Ulica Św. Katarzyny znów zamknięta dla ruchu kołowego?

Ceny w parmezanie oszalały, więc niedługo i nawet zamknięcie ulicy pod nich, nic nie da, bo mało kto tam będzie łaził.

w samo sedno

Nic nie zamykać, tylko zlikwidować w tym miejscu postój taksówek!

Przynajmniej "zlotowy" mają gdzie siadać nie muszą jak gołębie po parapetach.

Radny Pustówka jest stałym klientem Parmezzanu , któremu przeszkadzają przejeżdzające samochody podczas spożywania posiłków w ogródku który zajmuje cały chodnik przed lokalem oraz barierki zajmujące pas ruchu. Jak jest możliwe otrzymanie pozwolenia na wystawienie takich ogródków na tak wąskim chodniku piesi nie są w stanie poruszać się nie mówiąc o przejściu z wózkiem. Przez klientów Parmezzanu zastawiona jest cała ulica bramy wjazdowe miejsca postoju taxi gdzie jest znak zakazu zatrzymywania. Mieszkańcy nie maja możliwości zajęcia miejsca pod swoją kamienica bo wcześniejsze przepisy zostały zmieniane przez innego mądrego radnego kto za to będzie płacił? Nie zdziwi nikogo decyzja o zmianie ponieważ widziani są tam tez osoby z rady miasta to całkowite bezprawie. I pewnie też tak zostało załatwione pozwolenie na stoliki na tak wąskim chodniku.

Ale durnota!Ceny paliw w górę a my bedziemy objeżdzać połowe miasta zeby ją objechać. Dla mnie to de bi lizm.

Co jest lepsze dla ekologii i płynności ruchu pojazdów jadących z ul. Kościelnej do Rynku, skręcając w lewo przez ul. Kościelną (ok 40 m) czy objazd k. Urzędu Miasta w ul. Kolejową i wjazd do Rynku (ok 500 - 700 m) Odpowiedź nasuwa się sama.

W tym mieście juz mnie nic nie zdziwi... Od czasów rządów Watychy i tych całych ,,radnych'' jest coraz gorzej i bedzie jeszcze lepiej bo mlodzi nie widzą miejsca dla siebie w tym mieście. Brawo róbcie tak dalej a swoją droga gdzie policja i karanie za zajmowanie pasa ruchu przez ta ,/.../ . Wszystko co dla ludzi i mieskańców musi byc psute w tym miescie... pzdr

Jak najbardziej zamknąć uliczkę Św. Katarzyny całkowicie dla ruchu samochodów. Uważam, że nawet taksówki nie powinny tam stać. Zamknąć również częściowo Rynek otwierając jak najwięcej przestrzeni dla pieszych i ogródków kawiarnianych.

już rynek i przylegle ulice poprzez parkometry staje się dla handlu dramatem,biznesy rodzinne bankrutują,jest masę sklepów zamkniętych,jak klient nie dojedzie to i kawiarenki tez polegną..

W pełni popieram. Ludziom się już w tyłkach przewraca od wygody. Cały rynek z uliczkami dojazdowymi powinien być wyłączony z ruchu kołowego, ponownie zazieleniony i oddany pieszym. Lenie i lanserzy niech sobie kupią hulajnogi.

Nie tylko te ulice ale cały Rynek! Widać że knajpy chcą tworzyć ogródki, nie ma do tego przestrzeni. A na pewno takie miejsca są bardziej atrakcyjne niż wszechobecny smród spalin w nowym targu! Więcej przestrzeni dla pieszych! Ale tu trzeba mieć wizję i jaja do takich decyzji, cywilizowane miasta rynki wyłączają z ruchu oddając te przestrzeń do rekreacji. W NT wszystko na odwrót. Posadzić na rynku tam gdzie jezdnia drzewa, ogródki restauracyjne u będzie pięknie

Dla ruchu kołowego powinien być zamknięty rynek! Najwyższa pora żeby przy budowie nowej zakopianki rynek stał się miejscem do spotkań, restauracji i przyciągać turystów a nie być wielkim rondem i parkingiem. Otwiera się ścieżka w koronach drzew, Gorce stały się bardzo popularne co widać po ilości aut w weekendy i ludzi na szlakach. Trzeba ich zostawić w mieście żeby spędzili fajny dzień a nie tylko na szlak a potem powrót do pensjonatu

