- Kolejny mecz, w którym stwarzamy sobie mnóstwo stuprocentowych okazji i nie potrafimy ich wykorzystać – relacjonuje gracz „Czarnych Cieni”, Rafał Sulka. – Na pewno byłoby bardziej okazale. Do tego tracimy bramki po głupich błędach. Mecz od samego początku twardy i zacięty. Mimo kilku dogodnych okazji, to rywal szybko zdobył dwie bramki, a my… bijemy głową w mur. Przed przerwą udało nam się złapać kontakt. Na początku drugiej połowy szybko wyrównaliśmy i wydawało się, że już będzie z górki. Tymczasem przeciwnik zaliczył trzecie trafienie, które wytrąciło nas z równowagi. Wyrównał Dzioboń, który w końcu się wstrzelił. Przełomowym momentem było wybronione przez nas podwójne osłabienie. Kiedy zakończyła się pierwsza kara naszego zawodnika, a do końca drugiej kary zostawało 20 sekund, przebojową akcję przeprowadził Pala. Za naszą bramkę odebrał rywalowi piłeczkę, jednym kapitalnym zwodem ograł dwóch przeciwników, zagrał do Dziobonia. Ten zamarkował strzał i oddał piłeczkę Pali, który z dwóch metrów wpakował ją do siatki. Objęliśmy prowadzenie 4:3. Rywal jeszcze próbował zmienić wynik spotkania, ale dołożyliśmy kolejne bramki. Pala i Hamrol umieszczali piłeczkę w pustej bramce. Mecz mógł się podobać kibicom, twardy, zacięty z ładnymi akcjami i bramkami. Cieszymy się, że po serii porażek udało się przełamać. Możemy być zadowoleni z gry w ostatnich 10 minutach. Pierwsza połowa fatalna w naszym wykonaniu mnóstwo niewykorzystanych okazji i błędy w obronie, które rywal wykorzystał. Teraz jednak skupiamy się na kolejnym meczu z wicemistrzem.
Wataha - Chupacabras 8:5 (3:2)
Aula – Misz Masz 8:6 (3:3)
Black Shadows - Wikar Podhale 6:3 (1:2)
opr. Les/
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas