Radni zdecydowali o przekształceniu szkoły w Szlachtowej. Rodzice zapowiadają walkę do końca

W planach jest zamiana 8-klasowej szkoły na 3-klasową, co oznacza, że najmłodsze dzieci z klas I – III, oraz dzieci przedszkolne pozostaną w Szlachtowej, natomiast starsi uczniowie z klas IV – VIII będą dowożeni do Szkoły Podstawowej nr 2 w Szczawnicy.

Sprawa ciągnie się już ponad rok, miasto naciska – rodzice nie odpuszczają. Obie strony deklarują, że najważniejsze jest dobro dzieci. Szersza dyskusja odbyła się na poniedziałkowej komisji, podczas której oprócz radnych głos zabrali rodzice i nauczyciele. Na czwartkowej sesji dyskusja była krótka. Radna z Jaworek Bożena Solecka zapytała burmistrza o możliwość pozyskania grantu na rozbudowę budynku szkoły. Grzegorz Niezgoda wyjaśnił, że jedyna możliwość to wzięcie pożyczki z Samorządowego Programu Pożyczkowego, jednak pożyczkę taką trzeba będzie zwrócić wraz z odsetkami. Radny Jacek Śliwiński mówił o konieczności zapewnienia uczniom dodatkowego pomieszczenia na jadalnię (do 2022 r.), co w tych warunkach będzie problemem. Głos w dyskusji chciał zabrać także przedstawiciel rodziców Piotr Zabrzeski, który chciał przedstawić nowe argumenty oraz przeczytać petycję od rodziców, (która wczoraj została złożona na dziennik podawczy, ale przed sesją nie trafiła w ręce radnych). Jednak przewodniczący Rady Kazimierz Zachwieja szybko uciął dyskusję tłumacząc, że wszystko zostało już powiedziane na komisji. Jedna z mam podkreślała, że na komisji wiele osób nie zostało wysłuchanych, z czym przewodniczący się nie zgodził. Głos udało się zabrać pani dyrektor szkoły w Szlachtowej, która odniosła się do zarzutu, jakoby dzieci osiągały słabe wyniki w nauce. Beata Kowalska podkreślała, że co roku uczniowie zdobywali wysokie miejsca na rożnych olimpiadach i konkursach, a ocenianie dorobku szkoły na podstawie tylko ostatniego roku jest krzywdzące zarówno dla dzieci jak i nauczycieli. Dyrektor zwróciła także uwagę, że dokument, który burmistrz przedstawił Radzie przed głosowaniem zawiera dużo subiektywnych opinii, a mało faktów.

Jednak mimo że chętnych do zabrania głosu było więcej, to przewodniczący zarządził głosowanie. Za restrukturyzacją szkoły było 10 radnych, przeciw – 3, od głosu wstrzymał się 1. Po głosowaniu zdenerwowani rodzice wyszli z sali.

Decyzja Rady nie oznacza jednak, że nie ma już szans na uratowanie szkoły w obecnej formie. Kolejnym krokiem będzie wysłanie dzisiejszej uchwały intencyjnej do Kuratorium Oświaty do zaopiniowania. Rodzice mają teraz możliwość przedstawić swoje argumenty na wyższym szczeblu.

Radni wraz z burmistrzem podkreślają słabe warunki panujące w budynku szkoły, który jest drewniany, nie posiada wystarczającej liczby sal lekcyjnych, pokoju nauczycielskiego i sali gimnastycznej. Raczej nie ma możliwości jego przebudowy. Na parterze są 3 małe salki lekcyjne, korytarz pełni funkcję szatni i sali gimnastycznej. Na piętrze są 3 kolejne sale i pokój dyrektora. Oddział przedszkolny znajduje się w osobnym budynku.

Ponadto ważnym aspektem jest fakt, że tylko część rodziców posyła swoje pociechy do miejscowej szkoły: ze 159 dzieci w wieku szkolnym do szlachtowskiej szkoły uczęszcza 92 uczniów, a do szkół w Szczawnicy dojeżdża 67.

Natomiast rodzice i nauczyciele podkreślają ponad dwustuletnią tradycję szkoły oraz fakt, że jest ona centrum edukacyjnym, sportowym i kulturalnym wsi. To właśnie na jej terenie są organizowane przeróżne działania aktywizujące miejscową społeczność (m.in. Rodzinny Piknik Zdrowia, Rodzinny Konkurs Pięknego Czytania, Festiwal Pieśni Patriotycznej i Religijnej). W szkole jest drużyna harcerska i SKKT. Ponadto sale lekcyjne zostały odremontowane i doposażone. Z myślą o pozyskiwaniu pieniędzy na utrzymanie szkoły powstało Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Szkoły w Szlachtowej. Rodzice obawiają się, że szkoła po reorganizacji może być w niedługim czasie całkiem zamknięta, z uwagi na małą liczbę dzieci z klas I – III.

Obie strony mają swoje racje. Temat jest trudny, ale i bardzo ważny dla miejscowej społeczności. Szkoda, że głos rodziców nie został na sesji do końca wysłuchany. Czy procedury obraz sesji są ważniejsze od dobra dzieci? Teraz jest czas na rozmowy, bo niedługo może być za późno.

Przewodniczący Rady zaapelował na koniec o uszanowanie decyzji radnych.

jd/