Radni odwołają skarbnika. To skutek jego rezygnacji.

• Skarbnik odchodzi
• Miasto szuka skarbnika

Dłubacz złożył rezygnację z pracy na początku roku. Skarbnikiem był przez 11 lat, a w Urzędzie Miasta pracował ponad 20. Na stanowisku pozostanie do końca marca.

Przed miesiącem ogłoszono konkurs na jego stanowisko. Termin składania ofert minął kilkanaście dni temu, ale nie ma jeszcze informacji o wynikach naboru. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że pojawiła się jedna oferta.

W trakcie jutrzejszej, poniedziałkowej sesji radni mają podjąć uchwałę o odwołaniu skarbnika Miasta. - W związku z rezygnacją pana skarbnika z pracy, ta uchwała jest konieczna. Odwołanie go z dniem 31 marca jest jednoznaczne z rozwiązaniem stosunku pracy - tłumaczy burmistrz Grzegorz Watycha.

Podczas posiedzenia miejskiej Komisji finansów, gospodarki komunalnej i rozwoju - opiniowano projekt tej uchwały. Radni żartowali, że "może jak nie zaopiniują jej pozytywnie, to Łukasz Dłubacz będzie musiał zostać".

- Nie podjęcie tej uchwały nie wstrzymuje biegu wypowiedzenia. Mam już swoje zobowiązania. Poza tym jak nie podejmiecie tej uchwały, to nie będziecie mogli przyjąć do pracy nowego skarbnika - przestrzegał Łukasz Dłubacz. Odnosząc się do półserio rzucanych uwag o próbach zatrzymania go na stanowisku i padających opinii o jego fachowości, dodał: - Ciarki mnie przechodzą, jak słyszę, że jestem odwoływany. To trudna sytuacja, bo sam złożyłem wniosek o rezygnację z pracy. Dziękuję za miłe słowa, że pozytywnie odbieracie moją osobę, ale decyzję już podjąłem. Z takim zamiarem nosiłem się od pewnego czasu. Chcę spróbować przygody na nowym stanowisku. Liczę, że po sesji uda się nam spotkać na "lampce szampana".

Przewodniczący komisji Jacenty Rajski życzył Łukaszowi Dłubaczowi - "pomyślności w nowym miejscu pracy". - Współpraca z panem układała się bardzo dobrze. Oby te przygody w nowym miejscu pracy przerodziły się w coś fantastycznego. Dziękuję w imieniu członków komisji - dodał wiceprzewodniczący Marek Mozdyniewicz.

Głosowanie jednak nie przebiegło gładko. Projekt uchwały o odwołaniu skarbnika pozytywnie zaopiniowało 12 radnych, jedna osoba była przeciw, dwie - wstrzymały się od głosu.

s/