LIST. "Droga niczyja" (video)

- Dotąd mieszkałem przy drodze krajowej nr 47 w miejscowości Rdzawka, wszystko było dobrze, nawet podczas intensywnych opadów śniegu z silnym wiatrem droga była utrzymywana niemalże perfekcyjnie, niestety wraz z otwarciem nowej zakopianki stara poszła w zapomnienie. Oto można mieć pretensję, bo droga poszła we władanie gminy, a firma, która odśnieża nie jest doświadczona, co się dzieje na górze Obidowa, ponieważ często jest tak, że na dole wsi pada deszcz a na górze pada śnieg . Więc piaskarki nie jadą odśnieżać ponieważ u nich drogi czarne. Czasami mamy zamiecie śnieżne, czyli przy intensywnym opadzie śniegu pojawia się silny wiatr co przy tak "intensywnym" odśnieżaniu droga dwupasmowa robi się jedno pasmowa ponieważ na drodze pojawiają się zaspy. O braku odśnieżania chodnika nie wspominam.

- Ale głównym problemem, z jakim się zwracam do redakcji jest sytuacja krótkiego odcinka drogi, łączącego starą zakopiankę z nową (zaznaczone na mapie w załączniku), to jest droga niczyja, nie odśnieża ani GDDKiA ani też gmina. Podczas opadów śniegu droga jest w fatalnym stanie i po prostu czeka się aż śnieg stopnieje. Tak jak dziś droga została zwężona do jednego pasu a warunki były tragiczne, zresztą filmik z przejazdu zostawiam w załączniku. Na nagraniu tak dokładnie tego nie widać, ale wystarczy się przejechać by zobaczyć, że odcinek ten do nikogo nie należy.

Nowa zakopianka miała odciążyć ruch, poprawić bezpieczeństwo ale dzięki też pojawiły się nowe problemy. Chciałbym by redakcja zwróciła się do odpowiedniego zarządcy wspomnianego odcinka - dodaje.



oprac. r/