Remont kładek na Dunajcu

I jeszcze jedno teżczytelniku:dziś się już nie mówi o umowach bo to już jest moim zdaniem norma!A po drugie czasami naprawdę wolałbym iść za to 200i mieć święty spokój.Po robocie na piweczko a nie wydzwaniac i siedzieć nad papierami do póżna!!!!!
Po trzecie jak byś nie wychodził na tym to z czego byś dokładał?co Ty w ogóle...
Zarejestruj firmę zatrudnij ludzi będziesz wiedział jakie kokosy zabija szef!
Spotkamy się za parę lat i pogadamy.I wierz mi albo nie schowasz honor do kieszeni i przyznasz rację!!!!!!!!!bo siedzieć na garnuszku u kogoś jest wygodnie ale jeżeli trzeba to samemu utrzymać to już tak różowo nie jest

Do teżczytelnik:
Mylisz pojęcia i za bardzo nie wiesz co napisać.
Pisałem że place pomocników i 180 a fachowiec ma 230.
Jeszcze na budowę nie przynieśli kawy ani wody do picia pracują na dniówki ale nie dłużej niż do 17 nawet jak jest do 15 to jest cała dniówka i to nie jest dbanie o pracownika?Powtórze to ostatni raz bo myślę że nie rozumiecie należność pomocnika jest niewymierna do fachowca!!!
Jak będziesz kiedy stawiał dom i jak zapłacisz za sprzątanie placu budowy po 200 a fachowcowi np 230 to zrozumiesz o czym pisze nie jestem przeciw godnej wypłacie i godnemu życiu!!!Ale wydaje mi się że nie wszyscy znają miejsce w szeregu!!!
Ps:ja chodziłem na praktykę na hydraulika koniec 80 pocz90 kiedy do kucia był młotek i majzel i też chodziłem we wakacje i dostałem na busa każdy dzień o jakiejś wypłacie nie było w ogóle nowy to Ty się powinieneś cieszyć że dostałeś 600 a nie prosić o więcej.praktyka to jest NAUKA a za nauke się płaci !!!przynajmniej tak było kiedyś.
I jeszcze jedno! Fachowców mam 5 bardzo dobrych!!!A pomocników szkoda gadać i wiem że to 180 to dla nich jest o wiele za dużo ale płace i płacze i poszukuję non-stop innych bo ta 5 jest ze mną już ponad 3 lata.
Ty sobie zdajesz sprawę ile było w tym czasie to znów i ?łótni o to 'dofinansowywanie' pomocnika myślisz że oni tego nie widzą!jak on chodzi po dachu a pomocnik stoi pod płytą a różnica w wynagrodzeniu jest niewielka! Ty uważasz to za sprawiedliwe?

Dlatego nikt cię nie zmusza do prowadzenia swojej własnej firmy. Zawsze możesz iść pracować za pomocnika i zarobić te 200 zł o których pisałeś. Skoro prowadzisz własną działalność wniosek jest prosty. Wychodzisz na tym i stać cię zapłacić wypłatę pracownikowi, opłacić wszystkie koszta i jeszcze ci zostaje na życie i wpłacenie pieniędzy na lokatę w banku. Masz żale, że ktoś przychodzi do pracy i chce umowę o pracę. To co ma bez umowy pracować i nie mieć żadnych składek i ubezpieczenia byś ty mógł zarobić więcej.
Masz rację co do mojego wieku bo tak mam w tej chwili 30 lat na karku. Od małego pracowałem na gospodarce. Chodziłem do szkoły i na praktyki ucząc się na murarza. I wiesz co pracowałem w wakacje dzień w dzień przy betoniarce jako pomocnik i dostałem od szefa 600 zł wypłaty. Gdy powiedziałem, że to mało bo pracowałem jak każdy inny pomocnik straszył mnie, że mi ocenę negatywną z praktyk wystawi. Twoim zdanie to jest w porządku??? Cieszę się, że trafiłem do firmy w której pracuję około 200 godzin miesięcznie. Mam wolny weekend, pełne świadczenia, stanowisko kierownicze. I wiesz co. Szanuję pracowników których mam nad sobą, bo kiedyś sam byłem jak to napisałeś szarakiem. Ja cię nie znam, ale z twoich wypowiedzi wnioskuję, że nie masz ludzi do pracy bo ich po prostu nie doceniasz. Zacznij ludzi doceniać, daj im zarobić. Będziesz miał dobrych fachowców, a roboty tyle, że się nie wyrobisz. Jak pisałeś, sam pracowałeś jako zwykły pracownik. Zawsze pracowałeś na pełnych obrotach gdy szefa nie było w pobliżu?? Pracownik nie maszyna, wydajność w zależności od wykonywanej ciężkiej pracy też mu spada. Jedź na budowę, postaw chłopakom kawę czy flaszkę na koniec dnia, a robotę ci zrobią i będą cię szanować. A jak ci źle i nie wychodzisz na swoje to zwijaj interes. Idź do pracy za pomocnik za 120 zł bez umowy... Ściemniaj i wal l4 a z 500 +++ będziesz zarabiał kokosy

