Prezydenci II Rzeczypospolitej odwiedzali nasz region wielokrotnie. Szczególnie Ignacy Mościcki - podhale24.pl
Szczawnica
Clouds
8°C
Clouds
9°C
Clouds
6°C
Clouds
7°C
Clouds
6°C
Clouds
4°C
Kartka z kalendarza
29.10.2011, 22:46 | czytano: 2958

Prezydenci II Rzeczypospolitej odwiedzali nasz region wielokrotnie. Szczególnie Ignacy Mościcki

NOWY TARG. Ignacy Mościcki nie tylko odwiedzał Podhale. Spędzał tu kilkutygodniowe urlopy z rodziną. W Kościelisku odbył się nawet ślub jego córki. Robert Kowalski zadał sobie sporo trudu, by dowieść ile razy i po co prezydenci II RP przyjeżdżali na Podhale.

Prezydent Ignacy Mościcki
Prezydent Ignacy Mościcki
Wykład prezesa nowotarskiego oddziału PTH w ramach "Wieczornego spotkania w bursie gimnazjalnej z historią, kulturą i tradycją w tle" połączony z prezentacją multimedialną był niezwykły. Robert Kowalski opierając się na relacjach prasowych z lat 20. ubiegłego wieku dobrze oddał atmosferę spotkań mieszkańców Podhala, Spisza, Orawy i Pienin z urzędującymi prezydentami II Rzeczypospolitej.

Jak zaznaczył już na początku - chciał sprostować obiegową opinię, wielokrotnie zresztą powielaną przez mieszkańców i notabli nowotarskich, o pobycie Prezydenta Ignacego Mościckiego w Nowym Targu – a w szczególności liczby jego wizyt w stolicy Podhala oraz i ich terminach.

W II Rzeczpospolitej było trzech prezydentów. Pierwszym był Gabriel Narutowicz (zamordowany 16 grudnia 1922 r.), kolejnym Stanisław Wojciechowski (który także nie dotrwał do końca kadencji i złożył swój urząd w wyniku przewrotu majowego dokonanego przez Józefa Piłsudskiego) oraz prof. Ignacy Mościcki, który także nie złożył swojego urząd w okolicznościach jakie przewidywała Konstytucja. Jednak nie burzliwym losom naszej Ojczyzny i prezydentów poświęcony był wykład, a ich wizytom na Podhalu.

Stanisław Wojciechowski przyjechał tu na początku sierpnia 1923 r. Był w Zakopanem, Szczawnicy i Nowym Targu. W zasadzie przede wszystkim był w Zakopanem, gdzie wziął m. in. udział w poświęceniu nowego szpitala klimatycznego, kamienia węgielnego pod budowę nowego Zakładu Leczniczego dla dzieci na Bystrem. Znalazł czas na wycieczkę do Morskiego Oka, na Łysej Polanie spotkał się mieszkańcami i leśnikami, a przy Wodogrzmotach Mickiewicza z turystami. Wybrał się także nad Czarny Staw Gąsienicowy. Towarzyszyła mu żona i dzieci. W trakcie spotkania z wojewodą krakowskim i przedstawicielami organizacji społecznych mówiono o kwestia nieodległej Jaworzyny. Proszono prezydenta o zajęcie się osobiście tą ważną dla mieszkańców Podtatrza sprawą, a w szczególności o pamięć o mieszkających tam Polakach. Prezydent miał obiecać poparcie orzeczenia komisji delimitacyjnej - która wnioskowała powrót tego obszaru w granice RP. Stało się jednak inaczej. Przewodnikiem prezydenta Wojciechowskiego w Tatrach był jego adiutant - płk. Mariusz Zaruski. W ostatnim dniu swego pobytu na Podhalu, tj. 10 sierpnia 1923 r. prezydent wczesnym rankiem pojechał do Szczawnicy, potem do Krynicy. Zatrzymał się z rodziną u pp. Stadnickich. Wieczorem przejechał przez Nowy Sącz, Krościenko do Nowego Targu. Tutaj na stacji kolejowej czekał na niego pociąg, którym odjechał ze stolicy Podhala do Spały.

Dwa lata później prezydent Wojciechowski znów przyjechał z krótką wizytą na Podhale. W sobotę 11 lipca 1925 r. w towarzystwie małżonki, dzieci oraz wojewody krakowskiego Kowalikowskiego zjawił się na otwarcie Schroniska na Hali Gąsienicowej. Po drodze zatrzymał się m.in. w Mogilanach, Myślenicach oraz w Nowy Targu. Była to już druga, choć pierwsza oficjalna wizyta głowy Państwa w stolicy Podhala.

