Tłusty czwartek. "Moda na nadzienia pistacjowe, nutellę i czekoladę" (zdjęcia) - podhale24.pl
Czwartek, 02 maja
Imieniny: Zygmunta, Atanazego, Anatola
Szczawnica
Clouds
19°
Wiatr: 10.764 km/h Wilgotność: 45 %
Clouds
20°
Wiatr: 9.864 km/h Wilgotność: 44 %
Clouds
21°
Wiatr: 17.856 km/h Wilgotność: 42 %
Clouds
21°
Wiatr: 15.768 km/h Wilgotność: 43 %
Clouds
21°
Wiatr: 17.352 km/h Wilgotność: 44 %
Clouds
19°
Wiatr: 10.944 km/h Wilgotność: 51 %
Jakość powietrza
34 %
Nowy Targ
54 %
Zakopane
22 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 17 | 34 %
Zakopane
Dobra
PM 10: 27 | 54 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 11 | 22 %
16.02.2023, 18:51 | czytano: 5693

Tłusty czwartek. "Moda na nadzienia pistacjowe, nutellę i czekoladę" (zdjęcia)

- Przestawiamy się już trzy dni wcześniej na tą produkcję. Zaczynamy smażyć o 21, a kończymy ok. 8-9 rano. Nie mrozimy wcześniej zrobionych pączków. Wszystko musi być świeże - mówi Maciej Rzankowski, właściciel cukierni Samanta.

Fot. Marcin Szkodziński
Fot. Marcin Szkodziński
Tłusty Czwartek, to czas kiedy przestaje się liczyć kalorie, a zaczyna ilość zjedzonych pączków lub faworków. Są też tacy, którzy noc wcześniej liczą ilość usmażonych pączków, a te idą w tysiące sztuk.

W Tłusty Czwartek obowiązkowo trzeba zjeść pączka. Tradycyjnie górują pączki z nadzieniem różanym lub malinowym. Pojawiają się także nowe trendy smakowe.

- Pączki są tak samo dobre w Tłusty Czwartek, jak w każdy inny dzień. W ten dzień poszerzamy jednak wybór. Mamy różę, malinę i inne nadzienia. W tym roku pojawiła się też moda na nadzienia pistacjowe, nutellę i czekoladę - zaznacza Maciej Rzankowski.

Od rana pod cukierniami ustawiają się kolejki, aby kupić pączki, ale też faworki nazywane również chrustem, którego z roku na rok mieszkańcy Zakopanego i turyści kupują coraz więcej.

Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę, że aby zaspokoić podniebienia smakoszy pączków firmy produkujące czeka wielka reorganizacja na tą jedną noc poprzedzającą Tłusty Czwartek.- Przestawiamy się już trzy dni wcześniej na tą produkcję. Zazwyczaj pracuje jedna osoba, ale na tą noc gotowych do pracy jest sześciu pracowników. Zaczynamy o godz. 21, a kończymy ok. 8-9 rano. Potem znowu przestawiamy się na normalną pracę - mówi właściciel Cukierni Samanta.

O tym jak wielkie jest to wyzwanie świadczyć może skala produkcji. 15 tys. pączków w jedną noc, podczas gdy w innych terminach wyrabia się ich kilkaset. Do samej pracy dochodzi także zamontowanie specjalnych urządzeń, a później ich demontaż i wywóz do magazynu.

- Pamiętam, że wyglądało to tak zawsze. Tak robił mój dziadek, ojciec, a teraz ja - mówi Maciej Rzankowski.

ms/
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
Radek22:20, 16 lutego 2023
Ale ja tak nie robię
karaluch19:45, 16 lutego 2023
Jestem zawiedziony paczkami od klapka. Zero dżemu dosłownie tyci tyci. Nie jesteś już numerem jeden.
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas