Kolarska uczta na Podhalu - podhale24.pl
Piątek, 03 maja
Imieniny: Marii, Aleksandra, Stanisława
Rabka Zdrój
Clouds
13°
Wiatr: 4.824 km/h Wilgotność: 85 %
Clouds
13°
Wiatr: 3.204 km/h Wilgotność: 62 %
Clouds
13°
Wiatr: 5.724 km/h Wilgotność: 86 %
Clouds
13°
Wiatr: 6.192 km/h Wilgotność: 83 %
Clouds
Wiatr: 7.884 km/h Wilgotność: 86 %
Clouds
Wiatr: 7.776 km/h Wilgotność: 85 %
Jakość powietrza
0 %
Nowy Targ
0 %
Zakopane
0 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 0 | 0 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 0 | 0 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 0 | 0 %
06.08.2014, 11:53 | czytano: 1832

Kolarska uczta na Podhalu

Tour de Pologne wjeżdża na Podhale. Kolarskie święto będzie trwało dwa dni. To bez wątpienia najbardziej prestiżowa sportowa impreza w naszym kraju. Z ogromnymi tradycjami, należąca do elity światowego kolarstwa.

Tour na 86 lat. Pierwszy Bieg dookoła Polski ( bo tak wtedy to się nazywało; później Wyścig dookoła Polski) odbył się w 25 –lecie Tour de France, z którego czerpano wzór. Prawdziwy tour rozegrano w 1928 roku, ale do wojny zdołano go przeprowadzić tylko pięciokrotnie. Za to już w 1937 roku pojawili się pierwsi zagraniczni kolarze i pieniężne premie. Wyścig rozwinął się w latach 50 –tych, a prawdziwy przełom nastąpił w 1993 roku. W imprezę zainwestował Czesław Lang, który ze swoim sztabem ludzi czyni wszystko, by nasz tour dorównał prestiżem francuskiej legendzie.

Zakopane po raz pierwszy było miastem etapowym w 1949 roku. Wtedy pod Giewontem zwyciężył Brytyjczyk Goeffrey Clark. W sumie 18 razy kolarze kończyli etap w zimowej stolicy Polski. Osiem razy zwyciężali Polacy, ostatni raz dość dawno, bo w 1993 roku. Wtedy najszybszy okazał się Cezary Zeman. W ubiegłym roku triumfował Norweg Thor Hushovd. Obecnie Zakopane nie jest miastem etapowym, ale kolarze pojawią się w nim. Po raz pierwszy 7 sierpnia, kiedy nastąpi start (ok. 13.40 obok Toprówki) do Štribskiego Plesa (190 km). Dzień później ( szósty etap) na trasie Bukovina Terma Hotel Spa - Zakopane - Bukowina Tatrzańska, w którym kolarze wjadą na trzykrotną pętlę po Zakopanem.

Szósty etap uważany jest za najtrudniejszy w tegorocznym wyścigu. Już w 2010 roku, gdy Bukowian Tatrzańska zadebiutowała w roli miasta z metą, rywalizacja była bardzo interesująca. Nie mamy w Polsce takich szczytów z drogami, jakie są w Pirenejach lub Alpach, jednak podjazd w Gliczarowie Górnym robi na kolarzach wrażenie. To tutaj Rafał Majka w przeszłości upadł dwukrotnie, na trudnym zjeździe z Gliczarowa. W ubiegłym roku finiszował na piątej pozycji. Niedawno został królem gór w Tour de France i kibice liczą, że wreszcie Polak zwycięży w tourze. Długo czekamy na triumf biało –czerwonego, od 2003 roku, kiedy wyścig wygrał Cezary Zamana. Teraz wielką chrapkę na narodowy tour ma polski bohater Wielkiej Pętli. Kolarz grupy Tinkoff- Saxo zapowiada walkę o wygranie wyścigu.
- Chcę powalczyć o wygraną w Tour de Pologne - mówi Rafał Majka, zwycięzca dwóch etapów i klasyfikacji górskiej Wielkiej Pętli. Zapowiada rzeźnie w górach. Na razie spokojnie jedzie w peletonie. Dla niego najważniejsze będą górskie etapy. Na etapach płaskich stara się nic nie stracić. Dlatego grupa chroni go. Na etapie z Gdańska do Bydgoszczy grupa Tinkoff- Saxo przejęła prowadzenie w peletonie. Nie dlatego, że chciała skasować ucieszę, ale po to, by chronić swojego lidera przy olbrzymiej wichurze i śliskiej nawierzchni. - Grupa dbała o to, żebym nie stracił cennych sekund – tłumaczył Majka. – Czekam na góry.

W nich musi najwięcej zyskać. Na etapach z podjazdami do met w Štribskim Plesie i Bukowinie Tatrzańskiej Majka powinien zyskać sekundy, które potem będzie bronił w czasówce.

Nie tylko Majka może walczyć o sukces. Chrapkę na sukces mają również inni Polacy – Przemysław Niemiec (typowy góral, co udowodnił już w poprzednich wyścigach Tour de Pologne) i Sylwester Szmyd. Jest jeszcze Marek Rutkiewcz, Tomasz Marczyński czy też Paweł Cieślik, którzy nie powiedzieli ostatniego słowa.

Pierwszym etapowym zwycięzcą w Bukowinie Tatrzańskiej (2010) został Holender Bauke Mollema. W kolejnych latach pierwsi linię mety mijali: Daniel Martin, Moreno Moser i Darwin Atapuma Hurtado. Polak stawał tylko raz na podium, na jego najniższym stopniu – Michał Kwiatkowski (2012). Ten w tym roku nie zdecydował się na start. Może w tej edycji wyścigu, któryś z Polaków zwycięży w Bukowinie.

Stefan Leśniowski

Zobacz więcej na

Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas