Wczoraj informowaliśmy, że na kilku stacjach w regionie skończyło się paliwo, a zapasy na pozostałych topnieją w mieniu oka. Jeden z naszych Czytelników tankował dziś na stacji Orlen w Jabłonce.
Od kiedy czekam w kolejce każdy Słowak bierze pełen bak i pełno baniek paliwa - relacjonował. Oczekiwanie na możliwość zatankowania zajęło mu ponad trzy kwadranse.
Na Słowacji ceny benzyny w przeliczeniu na złotówki dochodzą do 7 złotych, olej napędowy kosztuje około 6,50 zł, nic więc dziwnego, że perspektywa oszczędności rzędu 25% kusi, by wybrać się po paliwo do Polski.
oprac. wo/ zdjęcia otrzymaliśmy od naszego Czytelnika, dziękujemy!