„Gazeta Podhalańska” opisała to wydarzenie tak: "o godzinie 6 popołudniu witało miasto nasze Prezydenta Rzeczypospolitej, który przejeżdżał przez Nowy Targ do Zakopanego. Na Rynku zebrali się: Rada miejska z Burmistrzem na czele, reprezentacje władz, dziatwa szkolna, straż pożarna z orkiestrą Sokół i tłumy publiczności. Burmistrz p. Rajski powitał p. Prezydenta krótką przemową, muzyka odegrała hymn narodowy, dziatwa obrzuciła samochód kwiatami i wręczyła kwiaty Prezydentowi, a publiczność witała żegnała miłego gościa okrzykami gromkiemi na cześć Rzeczypospolitej i dostojnego gościa."

Kolejnym prezydentem który odwiedzał Podhale był prof. Ignacy Mościcki. Wbrew powszechnej opinii - był on w Nowym Targu dwa razy: w październiku 1928 r. i lipcu 1929 r. Celem październikowej wizyty był udział Ignacego Mościckiego w poświęceniu i otwarciu Wojskowego Sanatorium w Kościelisku. W Nowym Targu był przez kilka godzin. Na rynku zbudowano bramę triumfalną, obok której oczekiwały na gościa: "Rada miejska z Burmistrzem Duchowieństwo, Rabin z Torą wśród delegacji izraelickiej, Starostwo, Przedstawiciele wszystkich urzędów w Nowym Targu, stowarzyszeń i korporacji tudzież delegacja z Krościenka, Czarnego Dunajca, Spisza i Orawy i wielu gmin leżących z dala od traktu, którym przejeżdżał Prezydent" (cytat za Gazetą Podhala).

Wydarzenia z lipca 1929 r. były zdaniem Roberta Kowalskiego najważniejszą wizytą Prezydenta RP Ignacego Mościckiego na Podhalu i w Nowym Targu. - Niestety w mieście zupełnie nie zapisała się w zbiorowej pamięci mieszkańców. Ta niepamięć jest na tyle trwała, że nawet podczas odwiedzin Prezydenta prof. Lecha Kaczyńskiego, kolejni mówcy nawiązywali do, jak to określano, historycznej wizyty z 1928 roku. Niestety, tamta wizyta była nie jako przy okazji, w drodze do Zakopanego, natomiast ta z lata 1929 r. miała wyjątkowy charakter. Otóż, na nowotarskim rynku został złożony Prezydentowi RP hołd Podhala. Warto o tym pamiętać - mówi prezes PTH.

Ignacy Mościcki w Zakopanem i Kościelisku spędził sporo czasu. Był tam od stycznia do lutego 1929 r. Zachowało się kilkanaście zdjęć z tego pobytu. W tym czasie miało miejsce "złożenie hołdu Podhalan". Przybyła delegacja złożona z posłów podhalańskich (ks. Madeja, Gwiżdża, Hyli, Walewskiego) oraz starosty nowotarskiego Kaleckiego i Andrzeja Stopki, wójta Kościeliska.

Kolejny miesiąc (od 9 lutego do 4 marca) Mościcki spędził w Kościelisku w 1933 r. Był to pobyt nieoficjalny, podobnie jak wizyta od 2 lutego do 5 marca 1934 r. Ciekawostka - Ludwina Frączysta z Witowa zaprosiła prezydenta na swoje wesele. Głowa Państwa nie mogła wziąć udziału w uroczystości (w tym czasie wydawał córkę za mąż) ale nowożeńcom z Witowa przesłał rasową krowę ze swojej obory w Spale oraz srebrny zegarek.

Podarunki przywiózł kpt. Hartman adiutant prezydenta. A propos "wydawania córki za mąż" - Helena Wisłocka (córka Ignacego Mościckiego) wyszła za mąż za wiceministra Bobkowskiego 8 lutego 1934 r. w Kościelisku.

