Nie będzie podziemnego parkingu na ul. Orkana

O konieczności przebudowy stadionu na ul. Orkana zakopiańscy radni oraz burmistrzowie mówią już od wielu lat. Powstał także pomysł, aby pod nawierzchnią boiska powstały podziemne miejsca parkingowe. Takie rozwiązanie miałoby zapewnić miejsca postojowe nie tylko osobom dojeżdżającym na stadion, ale także turystom i mieszkańcom wybierającym się do centrum.

Plany przebudowy stadionu nie uwzględniają jednak budowy podziemnego parkingu. - To nie wchodzi w grę - podsumowuje pomysł sprzed lat Jan Gluc, przewodniczący Rady Miasta Zakopanego.

- Dzisiaj parkingi trzeba wyrzucać na obrzeża miasta, a nie ściągać do centrum. Te plany były wiele lat temu. Dzisiaj jest to nierealne. Wiemy, że jest to samo centrum miasta. Parking podziemny też generuje ruch ściągając coraz więcej pojazdów - tłumaczy decyzję Jan Gluc.

Kolejnym argumentem, który przekonał radnych i burmistrza o zaniechaniu budowy parkingu jest dbanie o ekologię, a przede wszystkim o zdrowie trenujących na boisku dzieci. - Trudno sobie wyobrazić, że u góry trenuje młodzież, a na dole wydzielają się spaliny samochodów - zaznacza Gluc.

Projekt nowego stadionu zakłada wjazd od strony ul. Orkana oraz miejsca postojowe dla jednego autokaru oraz kilku pojazdów osobowych.

ms/