Nie udało się! Podhale poniosło siedemnastą z rzędu porażkę z Cracovią. Ostatni raz wygrało (4:1) 8 stycznia 2016 roku w Krakowie! U siebie jeszcze dłużej nie potrafiło uporać się z hokeistami z grodu Kraka. Od ponad dwóch lat (ostatnia wygrana 25.10.2015 roku 3:2 po karnych)! Tym samym nie wypadł okazale debiut nowego szkoleniowca 53- letniego Łotysza Aleksandrsa Belavskisa. Porażka sprawiła, przy wygranej Automatyki z Orlikiem, spadek górali na szóste miejsce w tabeli, a więc ostatnie gwarantujące bezpośredni udział w play off.
W hokeju nie liczą się wrażenia atrystyczne, tylko to, która z drużyn więcej krążków umieści w bramce. Podhale za wrażenia artystyczne w pierwszych 20 minutach dostałoby wysoką notę. Od pierwszego rzucenia krążka przez sędziego między kije, „szarotki” zaatakowały. Krakowianie sprawiali wrażenie zaskoczonych takim przebiegiem sytuacji. Głęboko wycofali się do defensywy, a górale raz po raz stwarzali sobie dogodne sytuacje. Gruszka, Neupauer i Ogorodnikow dostali szansę na pokonanie Radziszewskiego, ale szans nie wykorzystali. Ocenę, za ważenia artystyczne, należy obniżyć za dwie gry w przewadze i „patelnię” Samarina. Szczególnie pierwsza liczebna przewaga nowotarżanom nie wyszła. Nie było widać, że grali o jednego zawodnika więcej. Podczas drugiej, wyborne okazje na wyrównanie mieli: Biezais, Ogrodnikow, Gruszka i Samarin. Cracovia do 10 minuty nie stworzyła sobie sytuacji bramkowej. W tejże minucie z pomocą przyszedł jej Samarin, który niczym partner z drużyny zagrał we własnej tercji krążek wprost na łopatkę kija Szinagla. Doświadczony napastnik gospodarzy takich okazji nie marnuje i za moment przyjmował gratulacje od kolegów. „Pasy” jeszcze raz ulokowały krążek w bramce strzeżonej przez Odrobnego, ale tym razem, po analizie wideo, sędzia gola nie uznał (zagranie wysokim kijem).
W drugiej tercji więcej golowych okazji mieli gospodarze. Mieli ułatwione zadanie, gdyż częściej grali w liczebnej przewadze. Jedną z nich wykorzystali. Zaś trzeciego gola zdobyli 7 sekund po tym jak ławkę kar opuścił Jaśkiewicz. Kilka razy świetnymi interwencjami popisał się Odrobny. Wcześniej kontakt bramkowy złapali górale. Strzał Gruszki z lewej flanki odbił „Radzik”. W odpowiednim miejscu i czasie znalazł się jednak Beizais i ulokował ”gumę” w bramce. Ta odsłona już nie była tak dobra w wykonaniu „szarotek” jak pierwsza.
Ostatnia tercja rozpoczęła się od wyśmienitej okazji Gruszki na złapanie kontaktu z miejscowymi, ale nic z niej nie wyszło. Mistrz Polski grał swoje, jego ataki były bardziej konkretne i Odrobny musiał popisywać się kapitalnymi interwencjami, jak choćby obroną strzału Rompkowskiego czy wygranie pojedynku sam na sam z Kalusem. Tenże Kalus kilka chwil wcześniej ustalił wynik spotkania. „Pasy” po raz kolejny skarcili górali grających w osłabieniu.
- Zadowolony jestem z gry w pierwszej tercji. Mieliśmy sytuacje bramkowe, ale nie potrafiliśmy ich zrealizować. Straciliśmy gola po własnym błędzie. W drugiej tercji łapaliśmy kary i rywal przejął inicjatywę, i wykonywał dobrą robotę w przewagach. W ostatniej odsłonie nie wykorzystaliśmy przewagi, a przeciwnik zdobył w takim samym okresie gola. Musimy pracować nad zakończeniem akcji. Nie mam pretensji do zawodników, bo zagrali z sercem, ale rywal był lepszy – skomentował Aleksandrs Belavskis.
Cracovia – TatrySki Podhale Nowy Targ 4:1 (1:0, 2:1, 1:0)
1:0 Szinagl (9:56)
2:0 Kruczek – Dziubiński – D. Kapica (21:56 w przewadze)
2:1 Biezais – Gruszka ( 26:57)
3:1 Dziubiński – DaCosta – D. Kapica (37:42)
4:1 Kalus – Sykora – Novajovsky (51:16 w przewadze)
Cracovia: Radziszewski; Zib – Novajovsky, Rompkowski – Noworyta, Kruczek – Wajda, Dąbkowski – Dutka; Sykora – Szinagl – Kalus, Urbanowicz – Bryniczka – Drzewiecki, DaCosta – Dziubiński – D. Kapica, Paczkowski – Zygmunt – Domogała. Trener Rudolf Rohaczek.
Podhale: Odrobny; Jaśkiewicz – Tomasik, Sulka - Samarin, K. Kapica – Pichnarczik, Wsół – Mrugała; Kolusz – Zapała – Wielkiewicz, Gruszka – Ogorodnikow – Biezais, M. Michalski – Neupauer – Różański, P. Michalski – Kondraszow – Svitac. Trener Aleksandrs Belavskis.
Stefan Leśniowski, zdjęcia Joanna Maczugowska / malopolskaonline.pl
Skontaktuj się z nami
+48 796 024 024
+48 18 52 11 355redakcja@podhale24.pl
m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas