List. Zbieranie śniegu z ulic

Pytanie do Burmistrza, czy podatki płacą tylko mieszkający w okolicy płatnej strefy parkowania? dlaczego odłogiem leżą chodniki przy jezdni ul. Szaflarska? dlaczego w pobliżu budynków POZ nie ma odśnieżonych miejsc?

A dlaczego miasto nie odśnieża chodników oraz przejść dla pieszych przyklad ul Ludżmierska do granicy miasta.Puścić burmistrza po nieodśnieżonych chodnikach nich je przetrze.

A tam. Przyjdzie wiosna, to sie samo stopi.

Wydaje mi się że każdy mieszkaniec kamienic powinien zostać wyposażony w miotacz ognia. Wspólne wypalanie śniegu z sąsiadami dwa razy dziennie pozytywnie wpłynie na sąsiedzkie relacje i problem zostanie rozwiązany.

do KNT tak racja właściciele winni zjadać albo utylizować swój śnieg, tyle że ci właściciele płacą podatki kolego

Był Fryzlewicz śnieg był wywozony tak jest co roku!

W zasadzie ja autem nie jeżdżę więc nie mam problemu ze śniegiem zalegającym obficie na ulicach NT. Niemniej wydaje mi się że żyjemy w cywilizowanym, zorganizowanym kraju w którym zatrudniamy płacąc podatki osoby odpowiedzialne za zapewnianie nam podstawowych wygód. Taką wygodą jest utrzymanie ciągów pieszych i jezdni zimą. Pytanie tylko czy za komuny sytuacja ekonomiczna była aż tak dobra że jeździła maszyna zbierająca śnieg z ulic, a teraz jest aż tak zła że miasta nie stać na wywożenie śniegu? Przedziwne!
@KNT - jasne, mając dom przy ulicy mam nie dosyć udrożnić chodnik, co robię kilka-kilkanaście razy dziennie nieodpłatnie, bo ustawodawca dla własnej wygody i oszczędności takim obowiązkiem mnie obciążył, ale mam jeszcze ten śnieg wywozić na własną rękę? Weź gościu się w głowę puknij! Może w lecie każdemu pieszemu przechodzącemu przed moim domem podczas deszczu będę musiał darmową parasolkę jeszcze wręczyć... Chcesz parkować to sam sobie ten śnieg wywieź.

Uważam że trzeba wywozić jeśli jest dużo śniegu. Ze względu na bezpieczeństwo. Robi się ciasno na ulicach, trudno przejść z jednej strony ulicy na drugą.Samochody tarasują przejścia.A wśród nas są ludzie chorzy ,starzy, ułomni i małe dzieci.
Przejazd z wózeczkiem czy saneczkami z dzieckiem jest sporym wyzwaniem. A ludzie poruszający się o lasce czy kulach? Niektórzy muszą wyjść z domu bo są bez pomocy a chleb czy leki kupić trzeba, do lekarza iść również. O nich tez trzeba pamiętać.To jest miasto a nie jakieś błonia. Brnięcie w kopnym a czasami i mokrym śniegu to duży wysiłek dla ludzi starych i dzieci a przemoczone buty, też zdrowiu raczej nie służą.

Właściciel posesji powinien zajmować się śniegiem przed swoim domem

Ja uważam, że nic się nikomu nie stanie jak nie wjedzie autem do sklepu czy do koscioła. Są parkingi na obrzeżach miasta, trochę spaceru nie zaszkodzi!!!

Za poprzedniego reżimu szła ciężarówka wzdłuż ulicy i trza było swój śnieg tam wrzucić . Komu to przeszkadzalo ? naród mial kondycję a nie to co teraz , wszyscy umią ino płakać i narzekać

Zgadzam się ze jest to bez sensu wydaje mi się ze na Wiosnę zniknie ale pewności nie mam ;)

zaczną zbierać dopiero jak będzie odwilż...tak jak ostatnio

Zaraz burmistrz powie, że nie ma pieniędzy, bo coś tam coś tam. Prawda jest taka, że biorąc pod uwagę ostatnie zimy to UM liczył, że i w tym roku uda im się zaoszczędzić. A tu nie ma co oszczędzać, bo już jest bajzel na ulicach!
Mam nadzieje, że śnieg zabiorą jakoś niedługo, a nie tak jak było 2 lata temu, że nasypało w 30 listopada a śnieg z ulic sprzątnięto w marcu...

wszędzie wprowadzić strefe i będzie wywożony, oto rozwiązanie !!

no..nie jest to bez sensu...

problem jest z odśnieżaniem ulic "mniej ważnych", w ciągu dnia nie przejedzie nawet raz odśnieżarka, a wywożenie śniegu to marzenie, każdy powinien zgłaszać takie uwagi do Urzędu Miasta, może wtedy coś wskóramy