Przegrana Huraganu w derbowym z Jarmutą postawiła drużynę z Waksmundu w bardzo trudnej sytuacji. W meczu dwu czołowych drużyn V ligi Orkan rozgromił na swoim boisku Olimpię, a snajperski popis w tym meczu dał Pluta.
AKTUALIZACJA Juniorki Podhala wywalczyły wicemistrzostwo kraju w finale unihokeja rozegranym w Mrzeżynie. Tytuł mistrzowski obroniły trzebinianki, a brąz przypadł ekipie Jedynki Trzebiatów.
"Starsi panowie" z Podhala po raz dziewiąty, a trzeci raz z rzędu zdobyli mistrzostwo kraju. Tym samym po raz drugi w historii zdobyli puchar na własność. W nowotarskim turnieju nie mieli sobie równych. Każdego rywala odprawiali z bogatym bagażem bramek.
- Wynik nie odzwierciedla tego co zaprezentowaliśmy na boisku. Nie graliśmy złej piłki - powiedział Tomasz Kiciński, trener rywala NKP Podhale.
Do startu II edycji Maratonu Podhalańskiego pozostało nieco ponad 5 tygodni. To ostatni dzwonek by zgłosić swój udział w tegorocznej edycji. Przypominamy, że w tym roku prócz koronnego dystansu maratońskiego można wybrać jedną z dwóch krótszych tras.
"Starsi panowie" z Podhala nie zawiedli i wywalczyli udział w sobotnim finale mistrzostw Polski oldbojów, które rozgrywane są na nowotarskim lodowisku pod patronatem Sportowego Podhala i Podhala 24. W drugim dniu, już w pierwszym meczu, pokonując Tychy, zapewnili sobie walkę o złoto. Ich rywalem będzie Cracovia Pany (początek meczu godz. 16).
Ondriej Raszka nie jest już zawodnikiem "szarotek". Chce grać poza granicami Polski. Podhale ma więc problem z bramkarzem.
Od świtu do późnego wieczora nowotarskim lodowiskiem zawładnęły byłe gwiazdy polskiego hokeja. Rozpoczął się 24 czempionat Polski oldbojów. Świetnie rozpoczęli go obrońcy tytułu - Old Boys Podhale. Byli bezlitośni dla rywali, zaaplikowali im "oczko".
21 organizacji pozarządowych z Małopolski apeluje do Marszałka o podjęcie uchwały określającej standardy emisyjne dla urządzeń grzewczych dla całego Województwa Małopolskiego. Zapewniają, że nie chodzi o całkowity zakaz palenia węglem czy drewnem w całej Małopolsce, ale o "wprowadzenie standardów emisyjnych dla urządzeń grzewczych".
- Gospodarze bardzo brzydko grali, faulowali. Muraszow po kopnięciu w głowę wylądował w szpitalu, a Katin skończył z rozciętą głową - mówi Stanisław Pala, kierownik drużyny PPWSZ.
+48 796 024 024
redakcja@podhale24.pl
m.me/portalpodhale24
Alert
