Benefis Józefa Staszla

• "Wciąż nam się chce pracować" - Maria i Józef Staszel laureatami plebiscytu "Aktywny 2011" (zdjęcia)

Z zamiłowania pszczelarz, odznaczony między innymi złotą odznaką Polskiego Związku Pszczelarzy. Tischnerowski mędrol - Józek Staszel z Marusyny – Anaksymenes.

Józef Staszel swoje życie związał ze Stolicą Podhala. Poświęcił się zarówno nauczaniu, jak i krzewieniu kultury regionalnej. Wraz ze śp. żoną, Marią przed wiele lat pracowali jako instruktorzy znanych zespołów regionalnych w 1983 roku założyli przy Cechu Rzemiosł Różnych dziecięcy zespół regionalny „Mali Śwarni”. W sumie założyli sześć zespołów regionalnych. To z nazwiskiem "Staszel" związane są zawody narciarskie dla dzieci - Memoriał Władysława Sięki w ramach dorocznego Karnawału na śniegu.

Wiele osób czuje się związanych z Józefem Staszlem. Nic więc dziwnego, że z okazji, by złoży gratulacje i podziękować Jubilatowi było naprawdę sporo. W tym gronie byli i przedstawiciele Związku Podhalan, i samorządowcy, i członkowie zespołów regionalnych, i dawni uczniowie.

Wspomnienia, podziękowania, wręczanie drobnych upominków trwało bardzo długo. Były kwiaty, wiersze, zdjęcia a przede wszystkim taniec i śpiew. Na scenie dla Jubilata występowali Śwarni, Hyrni i Maniowianie. Nie zabrakło i rodzinnego akcentu - wnuk Józefa Staszla - Jakub zagrał dla dziadka czardasza. Warto nadmienić, że sam instrument to dzieło Jubilata.

Uhonorowany przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego - teraz otrzymał kolejne trzy medale: Polonia Minor, który przywiózł radny Sejmiku Województwa Małopolskiego Stanisław Barnaś; Medalem Pamiątkowym Podhala wręczonym przez wicestarostę powiatu nowotarskiego Władysława Tylkę i przewodniczącego Rady Powiatu Jana Krzaka oraz medalem z wizerunkiem św. Katarzyny, który wręczył burmistrz Grzegorz Watycha i wiceburmistrz Waldemar Wojtaszek.

Wieczór prowadzili Anna Szopińska i dyrektor MOK Bolesław Bara.

red/ zdj. Zbigniew Krauzowicz