Ale jazda! Nowy pump-track w Krościenku (zdjęcia)

- Nowy obiekt to kolejny z licznych elementów infrastruktury sportowo-rekreacyjnej, który oddajemy do dyspozycji mieszkańców i przyjeżdżających do naszej gminy turystów. Tu się wspaniale spędza czas. Gdy wchodzi się od ulicy Zdrojowej mamy kilka obiektów sportowych z których aktywnie korzystają nasi mieszkańcy oraz turyści. Jest siłownia plenerowa, plac zabaw, są boiska, skate park, ścieżka pieszo rowerowa Velo-Dunajec, kort tenisowy, teraz pump-track - wyliczał samorządowiec.

Dziękował zaangażowanym w realizację inwestycji, a użytkownikom życzył satysfakcjonującej i bezpiecznej jazdy.

Symbolicznego przecięcia wstęgi dokonali Jan Dyda - wójt Gminy Krościenko nad Dunajcem, posłowe Anna Paluch i Andrzej Gut Mostowy, wicestarosta Powiatu Nowotarskiego Bogusław Waksmundzki, wiceprzewodniczący Rady Powiatu Nowotarskiego Jan Komorek, Tadeusz Topolski - zastępca wójta Gminy Krościenko nad Dunajcem, Leśniak Katarzyna - sołtys sołectwa Krościenko - Zawodzie, Emilka i Szymon przedstawiciele dzieci i młodzieży oraz Filip Janiszewski - reprezentant firmy BikeUniverse Sp. z o.o. z Myślenic.

Uroczystego poświęcenia obiektu dokonał ks. Henryk Homoncik.

W otwarciu nowego obiektu sportowo-rekreacyjnego udział wzięli także radni Rady Gminy Krościenko nad Dunajcem, dyrektorzy szkół oraz sołtysi z terenu gminy. Na rowerowy plac przybyli mieszkańcy gminy, aby wspólnie bawić się i zagłębiać tajniki wyczynowej jazdy na jednośladzie.

Po oficjalnym otwarciu dzieci i młodzież, która licznie brała udział w wydarzeniu, miała okazję zaznajomić się z techniką jazdy po torze pump-track. Zaproszony na wydarzenie instruktor - medalista Mistrzostw Polski w snowboardzie crossie Maciej Sadowy dał pokaz swoich umiejętności, przeprowadził instruktaż i zaprosił śmiałków do przejazdu.

Każdy uczestnik wydarzenia, który posiadał rower i hulajnogę otrzymał w prezencie akcesoria do jazdy na rowerze: kaski oraz ochraniacze. Sponsorami sprzętu byli: władze gminy i radni gminy Krościenko nad Dunajcem, przedsiębiorcy oraz Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

- Najważniejsze dla mnie jest to, żeby dzieci i rodzice pamiętali o tym, by bezpiecznie korzystać z pump-tracka. Nie wchodźcie na ten tor bez kasków. Życie i zdrowie jest najważniejsze - przypominał Jan Dyda

Na wszystkich czekał też poczęstunek przygotowany przez Koło Gospodyń Wiejskich „Zielony Las „z Grywałdu oraz Stowarzyszenie Kobiet Pienińskich z Krościenka nad Dunajcem oraz Związek Podhalan koło w Krościenku.

Krościeński pum-track składa się z dwóch torów o nawierzchni asfaltowej: dla dorosłych flow-track o długości 234 metrów oraz dla dzieci mini pump o długości 57 metrów. Tory do jazdy składają się z garbów, zakrętów profilowanych oraz małych „hopek” ułożonych w takiej kolejności, by możliwe było rozpędzanie się i utrzymywanie prędkości bez pedałowania. Przeszkody toru wraz z zakrętami tworzą zamkniętą pętlę, po której można jeździć w obu kierunkach. Są doskonałą formą rozrywki dla każdego, młodszego oraz starszego rowerzysty, zarówno amatorskiego jak i profesjonalnego. Przez jego konstrukcję użytkownik często nawet nieświadomie wypracowuje odpowiednią technikę i dynamikę jazdy na rowerze zachowując przy tym odpowiedni balans i równowagę. Po torze jeździ się bez konieczności pedałowania. Oznacza to, że liczy się balans ciałem i dobra koordynacja ruchów.

Wykonawcą toru jest firma BikeUniverse Sp. z o.o. z Myślenic. Koszt budowy ok. 720 tys. zł. Zadanie jest współfinansowane środków finansowych Ministerstwa Sportu i Turystyki z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej w ramach Programu Sportowa Polska Program rozwoju lokalnej infrastruktury sportowej- edycja 2023 oraz ze środków Województwa Małopolskiego w ramach konkursu pn. „Małopolska Infrastruktura rekreacyjno-sportowa- MIRS.

Krystyna Kubik UG Krościenko nad Dunajcem, opr.s/