Nie jestem pewien, czy takie "ogródki" a zwłaszcza wystawianie barierek na jezdnię jest zgodne z przepisami. Zatarasowanie chodnika poprzez ustawienie stolików i krzeseł chyba też ... . Na początek wysłałbym tam policję. Nie może być tak, że na wąskim chodniku są organizowane jakieś ogródki. Pomysł z wyłączeniem tej uliczki z ruchu samochodowego w ogóle nie jest idiotyczny, on jest bardzo idiotyczny.

Dalej wybierajcie takich mądrych radnych.

Ciekaw jestem co też jeszcze w tym mieście zostało do spaprania przez radnego Pustówkę? Jak ostatnio zachwalał nowe możliwości w modernizowanym MCK, takie wiecie Państwo, na miarę nowoczesności, to wyszedł jakiś karłowaty koszmarek, w którym wszystkie funkcje kulturotwórcze przypisano gastronomicznym i fantazyjnym kaprysom jego intelektualnej mentorki, pani wiceburmistrz Steg. Takie tam tarasy, kawiarenki, schody spiralne, inne bajery i dużo zupełnie pustej przestrzeni do ogrzania i oświetlenia. Wydaje się też, że mieszkańcy jakoś nie są tam potrzebni, a wręcz są traktowani jak intruzi, którzy zakłócają w tym przybytku święty spokój. Biblioteka miejska według pana radnego również była niegodną tego miejsca. Przenastępnym nieprzemyślanym i niefunkcjonalnym efektem konkursu wybitnych fachowców mających duży problem z orientacją stron świata, właściwą lokalizacją czy wykorzystaniem naturalnych walorów otoczenia (patrz MCK - kumulacja paradoksów). Radny Pustówka, nazywany przez władzę ministrem kultury, po raz kolejny wygłosi okrągłe bzdury o nowych tryndach w architekturze i będzie klawo jak u Egona (Grzegorza). I raz do koło. Raz do koła.

Słusznie, trzeba ograniczać ruch samochodowy w Mieście. Wszyscy by tyłek wozili, czy trzeba, czy nie trzeba, po jednej osobie w aucie. Miasta nie są z gumy, a ileś tam lat temu nikt nie przewidział, że każdy będzie posiadaczem auta i nawet po gazetę do kiosku 300 m trzeba jechać, bo niejeden już nie umie chodzić. Rowerem? Też nie, bo nie ma siły i nadwaga 30 kg...

Ciekawe.
Proponuję pootwierać wszystkie drogi do zakopianki !!!

Żeby z Kościelnej wjechać do Rynku, zrobimy dodatkowo ponad kilometr. Może radny przeliczy to na cenę paliwa i wytworzony smog? A może ekolodzy powinni się włączyć do organizacji ruchu?

jak będzie wyłączona ,to załapanie się za śmieciarką powoduje straszny korek i długi odcinek zanieczyszczania miasta posuwających sie w żółwim tempie aut.przecież to droga do urzędow i szkół.

Popieram,jak najwięcej przestrzeni dla pieszych. A problemy komunikacyjne nie tworzą się przez zamknięte ulice, tylko chorobliwą chęć docierania wszędzie samochodem,jakby się nóg nie miało.

Miasto i jego ulicę jest jak krwioobieg niech radny zablokuje u siebie jedną żyle zobaczymy jak skończy.... Już krzywa blokuję ruch i żadnych cudów tam niema i już nie powstaną i czy było warto ją zamieniać na ruch pieszy....ile wpływów ma z tego miasto jak z krupowek??? Warto było?? może radny wykaże gdzie z krzywej są dla miasta zyski i wskaże zwiększone dochody z tej ulicy

Co za bzdury. Mało problemów komunikacyjnych w mieście?
A ten parmezan niech te słupki zabierze z publicznej drogi. To nie jest ich własność by blokować miejsca parkingowe.

Czyżby autor interpelacji zjadł już darmowe ciasteczko i wypił darmową kawusię ?.