Bezlitosny dla byłych kolegów - podhale24.pl
Niedziela, 5 maja
Imieniny: Ireny, Waldemara, Piusa
Jabłonka
Clouds
12°
Wiatr: 3.996 km/h Wilgotność: 89 %
Clouds
13°
Wiatr: 3.384 km/h Wilgotność: 60 %
Clouds
13°
Wiatr: 3.384 km/h Wilgotność: 89 %
Clouds
13°
Wiatr: 5.58 km/h Wilgotność: 88 %
Clouds
11°
Wiatr: 3.852 km/h Wilgotność: 85 %
Clouds
Wiatr: 5.04 km/h Wilgotność: 85 %
Jakość powietrza
0 %
Nowy Targ
0 %
Zakopane
0 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 0 | 0 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 0 | 0 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 0 | 0 %
01.10.2014, 09:27 | czytano: 2857

Bezlitosny dla byłych kolegów

Od czterech sezonów jest zawodnikiem Sandecji. Przed tegorocznym sezonem został wypożyczony do NKP Podhale, z opcją przedłużenia. W sobotę na boisku spotkał się z byłymi kolegami i nie miał dla nich litości.

Robert Mroszczak – bo nim mowa – zdobył dwa gole, ale jakże ważne, bo pierwsze. Dały one drużynie większą swobodę w rozgrywaniu akcji, większy komfort psychiczny. Poszli więc za ciosem i nowosądeczan rozgromili 6:0.

- Pierwsze moje trafienie było przypadkowe. Znalazłem się w miejscu gdzie piłka spadła i posłałem ją do siatki – tak z jego perspektywy wyglądało to trafienie. – Hałgas wrzucił piłkę w pole karne, Janasik zgrał ją głową i spadła mi pod nogi. Przy drugim golu świetną robotę wykonał Pietrzak. Ograł zakręcił rywala w polu karnym przed linią końcową i idealnie wycofał ją na środek szesnastki. Zrobiłem swoje.

Skromność przemawia przez zawodnika NKP, bo drugi gol, a szczególnie przyjęcie piłki, to był majstersztyk. Przerzucił sobie z nogi na nogę i huknął nie do obrony po długim rogu. Bramkarz wyciągnął się jak struna, ale nie dosięgnął futbolówki.

Cztery lata temu jego przejście do Sandecji było wydarzeniem w podhalańskiej piłce. Utalentowany 15- latek wdarł się przebojem do drużyny prowadzonej przez Janusza Pawlika. – Był wybór między Krakowem a Nowym Sączem. Nie ukrywam, że największa zasługa w tym w jakim jestem punkcie rozwoju piłkarskiego ma tata. To on zainicjował przejście do Sandecji – wspomina Robert.

Józef Mroszczak od lata znana postać w piłce na Podhalu. Długoletni działacz Huraganu Waksmund, gdzie Robert stawiał pierwsze piłkarskie kroki.

- Obserwowałem go i zauważyłem, że zabawa z futbolówką sprawia mu mnóstwo radości – tak mówiła głowa rodziny cztery lata temu. – I ten zapał, aby coś w futbolu osiągnąć. Jak się rozwijać, to w mocnym klubie. Tylko w takim klubie mógł poznać prawdziwy smak piłki i nim się rozkoszować. Wykonałem telefon do prezesa Sandecji, a ten skierował mnie do trenera Pawlika, z którym błyskawicznie doszliśmy do porozumienia. Robert od razu przeszedł chrzest bojowy, zagrał w sparingu z zespołem złożonym z graczy Dunajeca i Startu, strzelił gola, a przy drugim asystował. Jego nowa drużyna wygrała 3:2. Później został zaproszony na sparing z klubem z Ukrainy, w którym także wypracował jedną z bramek. I tak Robert wywalczył sobie miejsce w drużynie.

- Miałem świadomość, że to dla mnie to duża szansa – mówi Robert. - Klub z Nowego Sącza słynie z doskonałej pracy z młodzieżą. Wypromował już wielu młodych zawodników.

Wychowanek Huraganu Waksmund, przez ostatnie trzy lata występował w grupach młodzieżowych oraz rezerwach Sandecji. Przed sezonem Marek Żołądź montował zespół na wygranie czwartej ligi. Postawił przede wszystkim na graczy młodych i utalentowanych wywodzących się z podhalańskich klubów. Wybór padł m.in. na Roberta. Piłkarza dysponującego dobrą szybkością i umiejętnością wygrywania pojedynków jeden na jeden. O swoich zaletach niechętnie mówi. Za to wie nad czym musi pracować. – Nad tym, by obie nogi były takie same. Nie ukrywam, że w Nowym Sączu nauczyłem się grać głową – mówi.

Stefan Leśniowski

Zobacz więcej na

Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas