Msza św. w Ludźmierzu na zakończenie pielgrzymki rowerowej dookoła Polski (zdjęcia)

• Wyruszyła X Góralska Pielgrzymka Rowerowa z Giewontu na Hel (zdjęcia)

Od 10 lat, co roku rusza Pielgrzymka Rowerowa z Giewontu na Hel. W tym roku by uczcić 100-lecie odzyskania Niepodległości przez Polskę, grupa pielgrzymów wyruszyła dookoła Polski.

Blisko 3 tysiące kilometrów przejechane na rowerach w 20 dni. X Góralska Pielgrzymka Rowerowa dookoła Polski dobiegła końca. Pielgrzymkę zaczęli 26 lipca wychodząc pieszo na Giewont w strugach deszczu, a dzień później rozpoczęli już właściwą rowerową cześć pielgrzymki podzielonej na dwa etapy.

W pierwszym cała grupa blisko 80-osobowa kierując się wschodnią granicą Polski dojechała 5 sierpnia nad polskie morze do Helu. Tam po dniu odpoczynku część wróciła się autokarami do domów, a reszta ponad 40 osób na rowerach przez Ustkę i kierując się tym razem zachodnią granicą kraju udała się w drogę powrotną mając przed sobą kolejne blisko 1500 kilometrów z jak się później okazało morderczym podjazdem pod Kudowę Zdrój. Wśród pielgrzymujących było też kilku księży. Z każdym kolejnym kilometrem i dniem byli bliżej celu, jaki sobie wyznaczyli, czyli 15 sierpnia w święto Wniebowzięcia NMP uczestniczyć w Sanktuarium Matki Bożej Ludźmierskiej Królowej Podhala we mszy św. - koncelebrowanej przez abp. Marka Jędraszewskiego - dziękczynnej na zakończenie X Góralskiej Pielgrzymki Rowerowej dookoła Polski.

W darze podczas Eucharystii delegacja pielgrzymki wręczyła skarb Bałtyku, bryłę bursztynu. Po mszy był czas na pamiątkowe zdjęcie przy polowym ołtarzu, a później obiad z ich specjalnie przystosowanego trucka, którego załoga przez całą trasę dbała o prawidłowe wyżywienie kolarskich pielgrzymów. Po nim część udała się do Zakopanego by tam ostatecznie zakończyć X Góralską Pielgrzymkę rowerową dookoła Polski.

Projekt realizowany jest przy wsparciu finansowym Województwa Małopolskiego, a jego pomysłodawcą jest Jan Blańda ze Skawy.

oprac. sp/ zdj. Szymon Pyzowski