W Krościenku powstanie ścieżka pieszo-rowerowa i kładka na potoku Krośnica

Nie dajcie sie nabrac januszowi kolejny raz.potrakrujcie go jak on was traktowal przez te lata swa arogancja.nie byl w stanie teraz spojrzec mieszkanca w oczy bo taki ma do nich szacunek.

23 maja 2023 roku na stronie Gminy Krościenko - wójt gminy uroczyście ogłosił, że z końcem 2022 roku (czyli pół roku wcześniej !!!), UWAGA:

"Dobiegł końca okres obowiązywania ?Strategii Rozwoju Gminy Krościenko nad Dunajcem? opracowanej na lata 2015 ? 2022. Data ta zbiega się także z aktywnym wejściem w nowy okres programowania w Unii Europejskiej. Stąd konieczność przygotowania nowej strategii na lata 2023 ? 2030."

Mimo to, do dzisiaj nowej strategii gmina nie ma (kwiecień 2024 !!!). Dalej pan wójt pisze:

"Planowanie strategiczne tym różni się od planowania bieżącego czy operacyjnego, że wybiega mocno w przyszłość i wyznacza cele rozwojowe w długiej perspektywie czasu."

"Zależy mi ? jako wójtowi gminy ? aby w tę rozmowę zaangażowało się jak najwięcej z nas ? z całej naszej małej ojczyzny jaką jest gmina. Dlatego zaplanowaliśmy różne formy pracy nad strategią umożliwiające włączenie się wszystkim zainteresowanym, którzy w tym procesie będą chcieli wziąć udział."

I co ?
Ktoś tu zaspał i nie zauważył, że skończył się mu ważny dokument planistyczny...
W połowie maja 2023 rozpoczął nam nim.ptace...
Jest kwiecień, ale 2024 i co ?

I nic...
Można ? Można...
Oceńmy to w niedzielę.

1,5 mln pan kartonik dał , ale ma takie pytanie
czy to będzie ścieżka rowerowo piesza czy ... pieszo rowerowa....
czy może mieszana ? ...."mieszania" ...

bo jak się pisze wniosek o otrzymanie od jaśnie panujących waści
to podczas tzw . ich " rozpatrzania " (jaśnie panujących)
może wniosek odpaść np: przez - brak przecinka we wniosku
"lub" "albo" "i" każda literka ma wielkie znaczenie ....
a wyrazy zamienione miejscami to już mogą ...
przekreślić otrzymanie tekturki od Pana Tekturki ...

komisyjo odpowiecie przed wyborami czy ...po wyborach
jak po tych 15 października bę dzie komisyja ale ...
śledzcza ???? ...

Gianii: Jak śmiesz w ten sposób wyrażać się o mieszkańcach Krościenka pochodzenia romskiego. Jeżeli uważasz że Romowie zanieczyszczają potok to możesz, a nawet powinieneś, inaczej tę opinię sformułować. Wyobraź sobie że sam jesteś Romem i że non stop czytasz i dookoła słyszysz komentarze na swój temat podobne jak ten Twój tutaj. Po prostu nie odpalaj nienawiści na tle kulturowym, bo chwilę ktoś inny przeciwko Tobie coś w tym samym stylu na tle narodowościowym odpali i się nie pozbierasz.

Wójt może niech się może pochwali rozgrzebaną drogą na Juraszowej, pół roku temu zerwali asfalt i teraz są kamienie i glina.

Jeszcze Cyganom niech podstawią największy kontener na śmieci,to rzeka będzie czysta jak łza

Gratulacje :)

Takie same ścieżki rowerowe wojt w Lipnicy oddaje do uzytku ze trochę deszczu i błoto. No ale odebrana i kasa wzięta to się liczy/

Nigdy wiecej takiego aroganckiego wojta wobec mieszkancow.

Patrząc na film, który został zamieszczony na stronie Urzędu Gminy wydaje mi się że Panowie trochę się zapędzili, ponieważ wykorzystali swojego stanowiska i do tego gabinet Wójta to prowadzenia agitacji politycznej, ale myślę że to sprawdza już odpowiednie organy i Panowie odpowiedzą za to nawet już po wyborach:)

Piękne tereny. Chętnie odwiedzę nowa trasę rowerową :)

Niech on juz nic nie buduje ani remntuje bo bedzie to wygladalo jak te drogi po remoncie ktore juz sie rozoadaja i odbior przechodza bo musza.zmarmowal 10 mln

Niech kampania wiecznie trwa:)

Historycznie rzecz ujmując to ten tzw. 'zerwany most' znajdował się około 700 metrów wyżej rzeki aniżeli obecnie budowany mostek, między piaskami a figurką Świętej Kingi wykutej w skale, notabene nieopodal tego miejsca dla uważnego oka turysty widoczne są wciąż pozostałości po dawnej karczmie która niegdyś stała przy tym historycznym moście.
Jeszcze uwaga do 'niekomentujących': za PRL-u ludzie (mieszkańcy Krościenka również) narażali się komunie i kolportowali przeróżne bibuły i inne cenzurowane treści. Później, tuż po odzyskaniu wolności w 1989 roku, każdego kto powątpiewał że być może niedaleka przyszłość ojczyzny rysuje się w niezbyt fajnych kolorach, natychmiast kasowano zamykając mu usta słowami typu: od teraz będzie już zawsze wolność słowa i jeżeli ludziom coś będzie nie odpowiadało to będą mogli to swobodnie wyartykułować publicznie, a pochodząca od tychże ludzi władza będzie wypowiedzi ludzi słuchać. I teraz mamy te narzędzia, i to takie o których nawet nie śniło się nikomu 30 lat temu, lecące z prędkością światła po światłowodzie, ale wskutek błędnie pojętego interesu przeróżnych lokalnych grup nieformalnego nacisku albo gremialnie bojkotujemy albo sporadycznie ktoś uderzy swoim komentarzem w lokalnego polityka czy kandydata tak bardzo poniżej pasa że wręcz odchodzi ochota do wszelkiej polemiki. 90 procent mieszkańców określa się jako apolityczna i gdy tylko słyszą rozmowę o aktualnych problemach gminy natychmiast zatykają uszy. Tymczasem władza odczytuje to jako dawanie jej carte blanche i, nie wiedząc czego mieszkańcy naprawdę by chcieli, a że zarówno pochodzący z Krościenka pan marszałek jaki i pan wójt są z wykształcenia instruktorami sportu, więc nic dziwnego że inwestują środki gminy w następne trasy rowerowe, baseny i inne obiekty sportowo rekreacyjne i to jest może i spoko, tylko później przy przecinaniu wstęg strasznie się dziwią że mieszkańcy są dalecy od zachwytu nad 'nastym' już pobudowanym kosztem ostatniego skrawka zieleni obiektem sportowym. Wszyscy mieszkańcy są po czubki swych głów zanurzeni w polityce, kąpią się w niej, czy tego chcą czy nie, czy to sobie uświadamiają czy nie. Nie warto milczeć teraz aby rozdzierać szaty później.