Do ciotka
Przeczytaj od początku komentarze a nie tylko ostatni!!!
10 lat temu wprowadziłem się do nowego domu .Żeby go wybudować przez parę ładnych lat może sześć może siedem zapieprzałem po15 16 godz.postawiłem to bez tysiąca pożyczki ha ha i wiem co to jest zap*** w tygodniu u ludzi sobota niedziela u siebie na bud.i teraz siedzę sobie w fotelu i pije kawkę bo na polu zimno.ha ha cioteczko i co Ty na to?
Ps nie chodzi o dniowke pomocnika bo wszystko jest drogie tylko o fachowca. Po prostu jest nieadekwatna do tego co zarabia pomocnik!!!!!!
Przykład:pom.170 fachowiec 300 to ile musiał by zarabiać kierownik majstra szef?a ludzie ciociu nie są tak dojni jak tobie się wydaje!

Do czytelnik 10 godzin na budowie to niemalo?Ty pewnie 1 godziny w zimnie bys nie wytrzymal.A tak to nareszcie pracownik jest w cenie i ma cos do powiedzenia.A jak ci nie pasuje to sam wez łopate w łape i atak...

Taka kładka sprzydała by sie z Nadmłynówki na Grel. Myślę że to dobry pomysł ? Co państwo na to ?

Do pracownik niewolnik:
Co Ty wogóle piszesz?o co ci chodzi?
Po pierwsze:w soboty robi co druga brygada!!!
Po drugie 10 godzin to wcale szału niema!!!
Po trzecie za 3 zeta to chyba jesteś jakiś inny bo za tyle to nawet Rumuni nie pracują!!! Wybierz się do ortopedy.

Szumne hasło, przedwyborcze?

hary do Też czytelnik
widzę ze pracownikiem jesteś . Postaw się ,lub otwórz działalność w Polsce
zobaczysz jak jest wspaniale się ze wszystkim użerać . Ja pracuję u kogoś i naprawdę szlak mnie trafia jak ktoś nowy przyjdzie dostaje 200 stówy a robote zrobi wartą 100 złotych . Problem jest w tym że wszscy mało zarabiamy , a branża usługowa cierpi na brak ludzi , i bierze takiego niedouczonego pracownika bo nie ma wyjscia. 500 + tak nie popsuło rynku , jak wyjazd ludzi za granice .

Czytelnik to zapraszam do mojej firmy dam ci 3 zlote na godzine,bo na więcej nie zasługujesz.Pasuje?I dodam ze będziesz pracowal na czarno.A za 3 lata pogadamy o podwyżce i może cie zarejstruje.A pracujemy 10 h w soboty tez.

Do Czytelnik.

Doskonale Cię rozumiem, a osoby które się negatywnie odnoszą do Twojego pierwszego komentarza to zazwyczaj ludzie pokroju:siedzi w domu bo nie opłaca mu się robić za 10/h, albo robi 8 godzin w biurze z wielkim przymusem, szarpie mu wargą bo mało dostaje chciałby więcej, bo przecież to logiczne że musi dostawać więcej bo wszystko drożeje, to w ogóle nie ma związku z 500 plus, ze ceny tak diametralnie skoczyły... bo jak państwo pobiera takie podatki, rozrzuca na lewo i prawo, wzmacniając swój ŻELAZNY ELEKTORAT a koszty rosną w związku z powyższym. Ale jednemu z drugim nie przegadasz, bo większość ludzi jest zbyt głupia by to zrozumieć. Szkoleni i faszerowani idotyzmem z mediów gdzie najważniejsze to się zadłużyć i spłacać bo po co odkładać, fachu w rękach nie mają żadnego, do każdej błahostki wołają specjalistę któremu trzeba zapłacić bo sami nic nie potrafią, nawet mebli z ikei złożyć. Zycie takiego człowieka kręci się wokół : praca - drobne zakupy, jazda na miasto przejeść przepieprzyć na głupoty, iść do sklepu wziąć telefon który za gotówkę kosztuje 1000zł, ale lepiej wziać na raty po 100zł przez 60 msc bo przecież 100 co miesiac to nie to samo co 1000 jednorazowo, lepiej wydać te 6000zł bo musi mieć i basta. Na każdym kroku długi, raty i koło się kręci. Dają się tacy rolować na pieniądze tym którzy mają głowę na karku. Dziś w internecie odkryłem kolejne potwierdzenie mojej tezy że ludzie są bardzo głupi, Mianowicie na aledrogo jest pewna aukcja gdzie ktoś sprzedaje maseczki robocze ( przeciwpyłowe ) z 3 stopniem ochrony, opisane jako POLSKIE PRZECIW KORONA WIRUSOWI czy jakoś tak. Koszt takiej maseczki w normalnym sklepie 4,5zł -w sklepie internetowym, na aledrogo 140 ? Tej samej 1 do 1 tylko z odpowienim opisem żeby kretyn kowalski uwierzł. Przed godziną 19 sprzedało się około 650 sztuk z czego łatwo wyliczyć że gość z 3,5 tysiąca zrobił niespełna sto tysięcy. Czy jestem obrażony na faceta za jego pomysł ? Czy chcę go podać do sądu w sumie nie mając podstawy ? Absolutnie. Facet korzysta z daru wielu rodaków - głupoty i naiwności. Facet ma łeb na karku i to dla mnie jasny przykład.

Nie ma się co bulwersować drogi "Czytelnik-u" żyjmy jak żyjemy walczmy i idźmy do przodu, dajmy temu jeszcze z 10 lat, zanim to przysłowiowo "jeeee----nie". Jakoś przemęczymy ten żelazny elektorat, to nieróbstwo i te wystawianie łap po nasze ciężko zarobione pieniądze. To kiedyś musi się skończyć, kiedy? nie wiem. Ale bądźmy dobrej myśli, róbmy to co robimy, nie przejmujmy się tym że nam jest ciężko, bo lepiej będzie zasiąść w fotelu i śmiać się kiedy ta bardziej niedorobiona część narodu to zrozumie, może później nawet zaczną myśleć i wynajdą koło - to też będzie sukcesem którym będą sobie mogli na instagramach i tych innych tiktokach sobie imponować. A może dożyjemy czasów kiedy ludzie zaczną się żywić komentarzami, lajkami, udostępnieniami (mowa wiadomo o których)? Kto wie, czas pokaże.

Ps. Autorem komentarza jest pewien 25 latek wychowany w dużym stopniu w internecie, wiele czasu tu spędziłem, ale zanim coś napisałem, wyrobiłem sobie o czymś zdanie szukałem i porównywałem wiele źródeł. Aczkolwiek teraz to nie jest potrzebne bo wystarczy popatrzeć na otaczający świat. Ale trzeba myśleć. Dla hejterów - tak umiem naprawić samochód, pomalować, wiem co to gazdówka, wiem co to hydraulika, wiem jak włączyć pralkę w domu i ugotować obiad. Wnerwia mnie tylko księgowość i te durne przepisy, poza tym jestem nie do zagięcia w wielu dziedzinach. Pozdrawiam. A no i proszę nie oplujcie klawiatur jak będziecie pisać te denne komentarze w odpowiedzi, oraz weźcie sobie nocniki, no i przede wszystkim jakieś herbatki ziołowe i maść na ból tylnej części ciała poniżej plecków. Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji

Do ona - niech mąż zmieni pracę, w supermarketach mają klimę i ogrzewanie wyrobi godziny nadgdziny płatne jak je dostanie, urlopy wszelkie dodatki i premie, żyć nie umierać, jeśli mu krzywda, pracy jest dosyć. Za mała stawka? Może kasa go trzyma na tym upale i mrozie? Jeśli tak to po co narzekasz skoro sam sobie tak wybrał?

Do też czytelnik: widać że jesteś zwykłym szarakiem i jedyne co masz to obiekcje do wszystkiego, załóż firmę zatrudnij ludzi i za rok powiedz ze jest super. Pozatym jeżeli takie zwykłe roszczeniowe szaraki chciały płacić za usługi normalnie według stawek a nie jak 10 lat temu to by wszyscy byli zadowoleni. Ale ty nie zrozumiesz bo jesteś człowiekiem któremu wszystko się należy i ty masz mieć a inni to wyzyskiwacze i złodzieje, wiesz ile kosztuje mnie godnie traktowany pracownik? Ok 8500zl miesięczne, w zamian dostajesz walenie w kulki l4 tacierzynskie urlopy, oczywiście nie wspomne o wolnych sobotach itd, jedynie czego nie dostajesz to godnie wykonanej pracy.

Do też czytelnik!!!!!!
Pomyliło Ci się trochę.Nic mi się nie urwało. Na budowie pracuję cały czas np.dziś zalewaliśmy płytę i dlatego wiem że pomocnik nie zasluguje na taką kasę jak dostaje bo 17 i 18 to jest o wiele za dużo! Ale jak zapłacić mniej jak wszystko drogie wszędzie.Fachowiec zarabia u mnie 23zl i to dla Ciebie jest mało? ok.Dam Ci przykład:dom jednorodzinny stawia się ok300 dni roboczych teraz sobie to pododaj pomnóż odejmij itd...I cena rośnie co? Nie za fachowca ale za pomocnika.
Teraz pytanie:KTO TO MUSI ZAPŁACIC?
Teraz nie ma schodków 'kariery' na budowie bo każdy by chciał mieć 200 ale chcieć to nie wszystko.
PS:żenujący teżczytelniku mam firmę 20 lat i zwolniłem w tym czasie 2 pracowników obaj za picie inni sami odchodzili jak im coś nie pasowało.
Miałem dobrego fachowca ma 5 dzieci jak nastał 500 to się zwolnił bo cytuje nie musi pracować!!!jestem ciekaw ile takich przypadków było?
Ja pracuje na budowie od 18 roku życia i szedłem po schodach 'kariery'na budowie nie miałem bogatego ojca na wszystko zapracowalem sam i jak możesz pisać takie głupoty?nie oczerniaj nikogo bo nie wiesz z kim piszesz a to że Ty masz mało na godz to mnie nie obchodzi.Dobrej nocy życze

Do Też czytelnik - dokładnie tak! Co niektórym się urwało, że można pracowników doić niczym krowy, a przecież każdy pracownik jest tak naprawdę współpracownikiem i tak powinien być traktowany. Z drugiej strony Czytelnik też ma rację, bo lata rządów pseudo-prawicy(nie napiszę kogo, bo znowu nie zamieszczą tego postu, o ile ten zamieszczą) doprowadziły do tego co teraz mamy.

Do Też czytelnik. Dokładnie jest tak, jak piszesz. Mój mąż pracuje na mrozie, latem w upale i nikogo to nie interesuje. Zero urlopu.

Do Czytelnik : Urwało ci się i teraz wypisujesz żale. Koniec zbijania kokosów i straszenia pracowników zwolnieniami jak coś nie pasuje... Bardzo dobrze się stało. Zacznijcie pracownika traktować normalnie, szanować i godziwie płacić, a będziecie mieć ludzi do pracy. Wszystko co macie nie zawdzięczacie sobie, a ludziom którzy na was i siebie muszą zarobić. Idzi i pracuj normalnie jak jest zimno, jak pada, jak grzeje, a będziesz wiedział o czym mówię. Doglądanie budowy a praca na budowie to dwie odmienne rzeczy.

Bo wszystko jest za drogo!!!
Począwszy od paliwa poprzez materiały do roboczo godziny!
Sam mam zarejestrowaną firmę budowlaną i wiem że stawka pomocnika jest zbyt wysoka!!! Ale jak dać komuś 10-12 na godz jak życie jest takie drogie!!!Automatycznie na przetargach też muszą zawyżać ceny a to skutkuje tym że miasto nie stać na pracę.Ja pamiętam czasy kiedy pomocnik zarabiał połowę albo ?/? tego co fachowiec.A dzisiaj przychodzi taki do pracy pierwszy dzień i chce od razu 200stówy plus umowę o pracę.A prawda jest taka że nawet 100 to za dużo!!!moim zdaniem 500plus popsuło rynek pracy.Przedtem chodzili do pracy bo musieli a teraz jak im się podoba.I kto ma firmę budowlaną to pewnie wie o czym pisze.

I tak unieważnią. Jakich jest najwięcej przetargów w Nowym Targu? Nierozstrzygniętych!