113 rocznica urodzin Danuty Kwiatkowskiej, członkini ZWZ, więźniarki Palace i niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz - podhale24.pl
Wtorek, 30 kwietnia
Imieniny: Katarzyny, Mariana, Lilii
Jabłonka
Clear
22°
Wiatr: 3.996 km/h Wilgotność: 36 %
Clear
23°
Wiatr: 3.456 km/h Wilgotność: 55 %
Clear
23°
Wiatr: 14.436 km/h Wilgotność: 36 %
Clear
23°
Wiatr: 13.32 km/h Wilgotność: 35 %
Clear
24°
Wiatr: 17.1 km/h Wilgotność: 36 %
Clear
21°
Wiatr: 6.552 km/h Wilgotność: 34 %
Jakość powietrza
48 %
Nowy Targ
40 %
Zakopane
18 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Dobra
PM 10: 24 | 48 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 20 | 40 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 9 | 18 %
15.11.2022, 21:18 | czytano: 1445

113 rocznica urodzin Danuty Kwiatkowskiej, członkini ZWZ, więźniarki Palace i niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz

Poznajcie Danutę Kwiatkowską. Urodziła się 11 listopada 1909 roku w Chabówce. Była nauczycielką. Członkini Związku Walki Zbrojnej została aresztowana 22 września 1942 roku w Chabówce. Stamtąd trafia do słynnej katowni Podhala Palace. Po miesięcznym pobycie trafia z wyrokiem śmierci do więzienia Helców w Krakowie, skąd zostaje przetransportowana do niemieckie obozu koncentracyjnego Auschwitz.

zdj. Archiwum Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau
zdj. Archiwum Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau
Do KL Auschwitz trafiła transportem z 1 grudni 1942 roku. Transport kobiet dowieziono samochodami ciężarowymi. Po kilkugodzinnym oczekiwaniu przed bramą "Arbeit macht frei" odprowadzono je pod eskortą esesmanów do Birkenau. W transporcie tym znalazły się również Jadwiga Apostoł oraz Władysława Studentowicz z Nowego Targu.

"1 grudnia 1942 roku przywieziono do KL Auschwitz transport liczący 85 mężczyzn i 14 kobiet, skierowanych do obozu przez Sipo u. SD z Krakowa.
Kobiety przybyłe tym transportem, podczas rejestracji w obozie kobiecym w Birkenau, oznaczono numerami od 26273 do 26286.
Powodem aresztowania i osadzenia w KL Auschwitz większości z nich była przynależność do organizacji konspiracyjnych."

KSIĘGA PAMIĘCI

Jak wspominała Jadwiga Apostoł:
"Ustawili nas obok obozowej bramy, na której widniał napis : "Arbeit macht frei". Było to pierwszego grudnia 1942 roku. (...) Oddychając spokojniej po przeżyciach więziennych, starałam się rejestrować w pamięci wszystko, co zauważę, ale w poczuciu, że stoję na opuszczonym przystanku kolejowym i oczekuję na pociąg, który miał mnie powieźć w nieznane strony. (...) W pewnej chwili zza zakrętu, z głębi obozu, wytoczył się wóz na dużych kołach i wysokiej burcie (rollwaga), z linami uczepionymi po obu jego stronach. Napinając liny przerzucone przez piersi i ciągnąc dyszel, szli więźniowie z wysiłkiem, pochyleni do przodu, ze spuszczonymi głowami, równo i obojętnie. Wóz wypełniony był po brzegi. Pochód zbliżał się do bramy. Ładunek wozu zakrywały koce. Kiedy dziwny orszak przesuwał się wolno w naszym kierunku, jakby spod ziemi wybiegli niespodziewanie więźniowie z bloku z wiaderkami i łopatkami w rękach, szybko zasypali ślady na jezdni i zawrócili.(...)
Wóz przetoczył się obok nas. Ładunek wystający ponad wysoką burtę przelewał się, falował w takt kroków jak gęsta masa. Gdy wóz się oddalał, dostrzegłyśmy obnażone ręce i nogi, zwisające chude piszczele, pokryte zzieleniałą skórą. Ciała nagie, ciasno upchane, zgniecione, jeszcze nie zastygłe, wywożono z obozu. Dużymi kroplami ściekała na jezdnię krew. Stałyśmy oniemiałe. Ręce opadły nam bezwładnie. Wstrzymałyśmy oddech. (...)"

Danuta Kwiatkowska stała się od tamtego czasu numerem obozowym 26275.

"Początkowo zatrudniona w komandach zewnętrznych, m.in. Przy kopaniu rowów melioracyjnych i sadzeniu drzewek w Budach, po pewnym czasie skierowana została do podobozu w Harmężach, gdzie zajmowała się hodowlą królików. 24 października 1944 roku urodziła w obozie córeczkę Jolantę. Dziecko zostało w obozie zarejestrowane i oznaczone numerem 89006."

KSIĘGA PAMIĘCI

Danuta Kwiatkowska pozostała w obozie do wyzwolenia z kilkumiesięczną córeczką Jolantą. Do Chabówki powróciła 7 marca 1945 roku. Po kilku miesiącach odnalazł je mąż, który został wyzwolony z niemieckiego obozu koncentracyjnego Mauthausen.

opr. S. Śmietana
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
happy end19:15, 17 listopada 2022
Jedna z niewielu, której udało się przeżyć, w dodatku podwójnie.
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas