"Nie po to się żyje by walczyć" - spotkanie z uczestnikiem Powstania Warszawskiego

Dostojny gość rozpoczął swoją opowieść od wspomnień związanych z nieudanym zamachem przeprowadzonym 11.07.1944 r. na wyższego dowódcę SS w Generalnym Gubernatorstwie – Wilhelma Koppego, rezydującego na Wawelu.

Następnie kontynuował swoje powstańcze wspomnienia od rozpoczęcia swojej żołnierskiej służby w batalionie „Parasol” na Woli, przez uczestnictwo w walkach na Starym Mieście, odwrót kanałami do Śródmieścia, aż po przeprawę przez Wisłę. Ranny w nogi trafił do rosyjskiego szpitala, wspominając wielką ofiarność pracujących tam sióstr.

Uczestniczący w spotkaniu zadawali "Wierzbie" wiele pytań, z których jedno brzmiało: „czy było warto”. Gość odpowiedział:
„Nie po to się żyje by walczyć
Lecz po to się walczy by żyć
A jeśli Ci życia nie starczy
To śmierci spójrz w oczy i idź.”

Wzruszającym akcentem było także wystąpienie małej uczestniczki spotkania - Antosi, która zaśpiewała dla Gościa piosenkę „Pałacyk Michla”.

Uczestniczący w spotkaniu przy akompaniamencie gitary odśpiewali także kilka powstańczych piosenek. Na zakończenie zabrzmiał „Marsz Mokotowa”. Odśpiewano również „Sto lat” dla zacnego gościa, wręczając bukiet czerwonych róż oraz góralski kapelusz.

źródło: organizatorzy