Weekend w mieście, czyli czym żyje młodzież w Nowym Targu nocą - podhale24.pl
Czarny Dunajec
Clear
19°C
Clouds
19°C
Clear
20°C
Clear
20°C
Clear
19°C
Clouds
18°C
Kartka z kalendarza
28.08.2007, 16:53 | czytano: 4615

Weekend w mieście, czyli czym żyje młodzież w Nowym Targu nocą

Co Nowy Targ ma do zaoferowania młodym ludziom, którzy przyzwyczajeni do krakowskich standardów gry nie chcą się już interesować byle czym i przysłowiowa „zabawa w remizie” nie skusi nikogo? Puby i dyskoteki, wały nad Dunajcem, ławki w parku albo w Rynku, czy to jedyne alternatywy na sobotni wieczór? – pyta Michał Sieczka, 21-letni student filologii polskiej w Państwowej Podhalańskiej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nowym Targu.

archiwum
archiwum

Do miast i wiosek Podhala już dawno zdążyli zjechać studenci. Wielu ludzi zaczyna funkcjonować zgodnie z maksymą: „carpe noctem” – żyj nocą.

Nowotarski rynek, późnym wieczorem. Młodzież wysiaduje na ławkach, z knajp zioną krzyki, ktoś się z kimś wita, ktoś się żegna. Towarzystwo pije piwo, pali szlugi i się rozchodzi. W ogródku gastronomicznym jakaś impreza. Żadnych koncertów. Jeśli nie przesiaduje się tu stale, trudno spotkać kogoś znajomego. Podobnie w parku. Na ławeczkach przesiadują młodzi ludzie, znają się dobrze, często spotykają się tu w podobnym gronie by wypalić parę papierosów, popić i pogadać przez chwilę. Puby i kawiarnie są pełne gości, a mimo to ma się wrażenie, że w mieście nic się nie dzieje.

Nowotarski klub „Ultra” jak zawsze przepełniony. Wstęp darmowy, wystarczy mieć przy sobie dowód i nic nie stoi na przeszkodzie, by zainicjować mały clubbing. Z głośników dudni house. - Choć ciężko znieść tą muzykę to najlepszy taki lokal w mieście. W roku akademickim to tu przychodzi najwięcej studentów, teraz trudniej spotkać kogoś znajomego - mówi Arek, student nowotarskiej PPWSZ. Przychodząc tutaj choćby na przysłowiowe „jedno piwko” inaczej niż w większości pubów można kogoś nowego spotkać, przysiąść się, pogadać, czy raczej poprzekrzykiwać się ;-). To właśnie w klubach, takich jak ten, większa część młodzieży spędza weekend na piciu i zabawie. W ostatnich latach wzrosła liczba lokali w mieście a co za tym idzie pojawiło się parę miejsc o profilu wykraczającym poza działalność gastronomiczną. Niedawno powstał: „Ogródek gastronomiczny” na Małym parkingu i „Orkanówka”. Miejsca te nie tylko wniosły do centrum miasta nieco więcej uroku, ale także starają się w miarę regularni organizować koncerty interesujących zespołów. Istniejący niewiele dłużej, usytuowany na północnej ścianie rynku, pub „Toscana” pozwala nam nie tylko posiedzieć, ale i potańczyć w obrębie rynku. Mimo to Puby takie jak „Mieszczańska”, „Szóstka” czy „Chicago” wciąż nie tracą na popularności.

Znajdują się jednak i tacy, dla których poziom prezentowany przez nowotarskie kluby to wciąż za mało, a serwowana oferta artystyczno-rozrywkowa ich nie zadowala. Sobotni wieczór, puby i lokale są już przepełnione. Każdy stara się korzystać z weekendu, odpocząć, zrelaksować się. W nowotarskim MOK-u, już od holu słychać melodyjnego rocka. Dawid (21 lat), Kuba (19 l.) i Rafał (21 l.) mają próbę nowego zespołu. Na rozmowę trafiamy jednak w inne miejsce, bo chłopaki nie chcą marnować i tak krótkiego czasu, jaki mogą spędzić w sali na próbach. Idziemy na targowicę, jest gdzie usiąść w spokoju i jest dach na głową.

Rozmowa o perspektywach spędzania czasu w weekend w Nowym Targu jest enigmatyczna. - Tak mała miejscowość nie pozwala młodym ludziom na szerszy rozwój, a jedynie na zamykanie się w ciasnych środowiskach. Tutaj można albo zostać dresem albo hardcoreowcem – mówi Kuba.
- Trzeba mieć albo kasę na kulturę, albo iść po prostu na dyskotekę – stwierdza Dawid, student animacji kultury na UJ. - Z racji tego, że niema pośredniej opcji w tym mieście można stać się, co najwyżej skapciałym gościem siedzącym w domu - dodaje po chwili. Rafał, basista zespołu, również student, zapytany o to, czego oczekiwałby od Nowego Targu stwierdza nie pozostawiając złudzeń: - Żeby był bliżej Krakowa, bo się jeździć nie chce.

Niema się jednak co dziwić podobnemu podejściu, jakie prezentują studenci wracający w rodzinne strony. Nowy Targ jest największym miastem Podhala, zamieszkuje go ponad trzydzieści tysięcy osób, wydaje się jednak, że to wciąż za mało by siła konkurencji podźwignęła tu poziom rozrywki i kultury. Dla wymagających osób niema wielu interesujących propozycji. Próżno by szukać miejsc gdzie organizowane były by interesujące wykłady, prelekcje, spotkania z ludźmi polityki, kultury czy rozrywki. Nie dziwi, że wernisaże są tu rzadkością, w końcu na dziś dzień utrzymała się w mieście już tylko jedna galeria sztuki. Prócz coraz bardziej komercjalizującego się DKF-u, który i tak jest drogą rozrywką, nie można trafić w mieście na jakiekolwiek projekcje ambitnych produkcji. Niema również co marzyć o jakichkolwiek festiwalach. Trudno wymagać by w mieście zaczęło się nagle dziać więcej. Jak widać popyt na kulturę jest tutaj za mały, a poziom oferowanej rozrywki zdaje się być konkurencyjny i niewiele wskazuje na to by miało się coś zmienić. Można mieć tylko nadzieję, że w przyszłości ktoś w Nowym Targu będzie w stanie wyczuć stosowną koniunkturę i spróbuje zrobić coś więcej. W końcu nie chodzi tu jedynie o miłe spędzenie weekendu, ale i o uczynienie miasta bardziej przyjaznym, bardziej ciekawym.

Michał Sieczka
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
komentarze
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Co, gdzie, kiedy
Nie przegap!
13
06.2025
Nie przegap!
07
06.2025
Nie przegap!
14
06.2025
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Aplikacja mobilna
Obserwuj nas
czerwiec
5
Czwartek
Imieniny:Waltera, Bonifacego, Dobromira
Kliknij po więcej