W Klubie Jeździeckim Czarny Dunajec bardzo intensywne dwa tygodnie. 4 medale Mistrzostw Małopolski i Polski (zdjęcia)

Srebrny medal w kategorii open zdobył Przemek Sobczyk i D’Ocynk. Para dowiozła wynik z ujeżdżenia do mety.

1 miejsce w konkursie krajowym 80 cm należało do Martynki Garbacz na koniu H’Baccard. Tuż za podium skończyła mistrzostwa młodzików Justynka Popiołek i niezawodna klacz Jany, a na miejscu 5. również w kategorii mistrzostw Małopolski młodzików Iga Ślusarska, która startowała na swoich dwóch koniach - Giorgia-La i Mały Gin.

W konkursie krajowym 80 cm na miejscu 22 uplasowała się Aniela Węgłowska i Winerin. W tym samym konkursie niestety upadek na krosie zaliczyła Hania Gąsienica- Wawrytko, ktora startowała na klaczy Maxi Mara. W klasie L na miejscu 6 zakończyła swój start Wiola Hajnos i Donna Quenya HW.

Natomiast w ten weekend Amazonki startowały w Boguslawicach w Mistrzostwach Polski Młodzików. Srebrny medal wpadł w ręce najmłodszej zawodniczki - Madzi Zaręby, który wywalczyła na kucu King dowożąc wynik od ujeżdżenia do końca.

W bardzo licznej kategorii młodzików na dużych koniach wyniki młodziutkich zawodników wyglądają następująco:
4 miejsce Madzia Zaręba i Dappled Grass
6 miejsce Iga Ślusarska i Mały Gin
7 miejsce Justynka Popiołek i Jany

Wszyscy młodzicy pokonali kros bezbłędnie i w normie czasu. Młodzik to zawodnik w wieku 11-13 lat.

W klasie 80 cm Hania Gąsienica-Wawrytko na Maxi Mara kończą swój występ na 7 miejscu. W konkursie 90 cm Aniela Węgłowska i Winerin zajęli 10 miejsce. W klasie L18 Ola Krok i Donna Esgaroth HW ukończyły zawody na miejscu 4.

W konkursie 1* startowała Wiola Hajnos i Donna Quenya HW. Bardzo dobre ujezdzenie i bezbłędny kros.

- Bardzo się cieszymy z wyników naszych zawodników. Impreza na wysokim poziomie, możemy się pochwalić bardzo dobrą formą naszych zawodników i ich koni - mówi trener Wioleta Hajnos.

W najbliższy weekend w Klubie Jeździeckim Czarny Dunajec odbędą się egzaminy na odznaki jeździeckie. A później pracowite jesienne weekendy na zawodach. Sezon pomału się kończy, ale zanim to się stanie - jeszcze usłyszymy o zawodnikach z Podhala.

źródło: klub, s/ zdj. G. Popiołek