Przegrany zakład Obamy - podhale24.pl
Niedziela, 5 maja
Imieniny: Ireny, Waldemara, Piusa
Nowy Targ
Clouds
13°
Wiatr: 4.032 km/h Wilgotność: 89 %
Clouds
13°
Wiatr: 3.312 km/h Wilgotność: 61 %
Clouds
13°
Wiatr: 3.924 km/h Wilgotność: 88 %
Clouds
14°
Wiatr: 5.94 km/h Wilgotność: 86 %
Clouds
10°
Wiatr: 5.544 km/h Wilgotność: 84 %
Clouds
Wiatr: 6.048 km/h Wilgotność: 84 %
Jakość powietrza
0 %
Nowy Targ
0 %
Zakopane
58 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 0 | 0 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 0 | 0 %
Rabka-Zdrój
Dobra
PM 10: 29 | 58 %
22.02.2014, 09:48 | czytano: 2928

Przegrany zakład Obamy

Polscy panczeniści w rywalizacji drużynowej zapowiadali walkę o podium i jak na razie z zapowiedzi się wywiązują: mężczyźni powalczą jutro o brąz, a panie zmierzą się w półfinale z Rosją.

Na drodze Zbigniewa Bródki, Konrada Niedźwiedzkiego i Jana Szymańskiego w ćwierćfinale stanęli Norwegowie z Havardem Bokko i Sverde Pedersenem, którym towarzyszył Havard Lorenzen. Skandynawowie rozpoczęli mocno i przez pierwszą część dystansu prowadzili, stopniowo powiększając przewagę, która w pewnym momencie wynosiła już ponad sekundę. Ostatni kilometr należał jednak do Polaków, którzy wytrzymali trudy dystansu i na metę wjechali z czasem 0.41s lepszym od wyniku Norwegów. W półfinale nasi reprezentanci trafili na Holendrów. Polacy nie byli faworytami, jednak nie spodziewaliśmy się, że Jan Blokhuijsen, Sven Kramer i Koen Verveij aż tak zdominują wyścig. Biało-czerwoni chyba nie wierzyli w możliwość awansu i chyba już na starcie się poddali. Linię mety minęli ponad 11 sekund po zawodnikach z Niderlandów, z czasem prawie 10 sekund gorszym od wyniku z ćwierćfinału.

Katarzyna Bachleda Curuś, Natalia Czerwonka i Luiza Złotkowska w ćwierćfinale bez problemów odprawiły z kwitkiem ekipę norweską. Polki (3:02.12) od początku prowadziły i regularnie powiększały przewagę, która ostatecznie wyniosła ponad 3 sekundy. Na drodze do finału staną im jutro reprezentantki gospodarzy, które o pół sekundy pokonały Kanadę.

Uwaga doping!
Mamy przyłapanych zawodników na dopingu. Niemiecki Komitet Olimpijski został poinformowany przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski, że wynik próbki A u jednego ze sportowców „różnił się od wyznaczonych norm”. Wcześniej MKOl informował, że ponad 1800 z zaplanowanych do końca olimpiady prawie 2500 testów dało wynik negatywny. Nazwiska dopingowicza oficjalnie jeszcze nie podano, ale jak donosi niemiecka agencja DPA, chodzi o biathlonistkę Evi Sachenbacher Stehle. Jeśli ta informacja się potwierdzi, Monika Hojnisz zostanie ostatecznie sklasyfikowana w biegu masowym na piątym miejscu. Również u włoskiego bobsleisty Williama Frullaniego wykryto doping. U członka czwórki drużyny Italii wykryto dimetylpentylaminę. Frullani poprosił o sprawdzenie próbki B, która potwierdziła wynik pierwszego badania. We włoskiej czwórce zastąpi go Samuele Romanini.

Dwie skrzynki piwa dla Harpera
Hokejowa gorączka udzieliła się przywódcom Stanów Zjednoczonych i Kanady. Prezydent Barack Obama i premier Stephen Harper założyli się o skrzynki piwa, typując zwycięstwa swoich drużyn. „ Premier Harper i ja założyliśmy się o wyniki meczów hokejowych USA - Kanada. Zwycięzca otrzyma skrzynkę piwa za każdy mecz. Naprzód USA” - napisał Obama na Twitterze. „Drużyny amerykańskie są dobre, ale zima należy do nas. Do boju, Kanado” - odpowiedział Harper.

Pierwszą skrzynkę wczoraj wygrał Harper. W niezwykle emocjonującym finale turnieju pań Kanadyjki wygrały w czwartek po dogrywce z Amerykankami 3:2, mimo że przegrywały do 57. minuty 0:2. Nazajutrz mężczyźni nie uratowali prezydenta, który musi postawić druga skrzynkę piwa Harperowi. Amerykanom nie udał się rewanż za finał z poprzednich igrzysk. Rozstrzygnęła jedna bramka, na początku drugiej tercji zdobyta przez Jimie’go Benna, który dołożył łopatkę kija do sprytnego dogrania ( zamarkował strzał) obrońca Jaya Bouwmeestera. Było to historyczne, 50. zwycięstwo Kanady z USA.

Zgodnie z oczekiwaniami byliśmy światkami widowiska na bardzo wysokim poziomie. Niesamowite szybkie i groźne ataki z obu stron likwidowali broniący wyśmienicie bramkarze. Zarówno Jankesi jak i Kanadyjczycy mogli się wykazać w liczebnej przewadze i trzeba przyznać, że płynniej wyglądało to w wykonaniu graczy z kraju Klonowego Liścia. Amerykanie po starcie gola przygaśli i nawet dwie kolejne liczebne przewagi nie pomogły im w odnalezieniu równowagi. Długimi okresami hokeiści USA pozostawali bez strzału na bramkę Price’a, zaś podopieczni Mike’a Babcocka dyktowali warunki i sprawiali, że co chwilę pachniało kolejnym golem.
W ostatnich 20. minutach Kanadyjczycy już nie dysponowali tak dużą przewagą optyczną, ale Amerykanie nie stanowili monolitu. Akcje hokeistów USA były rwane, bardzo rzadko udawało się zamknąć Kanadę w jej strefie obronnej. Nadzieją  podopiecznych Dana Bylsmy był wciąż utrzymujący się wynik 0:1, który dawał nadzieje do samego końca na uzyskanie remisu. Wycofanie bramkarza nie pomogło Jankesom.

Kanadyjczycy w finale zmierza się z ekipa Trzech Koron. Szwedzi w finale zagrają po raz pierwszy od ośmiu lat. W Turynie w meczu o złoto pokonali Finów 3:2. Mecz był bardzo zacięty, trzymający w napięciu do ostatnich sekund. Dużym osłabieniem Finów była absencja Tuukki Raska, który rano poczuł się źle i trener Erkka Westerlund musiał postawić na Kariego Lehtonena. Wszystkie bramki padły w drugiej tercji. Finowie pierwsi strzelili gola, do siatki Szwedów w 27. minucie meczu z ostrego kąta trafił Olli Jokinen. Potrzebna była analiza wideo. Szwedzi twierdzili, iż krążek odbity od bandy zza bramki był na uwolnieniu. Już pięć minut później było 1:1 po bramce Louiego Erikssona. W 37. minucie meczu Szwedzi wykorzystali grę w przewadze i Erik Karlsson strzałem sprzed niebieskiej linii pokonał Kariego Lehtonena.

Szwecja – Finlandia 2:1 (0:0, 2:1, 0:0)
Bramki: Loui Eriksson, Erik Karlsson – Olli Jokinen.
USA – Kanada 0:1 (0:0, 0:1, 0:0)
Bramki: Jimie Benn.

Riemen upadła
Kanadyjka Marielle Thompson zdobyła złoty medal w skicrossie. Drugie miejsce zajęła jej rodaczka Kelsey Serwa, a trzecie - Szwedka Anna Holmlund. Karolina Riemen Żerebecka została sklasyfikowana na 15. miejscu. Polka w swojej serii w 1/8 finału była druga i awansowała do ćwierćfinału. W nim jednak nasza reprezentantka zaliczyła upadek, jednak zdołała dojechać do mety, ale zajęła czwarte miejsce i na tym etapie musiała pożegnać się z dalszą rywalizacją. Podczas zmagań zawodniczek dochodziło do wielu upadków, z których jeden wyglądał szczególnie groźnie. W pierwszym biegu ćwierćfinałowym upadek zaliczyła Niemka Anna Woerner. Przez kilka minut była opatrywana przez służby medyczne, później została zabrana do szpitala.

Narciarstwo dowolne – skicross kobiet
1. Marielle Thompson (Kanada)
2. Kelsey Serwa (Kanada)
3. Anna Holmlund (Szwecja)
15. Karolina Riemen Żerebecka

Przeszli do historii
Kanadyjscy curlerzy zdobyli złoty medal pokonując w finale Brytyjczyków 9:3 i przeszli do historii curlingu. Kanada jako pierwszy kraj zdobył złoto wśród mężczyzn i kobiet, ponadto mężczyźni po raz drugi z rzędu obronili tytuł, stając się pierwszą reprezentacją, która zdobyła trzy złote medale olimpijskie w curlingu z rzędu.

Już w pierwszym endzie Kanadyjczycy zmusili rywali do gry defensywnej i zdobyli dwa punkty. W drugim ostatni kamień zagrywany przez Davida Murdocha za daleko się odtoczył i na konto Brytyjczyków trafił tylko jeden punkt. Trzecią partię mająca znaczną przewagę taktyczną i techniczną drużyna z Ontario wygrała za trzy punkty, a czwartą przejęła za jeden. W piątym endzie „oczko” zdobyli Szkoci, w szóstym natomiast o kolejne dwa przewagę podwyższył zespół Brada Jacobsa. Ekipa z Aberdeen w siódmej partii zdobyła jeden punkt, po ósmej natomiast, w której kolejne „oczko” trafiło na konto drużyny Klonowego Liścia. Brytyjczycy poddali mecz przy stanie 3:9.

Szwedzcy curlerzy zdobyli brązowy medal. W „małym finale” pokonali oni Chińczyków 6:4. Zespoły szły łeb w łeb i do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był extra end. W dziewiątej Azjaci ratując się przed trzypunktową przegraną zdobyli jeden punkt, ale oddali przywilej ostatniego zagrania w dziesiątej rywalom. Edin nie podjął jednak ryzyka i nie próbował wybijać chińskich kamieni. Mając swój kamień najbliżej środka przepuścił ostatni przez dom i Szwedzi zdobyli jeden punkt, doprowadzając do dogrywki. W niej kluczową postacią okazał się trzeci w drużynie chińskiej Xu Xiaoming, który jeden swój kamień spalił, a drugim wybił najlepiej ustawiony w domu kamień swojej drużyny. Z tych dwóch błędów skorzystali Szwedzi, którzy ustawili w środku domu swój kamień, a przed domem strażniki. Ostatecznie za dwa punkty Skandynawowie przejęli jedenastą partię i zdobyli brązowy medal.

Curling
Finał
Kanada – W. Brytania 9:3
O III miejsce
Szwecja – Chiny 6:4
1. Kanada ( Brad Jacobs, Ryan Fry, E.J. Harnden, Ryan Harnden, Caleb Flaxety)
2. Wielka Brytania ( Davis Murdoch, Greg Drummond, Scott Adrews, Michaell Goodfellow, Tom Brewster)
3. Szwecja ( Niklas Edin, Sebastian Kraupp, Fredrik Lindberg, Viktor Kjaell, Oskar Eriksson)

Następczyni Vonn
18-latka we wspaniałym stylu wygrała slalom specjalny w Soczi. Młodziutka Amerykanka potwierdza swój wielki talent, a w Ameryce za nią szaleją. Stała się najmłodszą złotą medalistką olimpijską w slalomie. Po 42 latach została kolejną Amerykanką, która wygrała olimpijski slalom. Ostatnio w 1972 roku dokonała tego Barbara Ochran. Również dzięki Shiffrin Amerykanie przedłużyli swoją świetną passę w Soczi, zdobywając medale w każdym kolejnym dniu. Mogą być pierwszą reprezentacją w historii zimowych igrzysk, która zdobędzie medal każdego dnia.

Narciarstwo alpejskie – slalom kobiet
1. Mikaela Shiffer (USA) – 1:44.54
2. Marlies Schild (Austria) - +0.53
3. Kathrin Zettel (Austria) - +0.81


Maliszewska odpadła w ćwierćfinale
Patrycja Maliszewska odpadła w ćwierćfinale wyścigu na 1000 metrów w short tracku podczas igrzysk w Soczi. W swojej serii zajęła ostatnie, czwarte miejsce.

Short – track – 500 metrów mężczyzn
1. Wiktor An (Rosja) – 41.312
2. Dajing Wu (Chiny) – 41.516
3. Charle Cournoyer (Kanada) – 41.617
Short track – 1000 metrów kobiet
1. Seung Hi Park (Korea) – 1:30.761
2. Kexin Fan (Chiny) – 1:30.811
3. Suk Hee Shim (Korea) – 1:31.027
14. Patrycja Maliszewska – 1:32.376
Short track – 5 km sztafeta mężczyzn
1. Rosja (Wiktor An, Semen Jelistartoow, Władmir Grigoriew, Rusłan Zacharow) – 6:42.100
2. USA ( Eduardo Alvarez, J.R. Celski, Chris Creveling, Jordan Malone) – 6:42.371
3. Chiny ( Deguan Chen, Tianyu Han, Jingnau Shi, Dajing Wu ) – 6:48.341

Stefan Leśniowski

Zobacz więcej na

Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas