XXVIII Orawskie Lato (zdjęcia)

• Koncert zespołu Łzy na finał XXVIII Orawskiego Lata (zdjęcia)

Najpierw na scenie zaprezentowała się Orkiestra Dęta OSP z Jabłonki, która zagrała wiązankę różnych melodii. Gości z Miast i Gmin Partnerskich, mieszkańców Orawy, sympatyków naszego regionu i turystów przywitał poezją, ale także z humorem Jan Świdroń. Następnie prowadzący zaprosił na scenę wójta gminy Jabłonka Antoniego Karlaka.

Zanim wójt podsumował wydarzenia, które działy się od piątku do niedzieli, zaprosił, by na scenę wyszedł każdy burmistrz, starosta, wójt z Polski i zagranicy, poseł RP Jan Duda i wiele ważnych osób zasłużonych dla orawskiej kultury. Jan Świdroń poprosił wszystkich o powstanie i minutą ciszy uczciliśmy śp. Andrzeja Haniaczyka, który zmarł w maju br. Gospodarz gminy podziękował wszystkim za obecność i współpracę. Następnie głos zabrali goście i życzyli publiczności miłej zabawy.

Później graniem i śpiewaniem porwały widownię orawskie muzyki z orawskich dziedzin, które stworzyły pod przewodnictwem Janusza Haniaczyka wspólną muzykę. Jest w tych skrzypcach i basach siła z roku na rok coraz większa. W końcu zabrzmiały Trombity Haniaczyków, które zainaugurowały XXVIII Orawskie Lato.

Później po raz trzynasty wręczono Nagrodę Wójta Gminy Jabłonka „Pasterski Róg”. Tym razem Kapituła nagrodziła prof. dr hab. Józefa Kąsia, rodaka z Piekielnika, pracownika naukowego Uniwersytetu Jagiellońskiego za upowszechnianie wiedzy o niematerialnym i materialnym dziedzictwie orawskiej kultury. Wójt pogratulował laureatowi i wręczył mu nagrodę przechodnią, dyplom i statuetkę. Podziękował za ogromny wkład w nasze orawskie dziedzictwo.

Jak co roku na plenerowej scenie na stadionie w Jabłonce zagościła kultura orawska – w śpiewie, tańcach i strojach naszych zespołów. Na XXVIII Orawskim Lacie wystąpiły: „Małe Podhale” z Jabłonki, Dziecięcy Zespół Regionalny „Małolipnicanie” z Lipnicy Małej), zespół „Skalniok” z Zubrzycy Górnej, Dziecięcy Zespół Regionalny „Żurawinki” z Chyżnego zespół „Rombań”z Chyżnego, Zespół „Małolipnicka Rodzina Kolpinga” z Lipnicy Małej, „Koliba” z Orawki.

Nie zabrakło orawskich konkursów, które mają wielu stałych sympatyków i kibiców. Młodzi mężczyźni startowali w „popisach hajduków”, a orawskie gaździny (niektóre z gazdami) w konkursie „masło moje masło” pokazały, że potrafią zrobić szybko pyszne masełko. Potem posmarowały nim chleb i częstowały publiczność. Konkurs „wspinanie na pal” został odwołany z powodu warunków pogodowych.

Źródło: UG Jabłonka, zdj. Jakub Wojtyczek