Rzeczywiście wielkie słowa podziękowania należą się szczególnie Jackowie Pietrzakowi (debiut w NKP), Robertowi Mroszczakowi i Radosławowi Antolakowi.
Weszli na murawę po przerwie i odmienili oblicze zespołu. Do tego momentu można powiedzieć, że byliśmy świadkami zakalca. Z boiska wiało potworną nudą. Chaos, brak dokładnych podań, głupie straty piłki, brak przyjęcia, akcji godnych odnotowania jak na lekarstwo. Podhale było częściej w posiadaniu piłki, ale rozbijało się o Gubałę, który czyścił przedpole własnej bramki. Tak gra to między innymi wynik fatalnego stanu boiska, na którym opanować futbolówkę graniczyło z cudem. Ale nie tylko, bo błędy zdarzały się także w komunikacji, szczególnie w szeregach gospodarzy. Przez to o mały włos nie stracili gola.
W drugiej połowie gospodarze zdominowali grę, przyspieszyli i zakopiańczycy nie potrafili zareagować. Wymarzony debiut zaliczył Jacek Pietrzak, znany ze snajperskiej smykali. Był tam, gdzie rasowy napastnik powinien być i… dobił piłkę odbitą przez bramkarza po strzale Hałgasa. Gol ten podziałał kojąco na podopiecznych Marka Żołędzia, którzy od tego momentu byli panami na placu gry. Dorzucili drugie trafienie, również z dobitki, po wcześniejszej fenomenalnej interwencji Paszudy.
NKP Podhale Nowy Targ – KS Zakopane 2:0 (0:0)
Stefan Leśniowski
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas