Hokej. Ulgowo z Tychami

Oba zespoły już wcześniej zapewniły sobie odpowiednie miejsca przed rozgrywkami Play Off, które zaczną się dwoma meczami 13 i 14 Lutego i mogą ten mecz potraktować ulgowo.

W innej parze tej kolejki Cracovia podejmie Naprzód Janów a Stoczniowiec Zagłębie. Dla obu drużyn, które będą występowały w tych spotkaniach w roli gości te mecze nie są o zwykłą pietruszkę. W przypadku porażki Janowa a zwycięstwa Sosnowca to Zagłębie zajmie 5 miejsce na koniec sezonu, tak samo na odwrót, gdy Janów wygra a Zagłębie przegra to wtedy janowianie. W tej chwili Naprzód jest na 5 miejscu i wyprzedza tylko o punkt Zagłębie.

Wracając do meczu Szarotek, to ten mecz w sumie mogłyby potraktować ulgowo i trener Milan Jancuska na pewno da więcej pograć zawodnikom, którzy dotychczas mniej się mogli pokazać na lodzie. W bramce pewnie znowu postawi na Tomasza rajskiego, który po kilku występach w I lidze w meczu z Naprzodem Janów wrócił do bramki i na pewno przyczynił się do wygranej swego zespołu. Podhale wydaje się, że jest w gazie, bo wygrało 2 ostatnie spotkania, kłopoty zdrowotne ma już za sobą a i dodatkowym atutem jest to, że w swej hali są niepokonane od 17 października 2008 r., kiedy to przegrali z Stoczniowcem Gdańsk 5:6. Mają, więc serię 14 spotkań bez porażki i dobrze by było ją podtrzymać.

GKS Tychy z kolei w ostatnich dwóch meczach rozprawił się z Janowem i Stoczniowcem dodatkowo w ostatnim meczu pożegnano najlepszego polskiego hokeistę Mariusza Czerkawskiego tak, więc zespół bez żadnych osłabień powinien przystąpić do tej potyczki. Możliwe że w tym meczu zadebiutuje nowy nabytek wicemistrzów Polski obrońca Michał Prochazka.

Nowotarżanie do Play Off przystąpią z pozycji lidera. Już dawno Podhale nie przystępowało do walki o medale z 1 miejsca w tabeli. Pierwszym rywalem będzie TKH Toruń – 8 zespół po rundzie zasadniczej. Tylko pytanie czy to, że Podhale zajęło 1 miejsce to będzie oznaczać, że przeciwnicy w dalszej fazie się podłożą? Na pewno nie, 1 miejsce Szarotek na pewno stawia je w roli faworytów całej ligi, ale mimo wszystko trzeba mieć się na pewno na baczności, bo cały światek hokejowy w Polsce będzie obserwował jak lider będzie sobie radził. W każdym meczu będą musieli zagrać na 100 % swych umiejętności i co już nie raz pokazali, gryźć lód nawet przy niekorzystnym rezultacie, bo wtedy to kreuje się charakter drużyny, która z trudnych opresji potrafi wyjść z twarzą.

Po wtorkowej kolejce w lidze nastąpi przerwa blisko 2 tygodniowa. Ten czas zarezerwował sobie trener reprezentacji Peter Ekroth na sprawdzenie hokeistów w towarzyskich potyczkach z Litwą 6 i 7 lutego.

Szymon Pyzowski
www.podhale-hokej.pl