Zderzenie ze… ścianką (zdjęcia) - podhale24.pl
Niedziela, 5 maja
Imieniny: Ireny, Waldemara, Piusa
Czarny Dunajec
Clouds
20°
Wiatr: 10.152 km/h Wilgotność: 44 %
Clouds
20°
Wiatr: 13.572 km/h Wilgotność: 51 %
Rain
20°
Wiatr: 6.12 km/h Wilgotność: 59 %
Clouds
20°
Wiatr: 2.448 km/h Wilgotność: 49 %
Clouds
23°
Wiatr: 3.744 km/h Wilgotność: 53 %
Clouds
20°
Wiatr: 9.468 km/h Wilgotność: 44 %
Jakość powietrza
32 %
Nowy Targ
40 %
Zakopane
28 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 16 | 32 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 20 | 40 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 14 | 28 %
08.06.2014, 11:16 | czytano: 2662

Zderzenie ze… ścianką (zdjęcia)

Wyszukiwaniem mniejszych i większych kamieni, szczelin, wypukłości – po to, by spiąć się wyżej, jeszcze wyżej, by dojść do celu – zajmowali się hokeiści Podhala. Nie na lodzie, nie w sali tortur u Szymona Wesołowskiego, ale tym razem na ściance wspinaczkowej. Bawili się w „taterników”. Czy rywalizacja na ściance pomoże „szarotkom” wspiąć się na hokejowe szczyty?

Integracyjną zabawę w „taterników” zafundował hokeistom sztab szkoleniowy. Był to niezły trening nie tylko dla ciała, ale i umysłu. Zmierzenie się „z górą” uczy pokory i szacunku, wiary w możliwość pokonywania własnych słabości. Mamy nadzieję, że metafora wspinania się na szczyty przeniesie się ze ścianki wspinaczkowej na lodowisko.

- Zawodnicy mieli chwile odprężenia i odpoczynek po dość intensywnym tygodniu. Musieliśmy dać trochę odpocząć mięśniom, chociaż ścianka wspinaczkowa to także rodzaj siłowni, łamania barier słabości i lęków. Ja traktuję tę formę treningu jako zajęcia integracyjne. W kadrze jest wielu nowych zawodników i była okazja, żeby się nawzajem poznali. Uważam, że była to niezła zabawa po mozolnej pracy – powiedział trener Marek Ziętara, który dał przykład jak należy się wspinać. Pierwszy, po krótkim instruktarzu, wspiął się na ściankę i trzeba powiedzieć, że poszło mu bardzo dobrze.

- Ręce i nogi pracują, jestem cały mokry – powiedział po zejściu. – Pierwsze dwa kroki spokojne, czym wyżej, tym było niebezpieczniej. Brakowało mi pod nogami mniejszych i większych kamieni. Fizycznie nie jestem przygotowany do takiej wyprawy.

Nie zdecydował się na wspinaczkę Marek Rączka. Długo był namawiany, ale bezskutecznie. – Kto zastąpi pierwszego jak spadnie? – znalazł sobie wymówkę.

- Mamy 20 stanowisk, drogi różnej trudności – informuje instruktor, Jakub Dyrcz. – Drogi są pokolorowane i łatwo się odnaleźć na ściance o wysokości 10 metrów. Na tych ściankach, na które się wspinają hokeiści, można się zmęczyć. Chodzi się na nogach, żeby nie tylko ręce ściągały. Niemniej mocniejsze ręce pomagają. Jest to ciekawa forma wysiłku, w którym angażuje się całe ciało, nie tylko ręce i nogi, ale także brzuch, plecy. Wiele partii mięśni pracuje. Głowa również musi pracować. Jeśli jest się na dużej wysokości, to lęk powoduje, że mocniej ściska się uchwyty i bardziej się męczymy. To nie jest wspinaczka na czas, skupiamy się głównie na trudności. Niemniej zawodowcy 12 metrów pokonują w 10 sekund. Wspinaczka jest bezpieczna przy zachowaniu podstawowych zasad bezpieczeństwa.

Na dach chciał się wspinać Maciek Sulka. Chciał się założyć z trenerem, że jeśli przejdzie, to dostanie tydzień wolnego. Szkoleniowiec dał dwa dni wolnego, ale zakładu nic nie wyszło, bo wmieszał się instruktor. Nie wyraził zgody. – By pokonać dach trzeba być doświadczonym wspinaczem. Można wędrować po dachu, ale początkującym nie zalecam, bo inne są kwestie asekuracyjne – zaznaczył i dał pokaz pokonania dachu.

Nim zawodnicy przystąpili do wspinania, przeszli szybki kurs przywiązywania się do lin i asekuracji. Zostali podzieleni na trzy grupy, a łącznie spędzili na ściance półtorej godziny. W atakowaniu wysokości nie brali udziału – Krystian Dziubiński (przebywa w Szczyrku z kadrą), Damian Zarotyński (studia), Damian Kapica (nauki przedmałżeńskie) oraz kontuzjowani – Bartek Niesłuchowski ( ściskał kciuki za kolegami) i Przemysław Michalski.

Tekst i zdjęcia Stefan Leśniowski

Zobacz więcej na

Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas