- Zgłosiliśmy się do turnieju, bo jest w Polsce – mówił przed miesiącem trener Jacek Michalski. – Naszych zagranicznych rywalek nie znamy, ale w tych zespołach jest sporo reprezentantek kraju, a to już nie są anonimowe unihokeistki.
Face Off w sportowym słowniku znaczy wznowienie. Holenderki bardzo często wznawiały grę od środka. Nie tylko na rozpoczęcie tercji, ale głównie po stratach goli. Nowotarżanki momentami bawiły się z nimi jak kocur z biedną przestraszoną myszką. Kilka akcji było przedniej urody, po których defensywa rywalek została rozklepana, a ostatnia będąca w posiadaniu piłeczki umieszczała ją w pustej świątyni. Były też bramki z tzw. „zakrystii”, czyli zdobywane po wyjściu zawodniczki zza bramki. Holenderki honorowe trafienie zdobyły dopiero przy stanie 10:0 dla Polek, co było większą zasługa nowotarżanek, które zwolniły przy wysokim prowadzeniu. Grając w skąpym składzie musiały oszczędzać siły na kolejne pojedynki.
- Trudno oceniać taki mecz. Ale nawet takie spotkanie rozgrywane w turnieju ma wpływ na siły, które się zużywa. Trzeba przecież biegać, zdobywać bramki. Pojechaliśmy w takim, a nie innym osobowym składzie, bo zawodniczki wyeliminowały kontuzje i sprawy rodzinne. Jutro do nas ma dojechać Magda Siuta – powiedział Jacek Michalski.
Jutro nowotarżanki zmierzą się z mistrzyniami Polski, Olimpią Osowa Gdańsk. Będzie to rewanż za przegrany finał mistrzostw Polski. W ostatnim dniu turnieju rywalem góralek będzie węgierski zespół SZPK-NOKIA Komarom.
MMKS Podhale Nowy Targ – UVC Face Off (Holandia) 12:1 (5:0, 5:0,2:1)
Bramki dla MMKS Podhale: Fryźlewicz 4, Florczak 2, Podlipni 2, Florek 2, Sopiarz, Grynia.
MMKS Podhale: Młynarczyk – Grynia, Krzystyniak, Sopiarz, Florczak, Timek – Florek, Fryźlewicz, Mamak, Podlipni. Trener Jacek Michalski.
Stefan Leśniowski
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas