Jak podaje portal Gazeta.pl, Mike Ryan, ekspert WHO ds. sytuacji kryzysowych, wskazuje, że zezwolenie na działanie ośrodków narciarskich wykracza daleko poza samą jazdę na nartach. - Większość osób nie zarazi się podczas jazdy na nartach. Prawdziwy problem pojawi się na lotniskach, w autobusach, na wyciągach, gdzie ludzie spotykają się w dużych ilościach. Prosimy, aby wszystkie kraje przyjrzały się sezonowi narciarskiemu i innym okazjom do masowych zgromadzeń oraz bardzo, bardzo uważnie przyjrzały się związanymi z nimi zagrożeniom - zaapelował.
Przypomnijmy, iż rząd wyraził zgodę na otwarcie wyciągów narciarskich, ale wprowadził liczne obostrzenia. W weekend media obiegły jednak zdjęcia z wyciągu w Krynicy, na których widać tłumy narciarzy, kotłujących się przy wyciągów i nieprzestrzegających zasad dystansu społecznego. W odpowiedzi minister zdrowia Andrzej Niedzielski zagroził zamknięciem wyciągów. - Jeśli potwierdzą one, że mamy naruszenie reżimu sanitarnego oraz będziemy mieli przyrost zachorowań, którego nie będzie można przypisać innym elementom, będę rekomendował zamknięcie stoków - powiedział Niedzielski cytowany przez Gazeta.pl.
oprac. r/
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas
Zapętliłem się w twojej pokręconej logice.
Jeden wpisz niżej powołałeś się na Deklarację z Great Barrington - która dotyczy innego, niż powszechnie przyjmowane przez rządy, podejścia do walki z pandemią Covid19.
Ale jednocześnie mówisz, ze pandemii nie ma...
To znaczy, że ta deklaracja jest kompletnie bez sensu, bo usiłuje zmienić podejście rządzących do walki z czymś co nie istnieje...
Czyli ty sądzisz, że uroków nie ma, ale na wszelki wypadek regularnie uroki odczyniasz :):):)