Ukradł wózek inwalidzki ze szpitala

• 35-latek wszedł do otwartego domu, ukradł pieniądze i biżuterię

Jeden z pracowników Szpitala Powiatowego w Zakopanem zauważył na chodniku przy ulicy Chramcówki mężczyznę poruszającego się na wózku inwalidzkim. Wózek miał charakterystyczne oznaczenia, informujące czyją jest własnością. W związku z podejrzeniem, że wózek został skradziony, powiadomiono policję.

Na miejsce pojechał policyjny patrol i sprawdził rzekomego inwalidę. - 58-latek z uporem usiłował dotrzeć na skradzionym wózku na zakopiański dworzec kolejowy. Został zatrzymany i na noc trafił do policyjnego aresztu. Ratownicy ze szpitala rozpoznali odzyskany wózek inwalidzki i określili jego wartość na dwa tysiące złotych - informuje Roman Wieczorek z Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem. - Rozpoznali również złodzieja, któremu jak się okazało tego samego dnia rano udzielali pierwszej pomocy pod jednym ze sklepów koło dworca w Zakopanem, kiedy nagle „zaniemógł” na ławce. 58-latek w „podziękowaniu” za okazaną pomoc ukradł ratownikom wyposażenie ich oddziału.

Za kradzież grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

oprac r/