"Nawiedzona chata" w Dursztynie - opowieść z dreszczykiem (zdjęcia i film) - podhale24.pl
Środa, 24 kwietnia
Imieniny: Aleksandra, Horacego, Grzegorza
Czarny Dunajec
Rain
Wiatr: 6.3 km/h Wilgotność: 94 %
Rain
Wiatr: 6.048 km/h Wilgotność: 90 %
Rain
Wiatr: 4.968 km/h Wilgotność: 95 %
Rain
Wiatr: 3.96 km/h Wilgotność: 90 %
Rain
Wiatr: 7.452 km/h Wilgotność: 85 %
Rain
Wiatr: 5.904 km/h Wilgotność: 100 %
Jakość powietrza
0 %
Nowy Targ
16 %
Zakopane
0 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 0 | 0 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 8 | 16 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 0 | 0 %
17.02.2023, 11:02 | czytano: 9008

"Nawiedzona chata" w Dursztynie - opowieść z dreszczykiem (zdjęcia i film)

"Gdzieś w głębi jednego z dursztyńskich szlaków górskich ukryta jest pewna opuszczona chata. Według podań okolicznych mieszkańców po zmroku straszy tam duch właściciela" - zaczynają swoją opowieść członkowie Mystery Hunters, grupy badającej zjawiska paranormalne.

zdj. Mystery Hunters
zdj. Mystery Hunters
Pustelnik i jego chata

Do opuszczonej chaty pośrodku lasu prowadzi jedynie górski szlak. Okoliczni mieszkańcy twierdzą, że dochodząc do pewnego rozwidlenia dróg na szlaku, zdarzało się, iż ludzie gubili orientację w terenie i trudno było im odnaleźć drogę powrotną. Szczególnie po zapadnięciu zmroku. Ostatnim właścicielem chaty, do której nie prowadzi żadna droga dojazdowa, był człowiek o imieniu Wincenty. Mieszkańcy wsi, oddalonej o kilka kilometrów twierdzili, że to “dziwak”, izolował się od ludzi. Wolał mieszkać samotnie w swojej chacie, na górze. Wszyscy wołali na niego “Wincek”. Rzadko schodził do ludzi. Umiłował sobie spędzanie czasu ze zwierzętami, które hodował. Szczególnie upodobał sobie sad rosnący nieopodal, o który pieczołowicie dbał. Żył jako samotnik i zmarł w samotności. Chata po dziś dzień stoi opuszczona.

Nieproszeni goście

Od tego czasu pojawiło się wiele wzmianek o tym, że w chacie straszy. Jedna z opowieści mówi o grupie studentów, którzy zeszli ze szlaku po kilkudniowym marszu turystycznym, w poszukiwaniu schronienia. Na niebie pociemniało, zbliżał się wieczór. Przed studentami pojawiła się opuszczona chata. Rozbili namioty na zewnątrz, przygotowali kolację, umyli się i położyli spać. Według relacji, w pewnym momencie usłyszeli donośny huk dobiegający z wnętrza chaty. Początkowo zignorowali ten dźwięk. Jak się później okazało, usłyszeli kolejny. Odgłos kroków i szurających o podłogę “gumiaków”. Mieszkańcy Dursztyna opowiadali, że takie właśnie “gumiaki” zakładał na nogi “Wincek”. Część grupy postanowiła wejść do środka, żeby sprawdzić źródło hałasu. Po wejściu i otworzeniu drzwi jeden ze studentów zauważył cień postaci w pomieszczeniu obok. A naczynie do mycia, w które wkładało się miednicę, zostało przewrócone. Sytuacja wystraszyła grupę podróżników na tyle, że tej nocy nie zmrużyli więcej oka. Kiedy lokalne koło gospodyń wiejskich dowiedziało się o całym zajściu, na początku nie dawały wiary tym opowieścią. Gdy powiedziano im jednak o odgłosach kroków w opuszczonej chacie, od razu ożywiły się i potwierdziły, że tak właśnie robił “Wincek” - szurał gumowcami o nawierzchnie.

Inne relacje dotyczące nawiedzonej chaty mówią o samoistnie otwierających się drzwiach i oknach, jeszcze inne o dziwnych wydarzeniach mających miejsce w jej obrębie. Są też tacy, którzy twierdzą, że w sadzie oddalonym od chaty o kilka metrów, czuć niepokojącą atmosferę. Tak jakby jego właściciel nadal troszczył się o swoje drzewa owocowe nawet po swojej śmierci.

Chata w Dursztynie to niewątpliwie jedno z bardziej tajemniczych miejsc w województwie małopolskim. Jego legendy postanowiła sprawdzić grupa zajmująca się badaniem zjawisk nadprzyrodzonych. Do nawiedzonej chaty udali się o północy. Czy udało im się zarejestrować aktywność paranormalną i czy nawiązali kontakt z dawnym właścicielem? Pełen materiał z wyprawy możecie obejrzeć poniżej.


opr.s/
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
Świadek21:09, 6 września 2023
o człowieku, bez wiary, może to ty jesteś menel i szabrownik , czy byłeś tam nocą, przenocuj tam u słynnego 'WINCKA ' a zmienisz zdane i się o twojej wyobraźni , ja byłem i doświadczenia jest to prawda o WINCKU....
Łapszanin21:47, 18 lutego 2023
Jaki Dursztyn jak to Łapsze. Bajki miejscowi łapszanie często jeżdżą tam do lasu robią z drzewem nikt nigdy tam niczego nie wyczuł tym bardziej się nie zgubił.Fantazja
Detektyw z fantazją19:46, 18 lutego 2023
Ewa ironii nie wyczułaś? Skoro bajki pokazują to bajki trzeba pisać.Jak autorów filmu wyobraźnia ponosi to komentujących nie może ?
Ewa17:44, 18 lutego 2023
Detektyw z fantazją a suseł siedzi i zawija sreberka ????Fantazja cię poniosła,Ewę mógł sobie wymyślić.Mogło mu się też imię spodobać i sobie wolał
Ewa17:44, 18 lutego 2023
Detektyw z fantazją a suseł siedzi i zawija sreberka ????Fantazja cię poniosła,Ewę mógł sobie wymyślić.Mogło mu się też imię spodobać i sobie wolał
Detektyw z fantazją14:52, 18 lutego 2023
On ciagle nawoływał Ewę.Darł się cały czas Ewwwa.Może jej coś zrobił on albo ktoś i w sadzie zakopał.Z tego wszystkiego odwaliło mu.Pokutuje dalej i dba o sad.
Mmm13:18, 18 lutego 2023
Pd kiedy to w Dursztynie??? To są już Łapsze Niżne
Licho17:05, 17 lutego 2023
Kilka miesięcy temu było tu pokazywane zdjęcia z zewnątrz i zdjęcia wewnątrz tej chaty w środku wtedy na ścianach wisiały jakieś obrazy czy ich reprodukcje teraz są tylko puste miejsca zostały tylko ślady po tych obrazach w których to miejscu wisiały czyli chodzi tam żywy złodziej szabrownik a nie żaden duch
Licho16:37, 17 lutego 2023
Bzdury duchów nie ma To ktoś z bliskiej okolicy tam łazi w środku chałupy niszczy wszystko szabruje na handel oraz wmawia innym że to duch by nikt tam nie szedł chodzi sam złodziej menel wioskowy żywy materialny widoczny we własnej osobie dykciarz pijacka menda z wiochy i tyle w tym temacie
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas