Pod słońcem Chorwacji, czyli Adrian w podróży

Od kilku dni twórca strony internetowej poświęconej motocyklom - www.motopodhale.info - cieszy się wycieczkami po krętych, skąpanych w słońcu drogach chorwackiego wybrzeża. Jak to możliwe? Dla Adriana sezon w tym roku i tak zaczyna się później niż zwykle. Swoich znajomych przyzwyczaił już bowiem, że jako pierwszy wsiada na motor i jako ostatni odstawia go na zimę do garażu. W tym roku zdążył już zaliczyć m.in. Bieszczady.



Aby cieszyć się urokami magistrali adriatyckiej wystarczy spod śniegu koło domu wygrzebać przyczepę, wrzucić na nią motocykl, wszystko zapiąć do kamper-vana i już po kilkunastu godzinach podróży można cieszyć się czystą frajdą z jazdy. To nic, że pierwsza część trasy to przedzieranie się przez zaspy - warto zadać sobie ten trud by stanąć nad brzegiem Adriatyku. Co prawa zima pojechała z Adrianem, ale nie zagościła tam długo.



Wyprawę Adriana śledzić można na jego kanale na You Tube, warto też zajrzeć na stronę www.motopodhale.info. Szerokiej drogi!



wo/ zdj. Adrian Gładecki