Nie ma wody w potoku Czarny Dunajec. Zdaniem górali winne są elektrownie wodne - podhale24.pl
Nowy Targ
Rain
6°C
Rain
7°C
Rain
6°C
Rain
7°C
Rain
6°C
Rain
4°C
Kartka z kalendarza
26.02.2009, 10:09 | czytano: 4063

Nie ma wody w potoku Czarny Dunajec. Zdaniem górali winne są elektrownie wodne

Mieszkańcy Podczerwonego oraz Koniówki w gminie Czarny Dunajec biją na alarm: dwie małe elektrownie, które działają tu od roku zabierają do napędu turbin całą wodę na Czarnym Dunajcu i na pobliskim potoku Młynówka. Efektem jest wysychanie podskórnych źródeł, a co za tym idzie - studni głębinowych.

Jak pisze Polska Gazeta Krakowska - wszystko ponoć z powodu tego, że ilości wody pobieranej przez elektrownie dwukrotnie przekraczają przyznaną im decyzją administracyjną ilość wody potrzebną do uruchomienia turbin.

- Formalnie w działaniach elektrowni wszystko jest w porządku - napisali do ministra środowiska gazdowie z Podczerwonego i Koniówki. - My jednak widzimy, że zmieniły się stosunki wodne na terenie wsi, w których mieszkamy. Nie uwzględniono też naszych żądań, czyli wykonania oceny oddziaływania tej inwestycji na środowisko.

Sygnatariusze listu twierdzą, że eksperci zapewniali ich, iż poziom lustra wody w Młynówce oraz w Czarnym Dunajcu nie będzie miała wpływu na ich studnie. Stało się inaczej. Dodatkowo pozbawiona wody Młynówka przestała pełnić rolę naturalnej przepławki dla migrujących ryb. Murem za mieszkańcami stoją też działacze Polskiego Związku Wędkarskiego. Ich zdaniem funkcjonowanie elektrowni wodnych doprowadziło do katastrofy ekologicznej.

Waldemar Zając były naczelnik wydziału ochrony środowiska w Starostwie Powiatowym w Nowym Targu, przekonuje, że Polski Związek Wędkarski uzgodnił przepływ wody na tych rzekach i to na takim poziomie na jakim się obecnie znajduje. Sprawa elektrowni w Koniówce i w Podczerwonym, które - nota bene - zostały wybudowane przez żonę Zająca oraz jego ojca przebadały już wszystkie możliwe organa.

Sprawą elektrowni wodnych w gminie Czarny Dunajec zajmą się dzisiaj ponownie radni powiatowi. Wędkarze zapowiedzieli, że zabiorą głos w wolnych wnioskach.

Więcej: Polska Gazeta Krakowska
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
komentarze
0
Witkac21:21, 2 listopada 2010
Widze że zawiśc was zeżre !!!!Ta rzeka to ścieki i zsyp śmieci na calej dlugości od Kościeliska . ryby nie uświadczysz bo chlop żywemu nie przepuści (po za tym ryby jak już tam sie pokażą to cuchną g...nem ) !!! Tartak w Czarnym Dunajcu jest od wiekow a nikomu wody nie zabiera !!!! Żałosne te wasze protesty i takie góralskie ze ho ho
0
Z OKOLIC16:02, 15 czerwca 2009
Kłamcy - nikt nie zamykął wlotu na Młynówkę, sama się zamula bo właściciele nie mają pozwolenia na pobór wód !
0
KOMENTATOR12:42, 14 czerwca 2009
Ale z was aktywiści ! Wypisujecie straszne pierdoły. Jak piszecie ,,koleś" wykorzystał stanowisko czy coś w tym rodzaju ! Był ,,Naczelnikiem Wydziału który wydawał pozwolenia" ! I co z tego ! Wszyscy z rodziny polskich ministrów też nie moga w polsce nic robić. Komedia. Sa odpowiednie procedury i kolesia się wyłącza z postepowania. Ta sprawa była kontrolowana wiele razy i wszystko jest dobrze. Jeżeli byłoby inaczej gość siedział by w ciupie. Gwarantuje przy taki huku wokół elektrowni !
A tak poza tym jak możecie pisać takie pierdoły. Człowiek pracował w starostwie - a pozwolenia na budowę elektrowni wodnych wydaje wojewoda a nie starosta. Jak zatem mógł tutaj ktoś wpływac na wojewodę, który sprawdza także przed wydaniem pozwolenia na budowę inne wydane pozwolenia. Myślę że kłamiecie !
0
OBSERWATOR12:30, 14 czerwca 2009
Co za śmieszności. Elektrownia wodna jak krowa wypija wodę z rzeki. Ludzie opamiętajcie się. Każda turbina ile wody bierze tyle oddaje. Jeżeli chodzi o Młynówkę to ile razy tam jestem to woda w niej płynie tylko w ilości mniejszej. Nie ma to jednak znaczenia gdyż zasilanie gruntowe jest. Poza tym chyba woda w studniach nie pochodzi z rzeki Cz. Dunajec. Jeżeli tak by miało być to przecież Młynówka jest całkowicie zbędna - można wodę pompować od razu bezpośrednio z rzeki. Zauważam także że jeżeli Młynówka ma zasilać studnie to przecież obok płynie sam potok Cz. Dunajec który też by je zasilał. Co to za różnica czy zasilała by Młynówka czy rzeka, przecież to ta sama woda ! Ta cała sprawa to jedna wielka kpina a ludzie którzy ją napędzają to grupa złośliwców dążąca do szkalowania uczciwych ludzi ! Ponadto elektrownia w Podczerwonem ma jaz piętrzący wodę na wys. około 1,2 metra (jak widać na progu). Wpływa ona zatem bezpośrednio na podtrzymywanie poziomu wód gruntowych i mieszkańcy którzy twierdzą że studnie są zasilane z wody z potoku Dunajec powinni tutaj dziękować właścicielowi za dobrą robotę - utrzymywanie stanu wód na poziomie podwyższonym za progiem na odcinku około 400 metrów (na wysokości wsi) co wpływałoby przy takich niuzasadnionych założeniach korzystnie na studnie. Jeżeli chodzi o elektrownię w Koniówce i jej wpływ na studnie to całkowicie niezrozumiała kwestia. Przecież ta elektrownia jest ponad 1 km nad zabudową wsi. Tutaj widać bardzo wyraźnie złośliwość osób które napędzają tę sprawę. Może od razu ujęcia wód na stoki w Zakopanem tez zabierają wodę ze studni w Podczerwonym. Ludzie opamiętajcie się i przestańcie wykorzystując możliwości publicznego komunikowania wypisywać takie głupoty !
0
ole12:58, 5 marca 2009
Ciekawe ze jak chcieli zrobić tamę na nilu to Egipcjanie grozili bombardowaniem tamy .
Cała walka o zachodni brzeg Jordanu tez jest wojna o wodę
a wzgórza Golan mnają wpływ jaka bedzie woda w Jordanie
Jedna mała tama i prawdziwa wojna
wiec jak można mówić ze ingerencja w naturalną wodę nie ma wpływu na jej ilość.
Wystarczy zobaczyć jak żwirowiska w stronę Pieniążkowic wyciągają wodę z okolicy.
W Koniówce to dobrze że zima się skończyła bo jakieś matoły trzymali sól nad samym brzegiem Dunajca.
Mocne roztopy a nie daj Bóg większą woda i wszystko ląduje w rzece a w kranach solanka.
0
?21:34, 3 marca 2009
ja myśle że jak to jest jego wina to niech wykopie studnie głębinową i zasili te domy w wode z niej albo w jakiś inny sposób zaopatrzy ich w wodę ale dalej mi się wydaje dziwny brak tej wody
0
mały10:46, 1 marca 2009
Więc dobrze wiesz ze jak mieszkancom brakuje wody że jest zle, a to że rzeke zanieczyszczają to inna sprawa bo od tego sa gminy, starostwa aby takich rzeczy pilnowali, niestety tak jest ze jeden nie patrzy na drugiego byle by mi było dorze. Zając zagrabił rzeke i krzywda stała sie całej wsi a tak nie może być by jeden zarobił na krzywdzie ogółu
0
nie-podhalanin00:27, 1 marca 2009
@sw, @mały - Wasze zarzuty, że nie znam sytuacji są bezzasadne mieszkam w NT - przez chęć posiadania dutków górali z Zakopanego i innych okolicznych wiosek musiałem przez długie lata kupować wodę do picia w sklepie. Ta w kranie nadawała się najwyżej do spłukiwania kibla z racji wylewania przez nich swoich ścieków bezpośrednio do Dunajca. Płacić za ich wywóz oczywiście im się nie chciało i w poważaniu mieli zdrowie moje i kilku tysięcy ludzi. Wyzywać ludzi nie mam w zwyczaju - tam skąd pochodzę jest uważane jest to za pospolite chamstwo. Tu oplucie kogoś to często zwykły sposób załatwiania sprawy. Co gorsza skuteczny. :P
0
mały19:32, 28 lutego 2009
Czepiacie sie a pisze w artykule ze są to mieszkańcy dwóch wsi więc "nie-podhalanin" nie wypisuj głupot, bo widocznie coś sie dzieje z ta wodą
0
sw19:28, 28 lutego 2009
Ciekawe czy jak tobie zabrakło by wody przez czyjąś chceć zarobku czy byłbyś zadowolony, więc swoje durne opinie zachowaj dla siebie, każdy jest madry ale w nie swojej krzywdzie tylko w czyjejś. A nastepnym razem przed wyzywaniem ludzi weż wsiądz w samochód podjedz zobacz , sprawdz a potem pisz.
0
...19:25, 28 lutego 2009
Najprawdopodobniej redaktor zle napisał
0
z podhala16:39, 28 lutego 2009
nie-podhalanin ma całkowitą racje, tak jest
0
nie-podhalanin14:08, 28 lutego 2009
Jak woda w studniach GŁĘBINOWYCH może zależeć od płynącego po powierzchni strumyka. Przecież buduje się głębinówki po to by być niezależnym od stanu wód powierzchniowych. To raz. A dwa - nie pochodzę z Podhala i jako zewnętrzny obserwator mieszkający tu już parę lat powiem wam jedno: tak wrednych i zawistnych ludzi to próżno szukać po całej Polsce. W niedziele ubieracie się w te swoje ubranka i na kolanach tkwicie w kościele - a od poniedziałku każdy z was drugiemu by oko wykuł gdyby miał z tego korzyść lub i bez niej... Może na tym polega problem wyżej opisany?
0
przyjaciel21:54, 27 lutego 2009
Uprzedzając kolege pisze od razu ze dopływ wody do młynówki został zamknięty na jej ujęciu, jak pisałem poniżej kilometr wyżej MEW Zająca i cała woda płynie głównym korytem rzeki wpadając pózniej do elektrowni.
0
przyjaciel21:08, 27 lutego 2009
Aleś sie upar na to znikanie wody, widze ze specjalnie robisz zament i jak zwykle taki jak ty chce odwrócić od sedna sprawy. Jak bys czytał dokładnie to bys wiedział że chodzi o to iż w trakcie eksploatacji MEW zamknięto dopływ wody w młynówce (pobierała ona wode jakis kilometr wyżej MEW Zajaca, okala ją i ma wylot ponad kilometr niżej z tym że młynówka oddalona jest od głównego koryta rzeki i MEW pareset metrów i znajduje sie tuz obok zabudowań) i ta wode która nia płyneła skierowana została również do MEW Zająca, przez co zmniejszył sie poziom wody gruntowej co jest logiczne.
Nikt tam nie pisze o tym że woda znika czy coś takiego.
Po za tym byłem tam i widziałem ze główne koryto rzeki jest suche a cała woda jest pobierana do elektrowni.Rybakom chodzi pewnie o to ze facet zaniedbuje i lekceważy sobie przepływ nienaruszalny jaki ma obowiązek spełniać, ale to najlepiej wiedzą oni
0
easy20:20, 27 lutego 2009
Przyjacielu, zatem proszę Cię wytłumacz wszystkim co się z tą wodą dzieje co ją to te MEW zabierają, bo dalej nie rozumiem. Wyparowuje, ktoś ją cysternami wywozi, ulega anihilacji? A może pod MEW są ogromne zasobniki wody która później zostaje odparowana i wysłana na półwysep Arabski tyle że wtedy to już robota dla Asa, sytuacja iście groteskowa jak z hydrozagadki...nie ma wody i nikt nie potrafi wytłumaczyć co się z nią dzieje. A może MEW to trójkąt bermudzki czy coś w tym stylu? Dobrze że w Podczerwonym krowy nie przestały mleka dawać bo inaczej niezawodnie była by to wina MEW. Gdzieś tam słyszałem, ktoś mi to mówił że powietrze powietrze znika po przejściu przez wiatraki, wydatnie zmniejsza się ilość tlenu w tlenie!
0
przyjaciel18:35, 27 lutego 2009
Wiecie co wypowiadacie sie ze cos nie pasuje z ta woda, a ja byłem widziałem i wcale sie nie dziwie, bo rzeka jest oddalona od miejscowości, facet zbudował MEW na istniejącym jazie od dawien dawna, więc jego budowla nic nie zmienia w stosunkach wodnych, ale zmieniło zablokowanie przepływu wody w młynówce która tam płyneła zaraz obok zabudowań na odcinku paru kilometrów, prowadzona kanałem odkrytym piętrzona wyrzej niż koryto rzeki (bo przecież o to chodzi w takich budowlach) poprawiała stosunki wodne a teraz jak zamknięto wode w młynówce to co sie stało, woda gruntowa znacznie opadła.
A PZW najwidoczniej przespał sprawę albo ten Zając wykorzystal na maksa swoje stanowisko. Co do zniszczen przyrody to wędkarze maja racje bo MEW zabiera całą wode do kanału pozostawiając koryto rzeki suche i według mnie to jest karygodne, w jaki niby sposób to jest w 100% ekologiczne i przyjazne środowisku.
0
Janek17:15, 27 lutego 2009
easy masz racje. Podam wam prezykład Urząd gminy Nowy targ nakazał PZW w Nowym Targu spuszczenie wody ze stawu i odłowienie ryb bo w tym miejscu będą bu8dować szkołe. Po jakimś czasie po spuszczeniu wody i osuszeniu terenu ludność która prawdopodobnie zalewała woda ze stawu monitowała, że studnie powysychały wody niema i muszą pogłebiać studnie w niektórych wypadkach o lilka lub kilkanaście metrów. dzisiaj jest staw ponownie i wszyscy zadowoleni wędkarze bo mają gdzie łowić ludność bo ma wode w studniach a nawet sklepowy bo sprzeda wiecej towaru. W tym przypadku sądze że to wędkarze robią larum bo maja ograniczoną możliwość weędkowania a jakby tak ktoś pomyślał i zmniewjszyłodległości zabtraniajace wędkowanie do minimum to wędkarze też by siedzieli cicho bo maja gdzie wędkować a przy progu jest najwiecej ryby.
0
easy11:44, 27 lutego 2009
Ładny cyrk :-) na to wychodzi że ta woda w turbinach wsiąka, albo jest butelkowana i wywożona na Saharę ;-) Przykro mi to pisać ale głupota ludzka nie zna granic.
0
?09:36, 27 lutego 2009
to ja myślałem że wszelkiego rodzaju zapory, tamy, progi wodne poprawiają stan wód podziemnych?! coś mi tu nie pasuje. a może chodzi o wywarcie negatywnej decyzji na budowe elektrowni na samorodach w nowym targu?! to jest wielce zastanawiające. przeciesz budowa spiętrzenia powoduje podniesienie sie lustra wody, a co za tym idzie powinno być więcej wody gruntowej.
0
miejscowy08:54, 27 lutego 2009
Młynówka przepływa zaraz za budynkami Podczerwonego, bardzo blisko. Po zamknięciu w niej wody poziom wód gruntowych bardzo znacznie sie obniżył, wrecz w niektórych domach nie ma wody. Ponadto grunty pomiedzy potokiem czarny dunajec a podczerwonem sa mocno bogate w pokłady żwiru, więc woda poprostu wsiąka w podłoże.
0
rybka08:07, 27 lutego 2009
Tutaj nie ma co zbytnio debatować, tylko pomyśleć, jak to teraz wszystko naprawić !
Dlatego bardzo prosimy Wojewódzkiego Konserwatora Przyrody o przeprowadzenie ekspertyzy, którą w takiej sytuacji powinni wykonać geomorfolodzy fluwialni. Natomiast Pan Starosta powinien już teraz zacząć szukać pieniędzy, aby można było doprowadzić rzekę do stanu pierwotnego. To co się wydarzyło, jest po prostu skandalem i mam nadzieję , że nasze urzędy częściej odwiedzać będą funkcjonariusze CBA.
0
GRIZZLY21:08, 26 lutego 2009
Będą się PT sądzić i procesować!Majątek PT dla adwokatów!
0
seba21:02, 26 lutego 2009
plywalem ostatnio w tej rzece wody opor zapraszam wszystkie golabki do kapieli
0
Janek18:29, 26 lutego 2009
Dosyć tego że PZW Uzgadniał przeprzyw na rzekach od przepływu Jest ODGW PZW ma dbać aby ryb nie brakowało. Teraz prosze mi Powiedzieć kto z PZW był przy uzgodnieniach i czy miał pełnomocnictwa jeżeli brak takich pełnomocnictw to cały udział jest o d... rozbić.
Troche mi sie niechce wierzyć że wody brakuje jezeli są progi spietrzenie to ciśnieniem woda dostaje sie pod ziemię to jest normalne dlatego wszelkiego rodzaji zakola rozlewiska sa porządane.
moę tym razem PZW nie wystepuje pod swoja nazwą a wypisuje to my chłopi mieszkańcy miejscowości x.
0
PCD17:08, 26 lutego 2009
Popieram w dodatku koleś był w tym czasie naczelnikiem tego wydziału który wydawał te pozwolenia.
0
snajper11:37, 26 lutego 2009
Od początku całe to postępowanie było prowadzone tendencyjnie. Najlepszym tego przykładem jest brak do tej pory zatwierdzonej przez RZGW instrukcji gospodarowania wodą i w związku z tym bezprawne użytkowanie elektrowni. Zarówno MEW w Koniówce, jak i w Podczerwonym kwalifikują się do wyburzenia z żądaniem zapłaty za zniszczone środowisko, wysokiego odszkodowania !!!
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Co, gdzie, kiedy
Nie przegap!
17
05.2025
Nie przegap!
14
06.2025
Nie przegap!
19
05.2025
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Aplikacja mobilna
Obserwuj nas
maj
15
Czwartek
Imieniny:Zofii, Nadziei, Berty
Kliknij po więcej