Na czele grupy fałszerzy stał 66-letni Dariusz Z., zajmujący się zbieraniem zamówień czy wyszukiwaniem chętnych. W szajce działał 67-letni Marek K. - Zdaniem biegłych podrabiane przez niego dokumenty były bardzo dobrej jakości. Wiele nie do odróżnienia od oryginałów dla kogoś, kto nie jest ekspertem. Na uwagę zasługuje nadto szeroki wachlarz jego oferty - opowiada portalowi tvp.info jeden ze śledczych.
Dla Marka K. podrabianie dokumentów było połączaniem przyjemnego z pożytecznym. Pisał o tym wielokrotnie w pamiętniku, zabezpieczonym po tym, jak w maju 2020 r. śledczy dokonali pierwszych zatrzymań w sprawie szajki fałszerzy. K. podkreślał, że najważniejsze w życiu są dla niego - "wino, kobiety i fałszerstwa".
- Z ustaleń śledztwa wynika, że członkowie grupy mogli podrobić niemal każdy dokument, m.in. dowody osobiste, paszporty, dowody rejestracyjne, prawa jazdy, dyplomy wyższych uczelni, karty pobytu cudzoziemców, papiery wartościowe w postaci weksli, polisy ubezpieczeniowe, orzeczenia lekarskie czy akty notarialne oraz zaświadczenia o niekaralności. Cena za sprokurowanie stosowanego dokumentu wynosiła od kilkuset do kilku tysięcy złotych – opowiada podinsp. Iwona Jurkiewicz, rzeczniczka CBŚP.
Ustalono, że z usług fałszerzy skorzystało kilkaset osób. - Mieliśmy kilka afer związanych z chętnymi do pracy w policji, którzy np. kupowali sobie matury. Zdarzały się przypadki kupna dyplomu ukończenia uczelni wyższej przez funkcjonariuszy, pragnących zostać oficerami - dodaje jeden ze śledczych.
TvP,s/
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas