Skażenie w prokuraturze, a za wodę mniejsze rachunki

• Woda z czarnodunajeckiego wodociągu nie nadaje się do spożycia

Od półtora miesiąca mieszkańcy Czarnego Dunajca korzystający z gminnego wodociągu nie mogą korzystać z bieżącej wody. Wykryto w niej fenole i sanepid zakazał używania jej do picia i mycia. Można nią jedynie spłukiwać toalety. Gmina nie potrafi sobie poradzić z problemem. Kolejne próby oczyszczania wodociągu nic nie dają.

Wójt Józef Babicz mówi, że chce się dowiedzieć, kto zatruwa wodę. - Zdecydowaliśmy o całym zdarzeniu poinformować prokuraturę w Nowym Targu – mówi Józef Babicz. – Dla nas jest to niekojące, że od jakiegoś czasu ta sytuacja się powtarza. Badania sanepidu wykryły, że woda jest zatruta fenolem. Możemy mieć podejrzenia, że ktoś zatruwa tę wodę umyślnie.

W związku z tym, że mieszkańcy nie mogą korzystać z wody, gmina zdecydowała o obniżeniu opłat za jej dostawę. Za III kwartał 2017 roku zapłacą połowę ceny.

js/