Inne ciekawe wydarzenie miało miejsce w dniu pogrzebu Jego Królewskiej Mości Alberta I. 22 lutego "na życzenie P. Prezydenta RP odbyło się w czwartek o godzinie 10-tej rano w kościele parafialnym w Kościelisku uroczyste nabożeństwo żałobne za spokój duszy śp. Alberta I, króla Belgów. W nabożeństwie wziął udział Pan Prezydent RP z rodziną oraz przedstawiciele władz cywilnych i wojskowych. Przy symbolicznym katafalku straż honorową pełnił pluton 3 psp Nabożeństwo odprawił ksiądz kanonik Humpola. Kościół wypełniły po brzegi liczne rzesze wiernych" - relacjonuje "Czas".

Były też prywatne wizyty Mościckiego w Pieninach (czerwiec 1934 r. i sierpień 1935 r.), kolejne przyjazdy do Zakopanego (m.in. w lipcu 1936 r.), Jaworzyny Tatrzańskiej (grudzień 1938 r. - styczeń 1939 r.), czy też pobyt na Spiszu (styczeń 1939 r.) Podczas jednego ze spotkań Ignacy Mościcki powiedział: "Najlepiej i najprzyjemniej czuję się tu w Tatrach. Tak tu jest pięknie, tak miło – wierzajcie mi, że to szczerze mówię – ta część Obywateli najmilsza jest mi z całego państwa. To piękny i godny lud góralski. Jak potrzeba bronić granic, to najlepiej górale się sprawują".

Robert Kowalski zapowiada przygotowanie wystawy fotograficznej związanej z pobytem Prezydentów RP na Podhalu i to nie tylko w okresie II RP ale także po wojnie.

opr. s/
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
komentarze
0
kb20:57, 1 listopada 2011
Nie sądziłem ,że autor tego niewątpliwie cennego wykładu tak nerwowo zareaguje.Wydaje mi sie jednak ,że powinien dokladnie zbadać tą sprawę zgodnie z"krytyczna analizą żródeł"ale i zgodnie z logiką i podstawowymi obliczeniami matematycznymi ,i nie zakładać z góry ,że podana data wykonania zdjęcia jest fałszywa.Doba ma tylko 24 godziny.Pokonanie trasy z Myslenic do Spytkowic tj.ok 40 km zabrało Panu Prezydentowi pól dnia (przyjechał przed południem) napewno na chwile sie zatrzymał.To jakim cudem odwiedził nastepnie miejscowości na Orawie ,Podhalu i Spiszu lądujac na nocleg kolo Limanowej(która to mogła byc godzina).Od południa przebył kilkaset kilometrów (conajmniej 300).I co nie zatrzymywał sie ,z nikim nie rozmawiał nic nie jadł,bo na sama jazde z szybkością 30 km/godz musiałby poświecić conajmniej 10 godz.Ówczesne drogi znacznie sie różniły od dzisiejszych,osiągane szybkości również.
0
Robert Kowalski14:48, 1 listopada 2011
W metodologii badań historycznych istnieje coś takiego jak krytyczna analiza źródeł. Niestety, Pan lub Pani kb, takiej analizy najwyraźniej nie przeprowadził (a). Otóż, istotnie w "Ilustrowanym Kuryerze Codziennym" nr 195 z dn. 20 lipca 1929 r., zostało opublikowane zdjęcie ze Spytkowic z datą 16 lipca 1929 r. Muszę jednak Pana lub Panią zmartwić, gdyż jest ona błędna. Wystarczy bowiem sięgnąć do wydania z dnia poprzedniego tj. nr 194 z dn. 19 lipca 1929 r., s.10, aby przeczytać szczegółową relację z objazdu Prezydenta RP Ignacego Mościckiego w dniu 17 lipca 1929 r. Odwiedził on miejscowości na Orawie, Podhalu i Spiszu kończące swoją podróż tego dnia w Starej Wsi k. Limanowej, gdzie w dworze Państwa Marsów spędził noc z 17/18 lipca 1929 r.

Zacytujmy zatem w tym miejscu fragment z "IKC" dot. spotkania z mieszkańcami Spytkowic, cyt.: "(...) Z Myślenic udał się p. Prezydent do Spytkowic przez Stróże, Lubień, Teczyn i szereg innych miejscowości. Przyjazd do Spytkowic nastąpił o godz. 11.30. Tutaj p. Prezydenta witał starosta, a imieniem miejscowości ks. Murzyński. P. Prezydent przeszedł następnie przed szpalerami ustawionych wzdłuż ulicy organizacyj i udał się na zwiedzenie Kółka rolniczego. Tutaj w obecności p. Prezydenta wygłosił inż. Jędrkiewicz referat na temat miejscowych potrzeb rolniczych i hodowlanych. W zakończeniu swego referatu inż. Jędrkiewicz złożył serdeczne podziękowanie p. Prezydentowi za zrozumienie, jakie władze nasze żywią dla rolnictwa i zapewnił go, że rolnicy Podhala w pracy swej nad udoskonaleniem warsztatu rolniczego nie ustaną. Składając hołd Głowie Państwa, wzniósł okrzyk na cześć p. Prezydenta, entuzjastycznie podchwycony przez obecnych. Następnie p. Prezydent udał się do plebani gdzie spędził chwil kilka, poczem, żegnany owacyjnie, udał się w dalszą drogę do Jabłonki. (...)"

W badania historycznych równie istotnym jest, aby w procesie rekonstrukcji wydarzeń sprzed lat, sięgać po różne niezależne od siebie źródła i weryfikować zawarte w nich informację. Dlatego zanim wygłosiłem swoją opinię o pobycie Prezydenta RP w Spytkowicach, zapoznałem się także z innymi dziennikami ukazującymi się w tym czasie w Małopolsce tudzież z prasą ogólnopolską, która relacjonowała m.in. sporne wydarzenie. I tutaj muszę Pana (nią) zmartwić, wszystkie te źródła zgodnie twierdzą, iż wizyta ta miała miejsce w dn. 17 lipca 1929 r. i nie wspominają nic o spędzonej przez Prezydenta nocy w Spytkowicach. Będę zatem wdzięczny, aby zanim podważy Pan (i) wyniki moich badań, sam dokonał (a) krytycznej weryfikacji zachowanego materiału źródłowego, wówczas możemy podjąć konstruktywną polemikę.

Z poważaniem
Robert Kowalski
0
kb12:27, 1 listopada 2011
Szanowny Jano.
Ilustrowany Kurier Codzienny wykonał zdjęcie z powitania Pana Prezydenta w Spytkowicach 16 lipca 1929 roku.Jest ono w zbiorach archiwum.Więc nie wymądrzaj sie jak posiadacz niepełne i troche poprzekrecane informacje. Albo wykładowca niezbyt sie przyłożył albo słuchacz coś poprzekręcał.
0
Jano06:28, 1 listopada 2011
Szanowny kb ? Prezydent RP Ignacy Mościcki istotnie był w Spytkowicach, ale ... 17 lipca 1929 r. i nie spał w tam, lecz będąc w drodze na Orawę i Podhale spotkała się z mieszkańcami, proboszczem oraz zwiedził Kółko Rolnicze. Gdybyś był na wykładzie dowiedziałbyś się o tym z pierwszej ręki i obejrzał zdjęcia z tego wydarzenia.
0
kb23:49, 31 października 2011
16 lipca 1929 r prezydent Moscicki gościł w Spytkowicach na wystawie krów rasy czerwonej.Przenocowal w budynku Kólka Rolniczego i udał sie do Jabłonki.W sieci można znależć liczne zdjęcia z tego wydarzenia.
0
Adam Ś.08:27, 31 października 2011
do ,,pa"
widze że ,,gdzieś tam dzwonili - ale nie wiadomo gdzie".
Jak masz jakieś wąty to skontaktuj się z tym kimś, kto Ci to mówił czy z tym co to napisał i jest pod tym podpisany celem wyjaśnienia, a nie czepiaj się.
Widzę że przemawia przez Ciebie zazdrość!
0
pa20:37, 30 października 2011
A co z wizytą Gabriela Narutowicza w Niedzicy? Ponoć tam zdążył być...., albo to tylko chwalba.
0
M.W.02:08, 30 października 2011
"ASDFGH" - przeczytaj, zastanów się a potem zabieraj głos. Bo waść chrzanisz bez składu, byle tylko zaistnieć.

Co do wykładu - żałuję że nie byłam. Ciekawie musiało być. Czekam na wystawę. Nadrobię zaległości. Pozdrawiam PTH.
0
ASDFGH23:06, 29 października 2011
i co sie dowiedzial
skoro yle trudu w to włozyl, taka prawda ze nigdy sie nie dowie to tylko jego teoria
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Co, gdzie, kiedy
Nie przegap!
11
05.2025
Nie przegap!
Trwa do 04.05.2025
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Aplikacja mobilna
Obserwuj nas
kwiecień
30
Środa
Imieniny:Katarzyny, Mariana, Lilii
Kliknij po więcej