Jeśli ktoś oczekiwał sensacji w konfrontacji NKP z Bystrym, to też się nie doczekał. Różnicę klas było widać nieuzbrojonym okiem.
NKP przewyższało rywala organizacją gry, techniką w operowaniu piłką, swobodą poruszania się po boisku. Nowotarżanie grali piłką, zmuszając do gonienia przeciwnika. Jak trzeba było to szybko przyspieszali wymianę futbolówki i pod bramką Zepa dzwoniono na alarm. Sześć razy wyciągał futbolówkę z siatki, ale też kilka jego interwencji było wysokiej klasy.
- To był przerywnik w ligowych zmaganiach –mówi trener NKP, Marek Żołądź. – Zadowoleni jesteśmy jak gramy co 3-4 dni. Ci co mieli więcej minut rozegranych w czwartej lidze podzielili się graniem z tymi co nie grali w lidze. Wygraliśmy i jesteśmy w kolejnej rundzie. Teraz myślami jesteśmy już przy kolejnym meczu ligowym.
- Nie skończyło się dwucyfrówką i to mnie cieszy. Mieliśmy też swoje szanse na honorowe trafienie, ale zabrakło ostatniego podania, trochę dokładności i spokoju w wykończeniu akcji – powiedział prezes Bystrego, Stanisław Staszel.
Bystry Nowe Bystre – NKP Podhale Nowy Targ 0:6 (0:3)
Stefan Leśniowski
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas