Nowy Targ: nocne włamanie do sklepu komputerowego. Złodziej zostawił ślady krwi (video)

• Włamywacze zatrzymani

Włamanie miało miejsce o północy. Zdarzenie zarejestrowały umieszczone w sklepie i przed nim kamery. Jedna z nich uchwyciła grupkę młodych ludzi, którzy kręcą się koło sklepu ok. godzinę przed włamaniem. Wyglądają na nastolatków. Rozglądają się wokoło, zaglądają przez szybę do sklepu, palą papierosy. Wyraźnie widać ich twarze. Właściciel podejrzewa, że mogą mieć coś wspólnego z kradzieżą. Ich tożsamość i związek z całą sprawą ustala już policja, która została powiadomiona o zdarzeniu.



Złodziej, który przyszedł o północy, kopniakami i młotkiem zbił witrynę sklepu. Skaleczył się i zostawił na miejscu ślady swojej krwi. Ze środka wziął m.in. osiem laptopów, ale jak mówi właściciel, robił to pośpiesznie i komputery wypadały mu z ręki na ziemię. Część z nich na pewno uszkodził. Wszystkie, jak mówi, mają numery seryjne, więc będzie je można wykryć. Złodziej na moment utknął w dziurze w witrynie, potem jeszcze dwukrotnie wracał po kolejne łupy. Wszystko trwało 3-4 minuty. Łącznie wyrządził szkód na ok. 15 tys. zł.



Właściciel apeluje do świadków, którzy widzieli minionej nocy, przed godz. 23 grupę nastolatków, albo później moment włamania do sklepu, o kontakt z nim lub policją i pomoc w schwytaniu złodzieja.







r/