Zbiórka rozpoczęła się 2 lutego br. , jutro mija jej termin. Środki nadal spływają, bo rodziców czeka nie tylko opłacenie samej terapii genowej. Będą i inne poważne wydatki.
s/
"Za nami wiele miesięcy walki z chorobą, ze słabościami, z chwilami zwątpienia, z bezsilnością i bólem z powodu cierpienia naszej córeczki. Ale to dzięki Wam dziś niemożliwe staje się możliwe" - pisali jeszcze niedawno rodzice 3-letniej Kamilki, błagając o pomoc.