Górale z Miasta integrowali się z góralami krakowskimi (zdjęcia)

Oto relacja ze spotkania:

"Górale z Miasta integrowali się z góralami krakowskimi. Spotkanie zainicjował Prezes Zarządu Krakowskiego Oddziału Związku Podhalan im. Włodzimierza Wnuka, Stefan Majerczak.

Tradycyjna majówka i msza święta w maryjnym klimacie prowadzona przez duszpasterza górali oddziału Związku Podhalan w Krakowie, księdza prałata Jana Bielańskiego, rozpoczęły posiady. Ksiądz prałat zaznaczył, iż intencją Mszy Świętej są Matki członków Krakowskiego Oddziału Związku Podhalan, Studenckiego Zespołu Góralskiego Skalni, zespołów góralskich Hamernik i Mali Hamernicy oraz Ludzi Gór.

Po mszy Św. liczna grupa z Nowego Targu, członkowie oddziału oraz dzieci z Dziecięcego Zespołu Góralskiego Mali Hamernicy udali się na ulicę Jagiellońską. Niecodziennego widoku doświadczyli turyści przebywający w tym czasie na krakowskim Rynku - inicjowali rozmowy, pozowali do wspólnych zdjęć, z radością przyjęli górali w regionalnych odzieniach.
Posiady prowadziła Stanisława Trebunia - Staszel - członkini oddziału z Miasta, mieszkająca w Krakowie dyrektor Instytutu Etnologii i Antropologii Kulturowej Uniwersytetu Jagiellońskiego. Wojciech Groń - Prezes nowotarskiego Oddziału Związku Podhalan wraz z Ewą Garbacz - sekretarzem, opowiedzieli o góralskim gazdowaniu w Mieście w 100-lecie powstania ich oddziału. Trzy multimedialne prezentacje wzbogaciły ciekawe opowieści. Spotkanie, podobnie jak mszę świętą, uwznioślił donośny śpiew dzieci z zespołu Mali Hamernicy pod kierownictwem Anny i Kazimierza Lassaków.

Po prezentacji historii nowotarskiego oddziału poruszono tematy związane z przedstawionymi materiałami. Prowadząca wspomniała poezję nowotarskiej poetki, byłej Prezes oddziału z Miasta. Zacytowano wiersz poetki jako przykład gwary podhalańskiej, obecny na spotkaniu Marian Kowalik, poeta należący do Związku Literatów Polskich w Krakowie, wyrecytował dwa swoje wiersze napisane gwarą. Prowadząca posiady opowiedziała o kulisach powstania swojego przekładu “Małego Księcia” na góralską gwarę (“Mały Królewic”). Wymiana myśli na różne tematy jak też zadawane pytania, nie miały końca. Przyjazna atmosfera spotkania zmotywowała obydwa oddziały do dalszego współdziałania.
Rozmowy o związkach organizacji z pewnością wzbogaciły historię Związku Podhalan. Wymiana doświadczeń i dobrych praktyk inspirują i przynoszą zmiany. Wczorajsze posiady pokazały, że wspólna praca na rzecz Związku Podhalan przyniesie sukces!

Ewa Garbacz, ZP o/ Nowy targ, zdj. Szymon Pyzowski