Wizyta izraelskich Żydów

Po południu goście z Izraela (wśród nich m.in. prof. Menachem Yaari - prezydent Akademii Nauk w Izraelu) spotkali się z w Ratuszu z burmistrzem Markiem Fryźlewiczem. Burmistrz opowiedział im o Nowym Targu i przypomniał, że przed wojną społeczność żydowska liczyła tu 20 procent. Dziś - jak mówi - po tragicznych wydarzeniach II wojny światowej zostało ich tu kilkudziesięciu.

Mówiący dobrą polszczyzną prof. Gutfreund wyjaśnił, że z Nowego Targu pochodzą rodzice jego ojca. – Dziadek prowadził sklep na Rynku, fabrykę tekstylną. Jego dzieci chodziły do tutejszego gimnazjum – wspominał . – Gdyby nie wojna i tragiczny okres pod wojnie, to jeszcze dzisiaj bylibyśmy sąsiadami – dodał.

Profesor przyjechał do Nowego Targu z przyjaciółmi, którym jak mówił, chciał pokazać Polskę „z mojego punktu widzenia” , Polskę wolną od stereotypów.
Po spotkaniu w Ratuszu, które zakończył poczęstunek (tradycyjnie częstowano nowotarskimi lodami), goście odwiedzili cmentarz żydowski przy ul. Jana Pawła II.

Wizyta Izraelczyków, jak wyjaśnił burmistrz, ma przełożyć się na współpracę. Władze miasta planują zorganizować wystawę poświęconą jednemu z najwybitniejszych Żydów – Albertowi Einsteinowi. Niewykluczone, że padnie też propozycja współpracy z Państwową Podhalańską Wyższą Szkołą Zawodową w Nowym Targu. Na spotkaniu obecny był jej rektor prof. Stanisław Hodorowicz.

ryb/