Puchar Polski Low-kick. NKSW z kompletem medali (zdjęcia i filmy)

- Adam potwierdził ogromny potencjał jaki w nim drzemie. Ma wielkie serce do walki i mocną psychikę, a to podstawa w tej dyscyplinie. Obie walki wygrał bezapelacyjnie, dominując od pierwszej do ostatniej sekundy walki. Adam rozwija się z walki na walkę i co najważniejsze słucha moich wskazówek podczas konfrontacji a to bardzo ważne - komentuje trener.

Wojciech Hoły dodaje: "Kolejnym medalistą tym razem srebrnym jest Bartłomiej " Puszer" Kużniar. Walczył on w kategorii wagowej -63,5 kg, stoczył w sumie trzy walki. Finałową przegrał przez decyzje. Bartek to wzór jeśli chodzi o technikę. Jego kombinacje ciosów są książkowe. Dwie pierwsze walki były koncertowe. Pokazał klasę, uderzał z luzu kombinacjami, robił zwody, uniki, piękne kontry, przyspieszenia. Niestety okupił to kontuzją. Ledwo przespał noc i tak obolały musiał stoczyć finał z bardzo silnym przeciwnikiem. Przegrał na punkty, ale przeciwnik był w jego zasięgu i myślę, że Puszer jeszcze nie raz udowodni nam swoją wielkość.

Brąz wywalczył Filip Bienias w kategorii wagowej -71kg. Filip to jeden z najbardziej pracowitych moich zawodników i to zaczyna procentować. Szczelna garda , długie proste oraz mocne low-kicki to jego wizytówka. W pierwszej walce zmiótł rywala z ringu. W drugiej trafił jednak na bardzo mocnego przeciwnika ze stajni mojego dobrego znajomego, w przeszłości świetnego zawodnika Rafała Petertila. Przegrał walkę pierwszą rundą. W kolejnych dwóch próbował nadrabiać, ale brakło czasu. Pozostali zawodnicy nie przeszli do strefy medalowej jednak udowodnili, że warto z nimi pracować i inwestować swój czas. Mamy coraz mocniejszy team, to dopiero nasza druga taka impreza ogólnopolska, a już zaczynamy się liczyć wśród czołowych klubów z całej Polski specjalizujących się w formule K1 i Low-kick.

Korzystając z okazji chciałbym podziękować dyrektor Liceum Ogólnokształcącego nr 1 mgr Marii Kopeć która pomagała podczas przygotowań zawodników udostępniając nam dodatkowo sale. Chciałbym również zaapelować do przedsiębiorców z Podhala o pomoc. Jesteśmy klubem z gigantycznym potencjałem jednak bazujemy tylko na
własnych środkach finansowych. Każda pomoc dla nas się liczy w szczególności przy takich wyjazdach. Chłopcy muszą z własnej kieszeni płacić za hotel, przejazd, startowe, wyżywienie itp. Nie tylko hokej jest w tym mieście".

źródło: NKSW
Bartłomiej Kużniar vs Dariusz Kaszuba


Filip Bienias vs Łukasz Kaczmarczyk


Zbigniew Stawicki vs Adam Abood al hassani