Andrzej Milewski - "Różnie się objawia" cz. 2

- "Dopiero teraz znalazłem wolny czas i napisałem parę zdań. Jest to odpowiedz asystentki w imieniu pani Redaktor na wiersz poety" - pisze Andrzej Milewski.


Odpisuję panu na wiersz w imieniu pani Redaktor.
Po przeczytaniu Różnie się objawia uśmiechnęła się.
Jak to jest, że niektórzy potrafią zamknąć emocje w kilku słowach.
Ona umie posługiwać się słowem, ale, jak się wyraziła są jej – suchą relacją zdarzenia. Kontakt z poetą czy literatem pokazuje jej te różnice dotkliwie.
Oczywiście z obopólną korzyścią.

Poeta i dziennikarz to uzupełniającą się para.

I dziękuje za kontakt. Mówi, że dobrze wyszło to pierwsze spotkanie.
Czeka na kolejne pisanie. Redaktor prosi, aby pan pisał o wszystkim, PWK czyli porównuj, wspominaj, komentuj.

Dla pani redaktor – trudny, tajemniczy, wielowątkowy, napisany pięknym językiem przez prawdziwego poetę.
Dla bankiera spotkanego w aptece na Szaflarskiej ten wiersz jest smutny.
Dla pracownika Urzędu Skarbowego spotkanego w ADHD wiersz oznacza brak sympatii dla swojego kraju.

Na forum odezwał się ktoś z bliskich znajomych pana.
Zaś ktoś ze Strzegomia tak pisze: W tej ważnej, może gorącej sprawie - odpisuję przy kawie: Fakty jak takty, sprawie przy kawie, z przeszłości mdłości, Fly no Cry,chleba do nieba, faktor-Redaktor - dobre te rymy, bo z nich tworzą się i porównania.

Właśnie zaparzyłam kawę i przeczytałam ten wiersz na głos.
Podoba mi się! Że tam tyle o kawie w nim! Co zwraca uwagę: "Zapiąłem skrzydła, kupiłem pół chleba", "Świat pode mną ma wspaniały faktor"

Nasunęła mi się myśl w tym momencie: jest takie stwierdzenie w Księdze Syracha, że jak zwiążesz się z cudzoziemcem, to z pewnością to oddali Cię od domowników - myślę, że to można przełożyć na pojęcie ogólne - związanie się z obcym krajem.

Coś za coś. Szacunek jako do obywatela, ale wewnętrzna rozterka.
Patriotyzm różnie się objawia. Czy to jest tylko suchy termin w słowniku?
Wylało się trochę może tym razem herbaty z imbryku.

Czym jest patriotyzm w w drugim dziesięcioleciu XXI wieku?
Chyba łatwiej jest odpowiedzieć - czym nie jest.

Tu na dole jest wiele grzechów, wiele afer.
Właśnie Sejmowa Komisja Śledcza bada kolejną.

Może pan poeta ma znajomości tam u góry i powie komu trzeba,
żeby przykręcili kurek ze śniegiem i mrozem.
Tutaj na dole mamy już dosyć zimy.
Tam u góry pewnie jest pięknie.

Asystentka pani Redaktor

Andrzej Milewski