Potrzeba 2 mln złotych, żeby uratować 2-latka z Podsarnia. Pomożemy?

1 sierpnia ubiegłego roku Kubuś zdmuchnął dwie świeczki na urodzinowym torcie. Nikt się nie spodziewał, że miesiąc później usłyszą druzgocącą diagnozę. Od września chłopiec rozpoczął nierówną walkę z chorobą, która zawładnęła życiem całej rodziny. Rodzice Kubusia przepłakali wiele dni i nocy. Codziennie budzą się ze strachem, co przyniesie im kolejny dzień. Kuba zakończył 6 cykli chemioterapii, po których niestety nastąpiła progresja.

Pojawiła się szansa na uratowanie Kubusia – klinika w Heidelbergu podejmie się leczenia, które jednak kosztuje ponad 2 miliony złotych. Prosimy wszystkich ludzi o dobrych sercach o wsparcie. Czasu jest niewiele, a liczy się każda złotówka i każde udostępnienie.



Kubusiowi można pomóc:
- wpłacając środki poprzez zbiórkę Fundacji Siepomaga www.siepomaga.pl/kubusiowe-zycie
- wpłacając środki na fundację „Kawałek Nieba”: www.kawalek-nieba.pl/kubus-bachula/
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym „Kawałek Nieba”
Santander Bank 31 1090 2835 0000 0001 2173 1374,
tytułem: „2792 pomoc dla Kubusia Bachula”
- wpłacając środki na konto Stowarzyszenia Hospicyjnego „Bądźmy razem w Wiśniowej”:
62 8602 0000 0008 0026 4750 0001
tytułem: KUBUŚ BACHULA,
- przez udział w licytacjach na Facebooku „Razem z Kubusiem pokonajmy chłoniaka!”
www.facebook.com/groups/235793771413036/about

Materiały prasowe, oprac. r/