Mieszkają sami, nie mają nikogo bliskiego. Coraz większy problem ze starymi ludźmi - podhale24.pl
Czwartek, 02 maja
Imieniny: Zygmunta, Atanazego, Anatola
Rabka Zdrój
Clouds
13°
Wiatr: 5.652 km/h Wilgotność: 81 %
Clouds
13°
Wiatr: 4.608 km/h Wilgotność: 58 %
Clouds
14°
Wiatr: 5.976 km/h Wilgotność: 81 %
Clouds
14°
Wiatr: 5.796 km/h Wilgotność: 80 %
Clouds
Wiatr: 8.856 km/h Wilgotność: 79 %
Clouds
Wiatr: 7.812 km/h Wilgotność: 83 %
Jakość powietrza
38 %
Nowy Targ
52 %
Zakopane
52 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 19 | 38 %
Zakopane
Dobra
PM 10: 26 | 52 %
Rabka-Zdrój
Dobra
PM 10: 26 | 52 %
16.10.2017, 18:00 | czytano: 4417

Mieszkają sami, nie mają nikogo bliskiego. Coraz większy problem ze starymi ludźmi

Pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej wraz z zakopiańskimi radnymi, przedstawicielami policji, sądu i zakopiańskiego szpitala zastanawiali się, w jaki sposób otoczyć opieką starsze i samotne osoby. Rozwiązaniem byłby oddział geriatrii w szpitalu, ale na taki nie ma szans.

Fot. Józef Słowik
Fot. Józef Słowik
Okazuje się, że rośnie liczba klientów ośrodka, którzy nie mają nikogo bliskiego. Mieszkają całkowicie sami. Większość z nich to osoby niedołężne. Największy problem robi się zwłaszcza w soboty i niedzielę oraz dni wolne i pracy, czyli poza godzinami urzędowania MOPS-u. Oprócz opiekunek z MOPS-u, nikt nie jest w stanie podać im lekarstw, jedzenia i pomóc wykonać najdrobniejsze czynności życiowe.

- W godzinach popołudniowych i dni wolne od pracy te usługi są niemożliwe, bo nie ma wtedy pracowników socjalnych – twierdzi jedna z pracownic ośrodka. - W nagłych przypadkach opiekunki zostają wzywane z domów. Zgodnie z ustawą możemy wchodzić do naszych klientów jednak tylko w czasie wyznaczonym w grafiku.

Bardzo często - jak twierdzą pracownice MOPS - starsi pacjenci po udarach, czy zawałach są wypisywanize szpitala do domów, gdzie nie ma się nimi kto zaopiekować.

- Z dnia na dzień nie jesteśmy znaleźć nawet miejsca w domu opieki społecznej – mówi Zofia Kułach-Maślany, dyrektorka MOPS w Zakopanem. - Zwykle wymaga to dwa trzy dni. Nie ma też możliwości przetrzymania takiej osoby w szpitalu, chociażby miesiąc czasu, bo według lekarza taka osoba nie wymaga już hospitalizacji.

Kolejną bolączką pracowników MOPS są długie terminy na wydanie przez sąd decyzji o umieszczeniu podopiecznych ośrodka pomocy w zakładach leczenia zdrowia psychicznego. Na takie orzeczenie przychodzi czasami czekać min. miesiąc. Jak wyjaśniała przedstawicielka wydziału rodzinnego zakopiańskiego sądu, każda z takich spraw wymaga powołania biegłego psychiatrii. Trwa to z badaniami ok. 10 dni. Do tego trzeba doliczyć okres niezbędny na powiadomienie chorej osoby o rozpoczęciu wobec niej sprawy o ubezwłasnowolnienie.

Pracownicy MOPS zaproponowali, aby stworzyć w zakopiańskim szpitalu oddział geriatryczny, lub dziennego domu pobytu dla osób starszych. Okazuje się, że stworzony ostatnio w szpitalu oddział paliatywny przyjmuje tylko pacjentów z nowotworami lub odleżynami.

Według Małgorzaty Czaplińskiej, wicedyrektor ds. lecznictwa w Szpitalu Powiatowym w Zakopanem, stworzenia oddziału geriatrii w jej placówce na razie jest niemożliwe. – Na taki oddział niezbędny jest kontrakt NFZ. Niezbędny jest wykwalifikowany personel, którego brakuje i odpowiednie miejsce. Tego wszystkiego szpital nie ma – mówi wicedyrektorka.

Józef Słowik
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
obserwator14:53, 18 października 2017
Szacun dla Opiekunek w Polsce, które za niewielką pensję, ale za to z wielkim sercem poświęcają się ludziom starszym, schorowanym i opuszczonym. Niech Wam Bóg błogosławi
Masza21:22, 17 października 2017
Kiedyś wychowywano nas w domach wielopokoleniowych ...szacunku uczono w domu i do wszystkich do babci , dziadka , pani w szkole , księdza , sąsiada ...a dziś wyrosło nowoczesne pokolenie chamów bez żadnych zasad i trzeba szybko budować przytułki bo tam nas będą zamykać nasze dzieci nowocześnie wychowane po europejsku to wszystko się wykoleiło w drugą stronę z tego dobrobytu sami sobie jesteśmy winni
opiekunka12:30, 17 października 2017
Starzy ludzie to tylko utrapienie. Wiem bo sama się opiekuję starymi schorowanymi rodzicami. Ojciec całe życie pił, nie dbał o rodzinę, znęcał się nad nami, nie raz trzeba było z domu uciekać, a dziś muszę mu tyłek podcierać. Dobrze, że ma emeryture bo za darmo bym tego nie robiła.
staruszki11:44, 17 października 2017
Jest 500 plus.Teraz będą może wreszcie(za co ,,dziadek,,) nas opiekować.
Mefisto21:46, 16 października 2017
Wystarczylo napisac "starszymi"
Starymi brzmi poprostu nieelegancko Panie Józefie.
Anonimka21:43, 16 października 2017
Platon- gdyby praca w PL byla dobrze oplacana to nikt by nie wyjezdzal. Wystarczy ze pracodawcy zaczna mniej zabierac dla siebie, a wiecej i sprawiedliwiej placic pracownikom.
Staruszek świat.21:23, 16 października 2017
Stary, to jest autor tytułu.
platon19:35, 16 października 2017
Równocześnie tysiące młodych Polek wyjeżdża do Niemiec aby tam opiekować 24/7 niemieckich staruszków.
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas