Rabka-Zdrój, znana przede wszystkim jako uzdrowiskowe miasteczko, kryje w sobie wiele nieodkrytych opowieści. W niedzielę, 26 stycznia o godzinie 16:05, na antenie Radia Kraków usłyszymy reportaż Ewy Szkurłat - dziennikarki i reportażystki, która od lat zdobywa uznanie dzięki wnikliwym i poruszającym opowieściom. Tym razem odkryje przed nami działania ludzi, którzy z determinacją przywracają pamięć o dawnych mieszkańcach Rabki.
W centrum reportażu znajdą się historie Narcyza Listkowskiego - Lidera Dialogu, a także Michała Rapty i Grzegorza Moskala, współautorów książki "Mroczne sekrety Willi Tereska". Ich praca to coś więcej niż tylko dokumentacja historii - to pasja i misja ratowania śladów przeszłości. Dzięki ich wysiłkom miasto stopniowo odzyskuje fragmenty zapomnianej historii - od odkopanych schodów prowadzących do dawnej bożnicy po macewy ustawione na mogiłach ofiar II wojny światowej.
Te działania są dowodem na to, że nawet najmniejsze znaleziska mogą mieć ogromne znaczenie. Każdy artefakt, każdy odkopany kamień czy opowiedziana historia to krok ku odbudowie pamięci o społeczności, która przez lata tworzyła kulturę Rabki.
Spacer Pamięci 2015 r./zdj. Jan Ceklarz
Reportaż Ewy Szkurłat jest zaproszeniem do refleksji nad tym, jak istotne jest pielęgnowanie pamięci i ochrona dziedzictwa historycznego. To również przypomnienie, że za każdą z takich inicjatyw stoją ludzie - pełni pasji, determinacji i głębokiego szacunku dla przeszłości.
Schody - reportaż Ewy Szkurłat do wysłuchania
na stronie Radia Kraków.
Pozwólcie sobie na chwilę zatrzymania i wsłuchania się w opowieści, które mogą zmienić sposób, w jaki patrzymy na przeszłość - i na siebie nawzajem.
Michał Rapta Zespół Historia Rabki
Jeżeli zaś chodzi o tekst ks. Kruszyńskiego powiela pewne uproszczenia, które przez wieki utrudniały budowanie jedności Polaków.
1. Rola Żydów w społeczeństwie.
Żydzi, podobnie jak inne grupy społeczne, pełnili różne role w Rzeczypospolitej. Choć większość zajmowała się handlem i rzemiosłem, wynikało to głównie z ograniczeń prawnych - w Koronie Królestwa Polskiego niechrześcijanie nie mogli nabywać ziemi na własność. Jednak w niektórych regionach (np. w Wielkim Księstwie Litewskim) Żydzi dzierżawili majątki ziemskie, a po reformach józefińskich w Galicji (koniec XVIII w.) część zaczęła uprawiać rolę. To nie ?lenistwo?, lecz system feudalny decydował o ich roli.
2. Propinacja a problem pijaństwa
System propinacji, który dawał szlachcie monopol na produkcję i sprzedaż alkoholu, był głównym źródłem dochodów magnaterii. Żydzi często dzierżawili karczmy (np. w Małopolsce ok. 60% karczm w XVIII w.), ale nie byli jedynymi - w Wielkopolsce i na Mazowszu wiele z nich prowadzili chrześcijańscy mieszczanie. Mit, jakoby Żydzi ?rozpijali chłopów?, pomija fakt, że prawdziwym źródłem ubóstwa i nadużywania alkoholu był system pańszczyźniany, przymusowy zakup wódki przez chłopów (często w ramach pańszczyzny), brak alternatywnych rozrywek i edukacji, niska świadomość zdrowotna (alkohol traktowano jako lek).
Jako ciekawostkę wódka przed XIX wiekiem była znacznie słabsza niż dzisiejsze 40%. Destylacja nie była jeszcze tak doskonała, a popularne trunki miały zazwyczaj około 20-30% alkoholu. Dopiero wraz z rozwojem przemysłowej produkcji spirytusu i ulepszonymi metodami rektyfikacji możliwe stało się uzyskanie mocniejszych alkoholi na masową skalę. To właśnie w XIX wieku, szczególnie w Europie Środkowo-Wschodniej, wódka stała się prawdziwie "narodowym" trunkiem, a jej nadużywanie przybrało niepokojące rozmiary, zwłaszcza wśród chłopstwa i robotników. Industrializacja sprawiła, że produkcja była tańsza, alkohol stał się bardziej dostępny, a rządy czerpały ogromne dochody z monopolu na jego sprzedaż.
3. Lojalność wobec Rzeczypospolitej
Zaangażowanie Żydów w walkę o niepodległość było zróżnicowane. Berek Joselewicz i jego pułk w powstaniu kościuszkowskim (1794 r.) to przykład poświęcenia - grupa ta liczyła ok. 500 żołnierzy. W powstaniu styczniowym (1863 r.) wzięło udział ok. 1000 Żydów.
Historyczne oskarżenia wobec Żydów często służyły odwróceniu uwagi od rzeczywistych problemów. Gdy chłopi cierpieli pod jarzmem pańszczyzny, łatwiej było obwiniać ?obcych? niż przyznać, że system feudalny wymagał reform. Fałszywe podziały, podsycane przez tych, którzy chcieli utrzymać władzę kosztem ludu, osłabiały Polskę. Podobne mechanizmy stosowano w całej Europie, by utrzymać lud w posłuszeństwie.