Na starcie sobotnich zawodów zobaczyliśmy łącznie 88 snowboardzistów, w tym wszystkich czołowych reprezentantów Polski.
Awans do finałowej „16” wywalczyło sześcioro biało- czerwonych, a w kwalifikacjach najlepsze czasy uzyskali nasi medaliści z Bakuriani – Aleksandra Król i Oskar Kwiatkowski, którzy od początku do końca zawodów wygrywali wszystkie swoje przejazdy. Do 1/8 finału awansowali również: Olimpia Kwiatkowska, Maria Chyc, Weronika Dawidek i Michał Nowaczyk.
Rywalką Polki w wielkim finale była Annamari Dancza z Ukrainy. – Cudownie było wygrać zawody na polskiej ziemi przy wsparciu i obecności tylu kibiców. Jestem bardzo szczęśliwa – cieszyła się Aleksandra Król. - Moja jazda od samego początku była świetna. Zarówno pierwszy jak i drugi przejazd kwalifikacyjny był najszybszy, więc startowałam w pięknym plastronie z numerem jeden. W bezpośrednich pojedynkach również moja jazda była bardzo fajna, prowadziłam z każdą zawodniczką i na końcu wygrałam te zawody – podsumowała z uśmiechem na twarzy Aleksandra Król.
Walkę o trzecie miejsce stoczyły dwie reprezentantki Polski – Weronika Dawidek i Olimpia Kwiatkowska. W małym finale minimalnie lepsza okazała się 17-letnia Dawidek. – Jestem bardzo szczęśliwa z tego trzeciego miejsca. To był piękny dzień, super przygotowana trasa, a wokół niej naprawdę sporo kibiców, którzy nas dopingowali – podkreśliła Dawidek. – Zawsze czujesz niedosyt, jeśli nie wygrasz zawodów, ale naprawdę jestem zadowolona z tego dnia, bo jest to jednak podium – dodała. – Moja jazda była naprawdę dobra dzisiaj. Niestety nie wyszedł mi jedynie przejazd z Ukrainką w półfinale, podczas którego jechałam na torze niebieskim, a wcześniej rywalizowałam po torze czerwonym, a te tory jednak różniły się troszkę od siebie – stwierdziła trzecia zawodniczka sobotnich zmagań w Suchem.
W dużym finale mężczyzn Oskar Kwiatkowski pokonał Austriaka Arona Juritza, natomiast w walce o miejsce na najniższym stopniu podium Michał Nowaczyk był lepszy od Niemca Eliasa Hubera.
- Zdawałem sobie z tego sprawę, że jestem tutaj faworytem i na pewno ten stres był dzisiaj obecny. Na mnie jednak stres działa motywująco, bo dzięki temu jestem w stanie jeszcze bardziej zmobilizować się do walki w takich zawodach. W pewnym momencie jednak za bardzo się już nakręciłem, ale na szczęście znalazłem odpowiedni balans – przyznał zwycięzca sobotnich zawodów, Oskar Kwiatkowski.
– Cieszę się z mojego występu i z tego trzeciego miejsca, chociaż wiadomo, że chciałem awansować do wielkiego finału i tam rywalizować z Oskarem, jednak w półfinale popełniłem jeden mały błąd, który wyeliminował mnie z walki o walki finał. Dlatego ten niedosyt pozostaje, ale w niedzielę mamy kolejne zawody, także będzie okazja na poprawę tego wyniku – podsumował Michał Nowaczyk.
Na bardzo dobry piątym miejscu rywalizację ukończyła Maria Chyc. Lokaty w czołowej „30” Pucharu Europy w slalomie gigancie równoległym zajęli także: 17. Andrzej Gąsienica-Daniel, 20. Mikołaj Rutkowski, 23. Olga Kaciczak, 26. Natasza Piwowarczyk, 27. Natalia Stokłosa, 29. Jakub Luboński i 30. Małgorzata Gradzik.
W niedzielę rozegrane zostaną drugie zawody Pucharu Europy w Suchem. Start kwalifikacji zaplanowano na godzinę 09:00, natomiast rywalizacja finałowa rozpocznie się o 12:30.
Zawody Pucharu Europy są transmitowane przez Eurosport Polska i można je śledzić w Eurosport Extra na Player.pl.
Polski Związek Narciarski, s/ zdj. Paweł Starzyk/ PZN
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas