Faworytki nie zawiodły

Podopieczni Arkadiusza Pysza, młodzieżowego trenera roku 2013 w plebiscycie Sportowego Podhala, rozpoczęły zmagania od szybkiej straty dwóch goli z Szarotką, ale w kolejnych minutach uwidoczniło się ich większe ogranie.

- Mimo porażki dziewczęta pozytywnie mnie zaskoczyły – twierdzi szkoleniowiec Szarotki, Lesław Ossowski. - Gramy w mocno osłabionym składzie i nie wiedziałem na co stać moje juniorki. Również nie znałem siły MMKS-u. Wygrywaliśmy dość szybko 2:0, ale potem uwidoczniło się i przeważyło większe ogranie dziewcząt MMKS-u. Myśmy opadli z sił. Wynik mógł być niższy, a przy odrobinie szczęścia mogliśmy powalczyć o jeden punkt. W przekroju całego meczu jednak MMKS był lepszą drużyną. Moje dziewczęta nieźle się zaprezentowały.

Z Wiatrem dziewczęta Pysza nie miały problemów z udowodnieniem swojej wyższości. Rozbiły ludźmierzanki. - Dziewczęta rozegrały najsłabszy mecz odkąd je prowadzę – powiedział trener Wiatru, Artur Kasperek. – MMKS ma słabszy skład niż w ubiegłym sezonie, ale sromotnie nas zlał.

Wiatr w ostatnim meczu pokonał Szarotkę. Szkoleniowiec Szarotki był jednak zadowolony. – Dziwnie to może zabrzmieć po porażce, ale jestem zadowolony z postawy dziewczyn – mówi Lesław Ossowski. Worwa Szarotka Nowy Targ – MMKS Podhale Nowy Targ 2:5 (2:1, 0:3, 0:1)

MMKS Podhale Nowy Targ – Wiatr Ludźmierz 11:3 (4:1, 4:0, 3:2)
Worwa Szarotka Nowy Targ – Wiatr Ludźmierz 2:4 (0:1, 2:1, 0:2)
Stefan Leśniowski

Zobacz więcej na