- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
- Mam nadzieję, że już niebawem „stuknie” 240 km/h – mówił po sobotnim rekordowym zjeździe (238,885 km/h) Jędrzej Dobrowolski. I dokonał tego. W poniedziałek osiągnął na nartach prędkość 242,261 km/h! W tych samych zawodach, we francuskim Vars, pobito też rekord świata. Pobił go Włoch Simone Origone, osiągając 252,454 km/h.
Gdyby ktoś samochodem jechał z prędkością 230 km/h, to radary, ustawione co kawałek przy polskich drogach, na pewno wychwyciłyby przekroczenie prędkości, a policjanci wystawiliby delikwentowi mandat i „obdarowali” kompletem punktów karnych. Są jednak miejsca, gdzie radarów się nie ustawia. Mandatu nie zapłacił zakopiańczyk Jędrzej Dobrowolski, który mknął z prędkością 238,885 km/h - tyle, że na nartach. To nowy rekord Polski!
Zapewne niewiele osób miało możliwość jechania samochodem z prędkością 250 km/h. A czy wyobrażacie sobie pędzącego z taką prędkością narciarza? Taką prędkość przekraczają najlepsi na świecie. Jędrzej Dobrowolski jest aktualnym rekordzistą Polski w tej konkurencji, a jego wynik to 234,933 km/h. Ustanowiony został na stoku Vars we Francji w ubiegłym roku.