Sąsiadki pokonane - podhale24.pl
Poniedziałek, 29 kwietnia
Imieniny: Piotra, Rity, Angeliny
Czarny Dunajec
Clouds
12°
Wiatr: 6.12 km/h Wilgotność: 88 %
Clouds
13°
Wiatr: 3.6 km/h Wilgotność: 89 %
Clouds
Wiatr: 5.796 km/h Wilgotność: 89 %
Clouds
13°
Wiatr: 5.868 km/h Wilgotność: 87 %
Clouds
10°
Wiatr: 9.648 km/h Wilgotność: 91 %
Clouds
Wiatr: 10.908 km/h Wilgotność: 87 %
Jakość powietrza
0 %
Nowy Targ
0 %
Zakopane
0 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 0 | 0 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 0 | 0 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 0 | 0 %
11.10.2014, 21:50 | czytano: 1915

Sąsiadki pokonane

- Trudny był to mecz. Popełniłyśmy błędy w obronie, nie mogłyśmy się wstrzelić. W trudnych chwilach wspierałyśmy się i walczyliśmy do końca. Opłaciło się. Wygrałyśmy i jesteśmy szczęśliwe – powiedziała Sabina Lech.

Podhale pokonało rywalki zza miedzy w meczu o piąte miejsce w unihokejowym finale Pucharu Europy. Zwycięstwo – jak już powiedziała zawodniczka – nie przyszło łatwo. Nowotarżanki od 5 minuty ustawiły się w pozycji goniącej.

Sytuację pogorszyły sobie na początku drugiej tercji, kiedy już miały dwubramkowe manko. I wtedy dopiero rozpoczęły pościg uwieńczony dwoma golami (29 min.). Niestety dość szybko nasze południowe sąsiadki odpowiedziały (35 min.) i na decydującą odsłonę wyszły z jednobramkowym prowadzeniem.

W 44 minucie Florczak doprowadziła do wyrównania, a 3 minuty później Timek wyprowadziła nasz zespół na prowadzenie. Radość jednak była krótka, Słowaczki wyrównały. W 53 minucie Grynia przedarła się przez obronę i w desperackiej próbie strzału, z nieprawdopodobnej pozycji trafiła. Wydawało się, że tego prowadzenia góralki już nie oddadzą, a tymczasem kolejny błąd w obronie i mecz rozpoczynał się od nowa.

Podhale miało jednak w swoich szeregach zawodniczkę, która w decydujących momentach potrafi przechylić szalę zwycięstwa na stronę swojej drożyny. Timek, kolejny raz uznana najlepszą zawodniczką meczu, w 56 minucie zdobyła - jak się później okazało zwycięskiego gola. Jednak ostanie minuty były bardzo nerwowe. Słowaczka upadła pod bandą, kontuzja wyglądała groźnie, a na ratunek pospieszył jej Maciej Jachymiak, nie tylko lekarz, ale także tłumacz i kibic. Jego doping w pustej hali robił wrażenie. Przeciwniczki wycofały bramkarkę i z ogromną siłą napierały. Fryźlewicz dwa razy nie trafiła do pustej bramki, ale szczęśliwie się skończyło.

FBK Tvardošin (Słowacja) – MMKS Podhale Nowy Targ 5:6 (1:0, 2:2, 2:4)

Stefan Leśniowski

Zobacz więcej na

Reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas